Przejdź do głównej zawartości

Mąki bezglutenowe

Dieta bezglutenowa jest dietą zdrowotną, przy stosowaniu której należy całkowicie wykluczyć ze spożywanej żywności pokarmy zawierające w sobie gluten (rodzaj białka roślinnego znajdującego się w pewnych zbożach). Poza najpopularniejszą pszenicą w diecie bezglutenowej należy zrezygnować również z żyta, jęczmienia, owsa oraz podgatunków pszenicy np. płaskurki, pszenżyta czy orkiszu. Owies teoretycznie nie zawiera glutenu, jednak w praktyce jest silnie zanieczyszczony innymi zbożami.

Produktami naturalnie bezglutenowymi są: kukurydza, ryż, ziemniaki, soja, proso, gryka, tapioka, amarantus, maniok, soczewica, fasola, sago, sorgo, orzechy, a także mięso, owoce i warzywa.

Dieta bezglutenowa stosowana jest w leczeniu i profilaktyce celiakii, a także w chorobach z autoagresji (autoimmunologicznych), do których zalicza się m.in. toczeń, reumatoidalne zapalenie stawów, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, chorobę Leśniowskiego-Crohna, stwardnienie rozsiane, bielactwo, łuszczycę, sarkoidozę, a także chorobę Hashimoto i Gravesa-Basedowa.

Już 14 grudnia podczas Szkoły gotowania, którą organizujemy, przekażemy więcej informacji na ten temat. Dziś zamieszczamy przegląd mąk bezglutenowych. Polecamy zakup produktów z licencjonowanym znakiem przekreślonego kłosa lub wyłącznie u sprawdzonych sprzedawców.

Mąka z ciecierzycy (cieciorki)
Ma lekko orzechowy smak. Jest bogata w łatwo przyswajalne i wartościowe białko, fosfor, potas, żelazo, błonnik oraz witaminy z grupy B. Działa korzystanie na obniżenie poziomu cholesterolu we krwi. Posiada zdolność wiązania składników. Szeroko wykorzystywana w kuchni indyjskiej do przygotowywania przekąsek, zagęszczania zup i sosów oraz jako dodatek do chleba i makaronów.

Mąka z quinoa (komosa ryżowa)
Ma delikatny, lekko orzechowy smak. Posiada bardzo dużą zawartość białka. Jest bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, błonnik pokarmowy, żelazo, wapń, magnez, lizynę oraz witaminę A, E i witaminy z grupy B. Ma niski indeks glikemiczny. Stosowana m.in. do wypieku chleba i makaronów.

Mąka sojowa

Ma lekko orzechowy smak. To bogate źródło białka i błonnika. Zawiera dużo potasu, żelaza, magnezu, wapnia i cynku. Stanowi również źródło folianów. Jest puszysta i ma świetne właściwości wiążące. Po połączeniu z wodą, może być używana jako substytut jajek. Zagęszcza się nią również zupy i sosy. Poza tym służy do wypiekania pieczywa (przedłuża jego świeżość), ciast i wyrobu makaronów.

Mąka jaglana (z prosa)

Ma delikatny słodko-gorzki posmak o orzechowym aromacie. Jest bogata w białko, witaminy z grupy B, wapń, żelazo, potas, krzem i magnez. Jest lekkostrawna i odżywcza. Dobrze łączy się z innymi mąkami. Jest sucha, dlatego w wypiekach (np. chlebie) pochłania dużo wilgoci. Używana jako dodatek do naleśników, placków, pieczywa.

Mąka z amarantusa
Ma mocny i specyficzny smak, dlatego jako dodatek do wypieków, należy stosować ją z umiarem. Jest źródłem łatwo przyswajalnego białka, błonnika, wapnia, magnezu, fosforu, potasu, żelaza, antyoksydantów i witaminy A, E i witamin z grupy B. Ponadto zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe. Obniża poziom cholesterolu we krwi i jest lekkostrawna. Sprawdza się jako domieszka kilku łyżek do innych mąk przy wypieku pieczywa i ciast. Polepsza ich właściwości odżywcze i wpływa na smak. Najbezpieczniej kupować ją w małych ilościach w miarę potrzeb, bo szybko jełczeje.

Mąka ryżowa
Ma delikatny, lekko słodki smak. Jest lekkostrawna, bogata w skrobię, ziarnista i kleista. Służy jako zagęszczacz do sosów, a po wymieszaniu z innymi mąkami stanowi świetną bazę do wypieków. Wykorzystywana również do produkcji makaronów.

