Przejdź do głównej zawartości

Gotowanie wege jest proste! I nie musisz patroszyć zwierząt...

Ciąg dalszy historii Jacka...

Kolejnego dnia po tym jak Jacek przedstawił swoim rodzicom swoją decyzję o przejściu na dietę wegetariańską, mama bardzo się postarała. Przygotowała dla całej rodziny śniadanie, sporządzone według przepisu, który znalazła w Internecie. Ugotowała pyszną kaszę jaglaną, którą podała z jogurtem. Wszystkim to nawet smakowało! Zapakowała Jackowi do szkoły kanapki z serem żółtym; wykorzystywała to, co odpowiedniego miała w lodówce, choć nie była zbytnio zadowolona, bo poprzedniego dnia słyszała na wykładzie, którego słuchała, że sery żółte nie są jednak zdrowe.... Na obiad zaproponowała ziemniaki (które miał obrać Jacek po przyjściu ze szkoły), surówkę i ciecierzycę w sosie pomidorowym. Wiedziała, że od razu po pracy musi zaplanować zakupy.

Ojciec natomiast umówił się z kolegą Jankiem na wizytę w jego gabinecie dietetycznym. Oczywiście udał się tam razem z Jackiem. Wychodząc, ojciec poklepał syna po ramieniu, po czym popatrzył synowi prosto w oczy i powiedział: Wiesz co, synu, a może i ja dołączę do ciebie? Wprawdzie nie będę walczył o prawa zwierząt, ale dam sobie prawo do zdrowszego życia. Janek przekonał mnie, że wegetarianizm to dobry wybór! Tylko ciekawe co na to powie mama...

A jakie były zalecenia dietetyka Janka? O tym już wkrótce.

Zaplanowanie diety od dostarczenia sobie informacji na jej temat i skorzystanie z konsultacji ze specjalistą, to na pewno dobry pomysł dla początkujących wegetarian!

cz. IV.

www.siegnijpozdrowie.org

Komentarze

  1. Zaskoczę Cię. Jaki najzdrowszy ziemniak? Taki który wkładasz do gotującej wody i najlepiej ze skórką, wcześniej dobrze umytą. Gotując bez skórki, traci wszystko co w nim najcenniejsze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

O dwóch obliczach współczesnych relacji

"Ludzie, którzy najbardziej potrzebują miłości, często zachowują się w sposób, który ją odpycha". John Bowlby, twórca teorii przywiązania Współczesny świat stawia przed nami ogromne wyzwania emocjonalne i społeczne. Tempo życia, presja sukcesu, przeciążenie informacyjne – wszystko to sprawia, że zdrowie psychiczne staje się jednym z kluczowych elementów ogólnego dobrostanu człowieka. Zrozumienie różnorodnych problemów natury psychologicznej to nie tylko kwestia wiedzy, lecz także empatii i otwartości na drugiego człowieka. Im więcej wiemy o mechanizmach ludzkich emocji i zachowań, tym lepiej potrafimy wspierać siebie i innych, budując społeczeństwo oparte na świadomości, akceptacji i wzajemnym zrozumieniu. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera refleksja nad funkcjonowaniem osób z zaburzeniami osobowości – takimi jak borderline i narcystyczna – które wciąż bywają niezrozumiane i obarczone społecznymi stereotypami. Historia Ani Ania ma 27 lat. Z zewnątrz wygląda na os...

Witamina B12 - fakty i mity

Nagranie wykładu dr. Romana Pawlaka z USA poświęconego kwestii zapobiegania niedoborom witaminy B12. Wykład odbył się dnia 20 lipca 2013 r. w Poznaniu, w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia. W zdecydowanej większości przypadków okazuje się, że wiedza jaką posiadamy odnośnie witaminy B12 w świetle aktualnych doniesień naukowych jest nieprawdziwa. Niedobór witaminy B12 występuje dość powszechnie na całym świecie. W grupie osób narażonych na jej niedobór znajdują się miedzy innymi weganie (ludzie, którzy nie spożywają mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego), laktoowowegetarianie (osoby, które nie spożywają produktów mięsnych, ale włączają do diety produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, przetwory mleczne i jajka), osoby po 50 roku życia, niezależnie od ich diety, osoby, które poddały się operacji żołądka lub którym wycięto dolną część jelita cienkiego, a także osoby chorujące na AIDS. Inni, w tym np. osoby chorujące na cukrzycę, a także każ...

Osobowość borderline i narcyzm

Emocjonalna intensywność, wrażliwość na odrzucenie, silna potrzeba uznania i trudność w budowaniu trwałych więzi – to tylko niektóre z wyzwań, jakie niosą zaburzenia osobowości borderline i narcystycznej. Podczas wykładu przedstawione zostaną m.in.: cechy charakterystyczne tych typów osobowości, mechanizmy psychologiczne, które je kształtują, ich wpływ na relacje interpersonalne, mity i stereotypy narosłe wokół osobowości borderline i narcystycznej, wciąż zniekształcające ich prawdziwy obraz, możliwości pracy terapeutycznej z osobami zmagającymi się z trudnościami w obszarze regulacji emocji. Wykład skierowany jest do osób zainteresowanych psychologią, relacjami międzyludzkimi oraz zdrowiem psychicznym. W programie także quiz z nagrodami i poczęstunek. 👨‍🏫 Prelegent: prof. Paweł Zagożdżon 📅 Kiedy: 22 listopada 2025, sobota 🕔 Godzina: 17.00 📍 Miejsce: Poznań, ul. Zeylanda 11, poziom + 1 Wydarzenie na FB:  https://fb.me/e/3Lqvvc5n6 Organizator: Stowarzyszenie Promocji...

Przepis na chapati

Chapati (czapati), czyli indyjskie placki z patelni, wykonuje się bardzo prosto. Oto przepis! Składniki (na ok. 5-6 placków): 1 szklanka mąki pszennej (typ 480 lub pełnoziarnista, ale może być też pół na pół), 90 ml ciepłej wody (ok. ⅓ szklanki), ½ łyżeczki soli, 1 łyżeczka oliwy. Przygotowanie: W misce wymieszaj mąkę i sól. Stopniowo dodawaj ciepłą wodę z oliwą i wyrabiaj ciasto – powinno być miękkie, gładkie i elastyczne (nie klejące). Przykryj je ściereczką i odstaw na 20–30 minut, żeby „odpoczęło”. Podziel ciasto na 5-6 równych kulek. Każdą kulkę rozwałkuj cienko na okrągły placek (ok. 15 cm średnicy; podsypuj odrobiną mąki). Rozgrzej suchą patelnię (najlepiej żeliwną lub teflonową). Smaż każdy placek po ok. 25-30 sekund z każdej strony – aż ciasto się podsuszy; pojawią się „bąble” i przypieczenie. Gotowe placki trzymaj owinięte w ściereczkę, żeby pozostały miękkie. Chapati smakują najlepiej gdy są świeże, podawane np. do dań z curry, zupy soczewicowej czy warzyw w sosie. Smaczneg...