Pytanie: Czy można być zdrowym psychicznie bez seksu?
Odpowiedź (dr Zbigniew Lew-Starowicz):
Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, a wyniki badań na ten temat są rozbieżne. Warto posłużyć się przykładami konkretnych populacji.
Pierwsza z nich to osoby aseksualne, co dotyczy około 1% ogólnej populacji. Z badań wynika, że część z nich czuje się zdrowa psychicznie i nie cierpi z powodu braku odczuwania potrzeb seksualnych. Perspektywa ilościowa jest trudna do oceny. Niewiele osób aseksualnych szuka pomocy u specjalistów.
Populacja celibatariuszy to kolejny przykład. Niezależnie od różnych badań są tacy, u których brak seksu prowadzi do różnych zaburzeń zdrowia psychicznego, lecz i tacy, którzy czują się szczęśliwi i spełnieni nie prowadząc aktywności seksualnej.
Populacja kobiet nigdy nie przeżywających orgazmu, dotyczy ona około 10% populacji kobiet. Część z nich cierpi z tego powodu i ujawniają się u nich zaburzenia lękowe, depresje itd. Są jednak i takie, które mimo braku orgazmu doświadczają satysfakcji seksualnej w kontaktach seksualnych, a jej źródłem jest świadomość bycia pożądaną, atrakcyjną dla partnera, dawanie mu radości i przyjemności.
Podsumowując, aktywne i udane życie seksualne jest jednym z najważniejszych fundamentów zdrowia psychicznego i ma znaczenie prozdrowotne oraz zwiększa poczucie dobrej jakości życia. Nie dotyczy jednak wszystkich, co oznacza, że można być zdrowym psychicznie bez seksu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".