Nagranie wykładu Lilianny Frankowskiej, prezes Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę, które miało miejsce 16 lutego 2013 w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia w Poznaniu. Wykład porusza m.in. zagadnienie objawów choroby i schematów leczenia, jak również zapobiegania infekcjom odkleszczowym. Zainteresowanych zachęcamy także do odsłuchania nagrania z pytaniami do Lilianny Frankowskiej.
Codzienność potrafi być ciężka. Nie zawsze wypełniają ją radości, ale i troski, napięcie, rozczarowanie i ból, który czasem osiada tak głęboko, że odbiera sens. Zdarza się, że człowiek tonie w smutku, a serce dźwiga żal, poczucie winy czy niepewność. Pojawia się pytanie: czy istnieje lekarstwo na taki ból? Te refleksje przyszły do mnie po przeczytaniu archiwalnego artykułu o pogrzebie księcia Filipa — a właściwie po lekturze dwóch komentarzy zamieszczonych pod tekstem. Pierwsza pani napisała: "Mój mąż zmarł mając 89 lat (…). Rozpacz moja i ból są nie do zniesienia. Boże, daj mi siłę, tę tęsknotę przetrwać do mojej śmierci". Druga odpowiedziała: "Ja w przeciągu czterech lat straciłam cztery osoby (…) Teraz mam ciężką nerwicę i początki depresji". Głęboko współczuję tym kobietom. Ich słowa poruszyły mnie również dlatego, że pięć lat temu sama pochowałam Ojca , którego bardzo kochałam, lecz moja żałoba wyglądała inaczej. Zaczęłam się zastanawiać — skąd ta różnica? Nie ...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńhttp://pytanienasniadanie.tvp.pl/25008733/borelioza-uwaga-na-kleszcze
OdpowiedzUsuńDobrze że takie materiały powstają. Teraz kleszczy jest tak dużo że bardzo łatwo zachorować na boreliozę, lepiej wiedzieć jak się jej wystrzegać :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry post, tym bardzo podoba mi się to że jest on przedstawiony w postaci filmików
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten wpis, tym bardziej że jest przedstawiony w postaci wideo :)
OdpowiedzUsuńNajgorsze co można złapać to właśnie borelioza. Mój mąż musi się borykać z jej powikłaniami... przestrzegam wszystkich dbajcie o to żeby nie złapać kleszcza ;)
OdpowiedzUsuńMusze przyznać że nigdy w to nie wnikałam, nawet nie wiedziałam jak ta choroba wygląda, ale szczerze mówiąc lepiej dowiedzieć się podstaw o takich chorobach.
OdpowiedzUsuńZ tego co słyszałem od kuzyna, to jednym z najgorszych objawów są bóle stawów... Bywały dni, że nie mógł się swobodnie poruszać...
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim, trzeba siebie bardzo uważnie obserwować po spacerach... Przez jakieś małe niedopatrzenie albo zaniedbanie można sobie wielu problemów narobić...
OdpowiedzUsuń