Przejdź do głównej zawartości

Zapraszamy na ulicę Janusza Zeylanda

Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie mieści się w Poznaniu przy ulicy Janusza Zeylanda. Ulica jest krótka, ma bowiem tylko ok. 150 metrów długości, a znajduje się tuż przy Międzynarodowych Targach Poznańskich, czyli w samym centrum Poznania.

Wiedząc, kim był Janusz Zeyland, jestem zaszczycona, że nasze Stowarzyszenie zlokalizowane jest właśnie przy jego ulicy. A kim był?

Profesor Janusz Zeyland urodził się dnia 22 listopada 1897 roku w Poznaniu, a zmarł dnia 5 sierpnia 1944 roku w Warszawie. Był znanym polskim naukowcem i lekarzem. Ukończył Gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu, następnie w 1917 rozpoczął studia medyczne w Berlinie, lecz po paru miesiącach został powołany do armii niemieckiej. Po zakończeniu I wojny światowej od 1918 do 1921 służył w WP. Po demobilizacji kontynuował studia na Uniwersytecie Warszawskim. W 1922 przeniósł się na Uniwersytet Poznański, gdzie w 1924 zakończył studia i uzyskał doktorat, po czym rozpoczął na nim pracę. Pracował w Zakładzie Anatomii Patologicznej, a następnie od 1927 do 1940 w Klinice Pediatrii. W 1925 i 1928 prowadził badania naukowe w Paryżu, gdzie badał skuteczność i nieszkodliwość szczepionki BCG. W 1928 habilitował się z pediatrii, a w 1939 został profesorem. W 1940 przesiedlony do Warszawy, gdzie w kwietniu 1941 zorganizował Centralne Laboratorium Gruźlicy, a w grudniu otworzył pierwszy w Polsce oddział leczenia dziecięcej gruźlicy płuc, prowadzony na poziomie kliniki. W tym samym czasie prowadził kurs bakteriologii na Tajnym Uniwersytecie Ziem Zachodnich. Rozstrzelany przez Niemców w Szpitalu Wolskim podczas rzezi Woli. Opublikował ponad 70 prac, wśród nich aktualny do dziś podręcznik "Gruźlica płuc u dzieci". Uważany za jednego z największych autorytetów w tej dziedzinie. W 1930 otrzymał od Akademii Narodowej Medycyny w Paryżu nagrodę im. Pannetiera za udowodnienie bezpieczeństwa i skuteczności szczepień przeciwgruźliczych, co pozwoliło na ich szerokie stosowanie. Był pionierem tych szczepień w Polsce. Jako pierwszy opracował statystycznie częstość występowania gruźlicy wśród dzieci.

Zobacz terminarz naszych spotkań i odwiedź nas w Poznaniu na ulicy wybitnego Polaka, doktora Zeylanda. Zapraszamy!

Wykorzystano informacje z Wikipedii.

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Witamina B12 - fakty i mity

Nagranie wykładu dr. Romana Pawlaka z USA poświęconego kwestii zapobiegania niedoborom witaminy B12. Wykład odbył się dnia 20 lipca 2013 r. w Poznaniu, w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia. W zdecydowanej większości przypadków okazuje się, że wiedza jaką posiadamy odnośnie witaminy B12 w świetle aktualnych doniesień naukowych jest nieprawdziwa. Niedobór witaminy B12 występuje dość powszechnie na całym świecie. W grupie osób narażonych na jej niedobór znajdują się miedzy innymi weganie (ludzie, którzy nie spożywają mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego), laktoowowegetarianie (osoby, które nie spożywają produktów mięsnych, ale włączają do diety produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, przetwory mleczne i jajka), osoby po 50 roku życia, niezależnie od ich diety, osoby, które poddały się operacji żołądka lub którym wycięto dolną część jelita cienkiego, a także osoby chorujące na AIDS. Inni, w tym np. osoby chorujące na cukrzycę, a także każ

Z boreliozą można wygrać

Wywiad z Lilianną Frankowską, prezesem Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę , którego misją jest pomagać wszystkim, którzy czują się zagubieni i samotni w swojej chorobie. Agata Radosh: Chciałam porozmawiać o boreliozie, nazywaną też chorobą z Lyme. Maleńki pajęczak zmienia plany tysiącom ludzi, aby nie powiedzieć – niszczy je… Ale zacznijmy od tego, w jaki sposób dochodzi do zakażenia? Lilianna Frankowska: Kleszcze z rodzaju Ixodens ricinus występujące w Polsce, możemy spotkać już nawet w piwnicach, a nie tylko lasach czy łąkach. Są nosicielami wielu patogenów (podobno 140). Jednym z nich są bakterie z rodzaju Borrelia burgdorferi , które bytują i namnażają się w jelitach tych kleszczy. Kiedy kleszcz żeruje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. Przyjmuje się, że do zakażenia dochodzi od 24 do 48 godzin, ale z naszych doświadczeń wynika, że ten czas może być znacznie krótszy. Należy podkreślić, że kleszcze we wszystkich swoich sta

Jedzmy podagrycznik!

Podagrycznik pospolity 🌿🌿 należy do rodziny selerowatych. W średniowiecznej Polsce sprzedawano jako warzywo na targowiskach. Dziś niektórzy chcieliby wykorzystać go np. do sałatki, ale nie mają pewności, czy zerwą właściwą roślinę, bowiem podagrycznik można pomylić z innymi chwastami. O ile podagrycznik jest chwastem jadalnym, podobnie wyglądają pewne chwasty niejadalne. Myślę, że nabrałam już wprawy w temacie i chcę przekazać podstawowych osiem wskazówek, które upewnią was, że zerwaliście na pewno podagrycznik. Roślina na rozgałęzione kłącze. Listki są pikowane. Podagrycznik posiada trzy grupy liści na łodyżce. Grupa górna ma trzy listki, dwie grupy dolne mają po dwa listki (zwłaszcza młode rośliny), ale mogą mieć także po trzy. Listki nie są ze sobą połączone. Łodyżka nie ma włosków, jest naga. Łodyżka na całej długości ma charakterystyczne wyżłobienie (rowek). Przekrój łodyżki jest trójkątny. Przecięta łodyżka ma charakterystyczny zapach. W zielu podagrycznika w