Przejdź do głównej zawartości

Nadciśnienie i cukrzyca — nie musisz ich mieć

Istnieją choroby, które nie bolą i często latami nie dają o sobie znać. Ukryte i nieleczone stanowią jednak śmiertelne zagrożenie. Uszkadzają bowiem naczynia krwionośne i zaburzają właściwą pracę narządów.

Według WHO podwyższone ciśnienie krwi ma na świecie 1/3 dorosłych. Około połowy zgonów na zawał serca czy udar mózgu wywołana jest właśnie przez nadciśnienie tętnicze. Z powodu cukrzycy i powikłań po niej co roku umiera na świecie około 3 milionów osób. Trzeba więc wiedzieć jak zapobiegać tym chorobom.

Gdy już zachoruje się na którąś z nich - leczenie nie jest tanie, a powikłania nieuchronne. Zapobieganie natomiast jest proste. Okazuje się, że prowadzenie zdrowego stylu życia może wydłużyć żywot nawet o 10 lat! Jednak ludzie z reguły wolą żyć chwilą i nie myśleć o konsekwencjach swoich codziennych wyborów. Nie są chętni by zmieniać nawyki, do których latami przywykli - jeść zdrowiej, więcej się ruszać, porzucić nałogi i nauczyć panować nad stresem. Choć nie spieszy się im do zmiany stylu życia, to jego zmiana jest wyzwaniem dla tych, którzy chcą zachować zdrowie aż do późnej starości.

Jak zatem żyć zdrowiej i nie dać się nadciśnieniu i cukrzycy? Jaka jest rola trybu życia w zapobieganiu chorobom przewlekłym?

Zapraszamy Państwa na cykl dwóch ciekawych spotkań organizowanych w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia w Poznaniu. Ich prelegentem będzie lekarz, specjalista chorób wewnętrznych, Włodzimierz Tarasiuk. Bądź razem z nami 15 i 16 marca, o godz. 18. przy Zeylanda 11 w Poznaniu. W programie także blok pytań i odpowiedzi oraz degustacja. Wstęp wolny.

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Dieta Żydów - nagranie wykładu z Kielc

Na stronie Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Kielcach ukazał się lutowy wykład Agaty Radosh poświęcony diecie Żydów. Zapraszamy do odsłuchania w serwisie YouTube!

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r...

Jedzmy podagrycznik!

Podagrycznik pospolity 🌿🌿 należy do rodziny selerowatych. W średniowiecznej Polsce sprzedawano jako warzywo na targowiskach. Dziś niektórzy chcieliby wykorzystać go np. do sałatki, ale nie mają pewności, czy zerwą właściwą roślinę, bowiem podagrycznik można pomylić z innymi chwastami. O ile podagrycznik jest chwastem jadalnym, podobnie wyglądają pewne chwasty niejadalne. Myślę, że nabrałam już wprawy w temacie i chcę przekazać podstawowych osiem wskazówek, które upewnią was, że zerwaliście na pewno podagrycznik. Roślina na rozgałęzione kłącze. Listki są pikowane. Podagrycznik posiada trzy grupy liści na łodyżce. Grupa górna ma trzy listki, dwie grupy dolne mają po dwa listki (zwłaszcza młode rośliny), ale mogą mieć także po trzy. Listki nie są ze sobą połączone. Łodyżka nie ma włosków, jest naga. Łodyżka na całej długości ma charakterystyczne wyżłobienie (rowek). Przekrój łodyżki jest trójkątny. Przecięta łodyżka ma charakterystyczny zapach. W zielu podagrycznika w...

Witamina B12 - fakty i mity

Nagranie wykładu dr. Romana Pawlaka z USA poświęconego kwestii zapobiegania niedoborom witaminy B12. Wykład odbył się dnia 20 lipca 2013 r. w Poznaniu, w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia. W zdecydowanej większości przypadków okazuje się, że wiedza jaką posiadamy odnośnie witaminy B12 w świetle aktualnych doniesień naukowych jest nieprawdziwa. Niedobór witaminy B12 występuje dość powszechnie na całym świecie. W grupie osób narażonych na jej niedobór znajdują się miedzy innymi weganie (ludzie, którzy nie spożywają mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego), laktoowowegetarianie (osoby, które nie spożywają produktów mięsnych, ale włączają do diety produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, przetwory mleczne i jajka), osoby po 50 roku życia, niezależnie od ich diety, osoby, które poddały się operacji żołądka lub którym wycięto dolną część jelita cienkiego, a także osoby chorujące na AIDS. Inni, w tym np. osoby chorujące na cukrzycę, a także każ...