Mąka ziemniaczana

Ma postać zwięzłego, bezzapachowego proszku. Wykorzystywana głównie do zagęszczania zup, sosów, kisieli, do wypieku ciast i wyrobu pyz oraz klusek ziemniaczanych.

Mąka kukurydziana
Ma delikatny smak, charakterystyczny dla kukurydzy. Jest bogata w błonnik, potas, kobalt, selen, magnez, fosfor i witaminy z grupy B, E, A. Dobrze łączy się z innymi mąkami i wpływa na lekkość wypieków. Jest często wykorzystywana do wypieku ciast, babek czy np. tortilli. Doskonale sprawdza się jako panierka, dodatek do placków oraz zagęszczacz zup i sosów.

Mąka z tapioki (manioku)
Jest pozbawiona zapachu i smaku. Zawiera lekkostrawne węglowodany, nadaje się do potraw dietetycznych. W kuchni orientalnej używana głównie do zagęszczania zup, sosów, musów, lukrów. W strukturze podobna do mąki ziemniaczanej.

Mąka teff (z trawy abisyńskiej)
Ma ostry smak i aromat – im ciemniejszy kolor, tym mocniejszy. Bardzo zdrowa i bogata w wapń, żelazo, magnez, błonnik, kwas foliowy oraz antyoksydanty. Ma niski indeks glikemiczny więc nie powoduje gwałtownych skoków poziomu cukru we krwi. Sprawdza się jako dodatek wypieku chleba, placków i ciast.

Mąka gryczana
Ma charakterystyczny, intensywny smak, znany wszystkim amatorom gryki. Jest bogata w żelazo, wapń, potas, witaminy z grupy B oraz przeciwutleniacze. Dodana do wypieków nadaje im przyjemną, ciemną barwę. Używana jest jako dodatek do chleba, wypieków oraz do wyrobu makaronów i naleśników.

Mąka migdałowa

Ma słodki, migdałowy smak. Doskonałe źródło potasu, magnezu, cynku, witaminy E oraz wit. z grupy B. Wykorzystywana podobnie jak mąka z orzecha włoskiego: do ciast, ciasteczek, zagęszczania oraz jako posypka i panierka.

Mąka z orzecha włoskiego
Ma intensywnie orzechowy smak i aromat. Jest bogata w błonnik, magnez, żelazo, cynk, miedź, fosfor, kobalt i lecytynę. Zawiera witaminę A, E i witaminy z grupy B. Jest smakowym i wartościowym dodatkiem do wypieków ciast i ciasteczek oraz posypką do lodów, deserów i sałatek.

Mąka kasztanowa

Ma wyjątkowy, słodki smak i aromat. Jest lekkostrawna, bogata w błonnik i w wolno wchłaniające się cukry. Zawiera magnez, potas, fosfor, żelazo, wapń, witaminę E, K i wit. z grupy B. Polecana dla osób z problemami żołądkowymi i dolegliwościami wątroby. Wykorzystywana do naleśników, pieczenia chleba, ciast i ciasteczek. Wzbogaca aromat potraw i sosów. Mąka uzyskana z kasztanów poddanych obróbce cieplnej ma wyrazistszy smak i zapach.

Mąka kokosowa

Ma bajecznie kokosowy, słodki smak i aromat. Nie zawiera cholesterolu i ma mniej kalorii niż wiórki kokosowe. Jest źródłem błonnika i białka, wapnia, cynku, magnezu oraz antyoksydantów. Reguluje poziom cukru we krwi. Jest świetnym dodatkiem do słodkich wypieków i deserów.

Mąka sezamowa
Ma słodki smak i intensywny aromat. Zawiera duże ilości wapnia, białka, magnezu, fosforu, cynku, miedzi i żelaza. Wykorzystywana jako dodatek do ciast, ciasteczek, naleśników, do wyrobu chałwy oraz jako panierka.

Mąka arachidowa
Ma smak i aromat orzeszków arachidowych. Jest bardzo puszysta. Bogata w białko, błonnik, cynk, fosfor i witaminy z grupy B. Obniża poziom cholesterolu. Stosowana do zagęszczania zup i sosów, jako dodatek do słodkich wypieków oraz posypka do deserów.

Mąka słonecznikowa
Ma smak i aromat charakterystyczny dla pestek słonecznika. Jest bogata w błonnik, białko, cynk, nienasycone kwasy tłuszczowe i żelazo. Zawiera witaminę A, D i E oraz B6. Jest świetnym dodatkiem do słonych i słodkich wypieków oraz posypką do deserów, płatków i koktajli.

Mąka dyniowa (z pestek dyni)
Ma smak i intensywny aromat pestek z dyni. Zawiera duże ilości błonnika, fosforu, żelaza, magnezu, cynku i miedzi, a także witaminę A i wit. z grupy B. Może służyć jako posypka do pieczywa oraz dodatek do ciast i placków.

Wykorzystano informacje: http://bezokruszka.pl/naturalne-maki-bezglutenowe/

Komentarze

  1. Te bezglutenowe mąki są świetne, o wiele lepsze niż standardowe. Ja się musiałam na takie przerzucić, bo niestety gluten mi nie służy, a zdrowie najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

Witamina B12 - fakty i mity

Nagranie wykładu dr. Romana Pawlaka z USA poświęconego kwestii zapobiegania niedoborom witaminy B12. Wykład odbył się dnia 20 lipca 2013 r. w Poznaniu, w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia. W zdecydowanej większości przypadków okazuje się, że wiedza jaką posiadamy odnośnie witaminy B12 w świetle aktualnych doniesień naukowych jest nieprawdziwa. Niedobór witaminy B12 występuje dość powszechnie na całym świecie. W grupie osób narażonych na jej niedobór znajdują się miedzy innymi weganie (ludzie, którzy nie spożywają mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego), laktoowowegetarianie (osoby, które nie spożywają produktów mięsnych, ale włączają do diety produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, przetwory mleczne i jajka), osoby po 50 roku życia, niezależnie od ich diety, osoby, które poddały się operacji żołądka lub którym wycięto dolną część jelita cienkiego, a także osoby chorujące na AIDS. Inni, w tym np. osoby chorujące na cukrzycę, a także każ

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Z boreliozą można wygrać

Wywiad z Lilianną Frankowską, prezesem Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę , którego misją jest pomagać wszystkim, którzy czują się zagubieni i samotni w swojej chorobie. Agata Radosh: Chciałam porozmawiać o boreliozie, nazywaną też chorobą z Lyme. Maleńki pajęczak zmienia plany tysiącom ludzi, aby nie powiedzieć – niszczy je… Ale zacznijmy od tego, w jaki sposób dochodzi do zakażenia? Lilianna Frankowska: Kleszcze z rodzaju Ixodens ricinus występujące w Polsce, możemy spotkać już nawet w piwnicach, a nie tylko lasach czy łąkach. Są nosicielami wielu patogenów (podobno 140). Jednym z nich są bakterie z rodzaju Borrelia burgdorferi , które bytują i namnażają się w jelitach tych kleszczy. Kiedy kleszcz żeruje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. Przyjmuje się, że do zakażenia dochodzi od 24 do 48 godzin, ale z naszych doświadczeń wynika, że ten czas może być znacznie krótszy. Należy podkreślić, że kleszcze we wszystkich swoich sta

Czy chrześcijanie mogą jeść mięso?

Jakiś czas temu wpadł na moją skrzynkę pocztową list nawiązujący do wywiadu jakiego udzieliłam kiedyś dla wegemaluch.pl. A w liście pytanie. Poniżej zamieszczam treść listu i moją odpowiedź na niego. Wydaje mi się, że ta korespondencja może zainteresować czytelników bloga, a nawet być może odkrywczą... * ** Szanowna Pani, W wywiadzie „Wegetariańska ścieżka” zaciekawiła mnie Pani wypowiedź, gdzie cytuje Pani Biblię (ja również jestem chrześcijaninem). Być może niewłaściwie ją odebrałem – czy uważa Pani, że chrześcijanie nie mogą jeść mięsa? Gdy czytam Dzieje Apostolskie 10,9-16, znajduję pełne potwierdzenie, że spożycie mięsa (w tym tzw. nieczystego) jest aprobowane przez Pana Boga, a nawet jesteśmy do tego zachęcani („bierz i jedz”). Postrzegam wegetarianizm jako kwestię wyboru stylu życia, przy uwzględnieniu jego wpływu na zdrowie i samopoczucie, ale nie jako jedynej alternatywy dla chrześcijanina, który chce żyć zgodnie z własnym sumieniem. G. Odpowiedź na list: