Przejdź do głównej zawartości

Pytanie: Mam niedoczynność tarczycy (chorobę Hashimoto). Czy powinnam wykluczyć z diety soję i gluten?

Mam niedoczynność tarczycy (chorobę Hashimoto). Czy powinnam wykluczyć z diety soję i gluten?

Specjalista dietetyk Wiesława Skrzypczak odpowiada:

Choroba Hashimoto to najczęstsza przyczyna niedoczynności tarczycy. Jest to schorzenie autoimmunologiczne (z tzw. autoagresji), w którym organizm wytwarza przeciwciała niszczące tarczycę. W pierwszej fazie choroby może wystąpić nadczynność, ale z czasem rozwija się niedoczynność tego gruczołu, ponieważ tarczyca wytwarza coraz mniej hormonów. Zdarza się, że choroba nie daje początkowo żadnych objawów i może być przez długi czas nierozpoznana. Leczenie polega na uzupełnianiu hormonów tarczycy do końca życia.

Dieta w tej chorobie ma dość duże znaczenie. Niektóre pokarmy zawierają substancje, które zaburzają produkcję hormonów tarczycy. Mogą one spowodować powstanie wola (powiększenie gruczołu tarczowego). Do tych produktów zalicza się:
  • warzywa krzyżowe(np.kapustę, kalafiora, brokuły, brukselkę)
  • soję
  • kukurydzę
  • słodkie ziemniaki
  • maniok (tapiokę)
  • brukiew
  • proso(kaszę jaglaną)
  • orzechy ziemne
Należy ograniczyć te produkty w diecie, ale nie ma konieczności ich całkowitej eliminacji. Gotowanie zmniejsza ich niekorzystne działanie na chory narząd.
W przypadku choroby Hashimoto stwierdzono także niekorzystny wypływ nadmiaru jodu w diecie. Zaleca się zatem ograniczyć spożycie ryb morskich i wodorostów (np. kelp, chlorella, spirulina i inne).

Jeśli chodzi o gluten, to u niektórych osób może on pobudzać układ immunologiczny, powodując zwiększenie produkcji przeciwciał. Badania wykazują, że część pacjentów z autoimmunologicznymi schorzeniami tarczycy (m. in. choroba Gravesa-Basedowa, choroba Hashimoto) ma celiakię lub alergię na gluten (lub tylko na pszenicę). Takie białko nie jest wtedy dobrze trawione i organizm wytwarza przeciwciała. Zanim jednak wyeliminujemy gluten z diety, powinniśmy sprawdzić, czy faktycznie jest on dla nas szkodliwy. Nie należy wprowadzać diety bezglutenowej przed wykonaniem badań, ponieważ może to mieć wpływ na ich wynik.

Podobnie jak na gluten, organizm może zareagować na białka mleka. Wskazane jest więc wykonanie testów na alergię także w tym kierunku.

Komentarze

  1. Dziękuję za ten artykuł. Choruję na Hashimoto od kilku lat, ale dopiero od niedawna zainteresowałam się dietą. Do tej pory ograniczałam gluten, teraz już wiem, że bez wykonania testów to nie było dobre rozwiązanie. Myślałam, że kukurydzę mogę jeść bez ograniczeń. Poza tym uwielbiam sushi, nigdy go sobie nie żałowałam. Teraz wiem, że powinnam jeść je dużo rzadziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ograniczenie glutenu to dobry pomysł, jednak uważam że jeśli lekarz nie stwierdzi żadnej nietolerancji pokarmowej odstawienie nabiału jest zbędne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś wiemy, że nabiał w diecie to więcej problemów niż korzyści. http://www.siegnijpozdrowie.org/czytelnia/?p=1142

      Usuń
  3. Mam Hashi. Odstawiłam gluten. Po nabiale wypadają włosy powraca zgaga i refluks. Testy na alergie i nietolerancje na nabiał są ok oprócz białkami jaj. I tak musze wykluczyć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Pesto z podagrycznika z inspiracji taDzika

Zbliżał się powoli zachód słońca. Błękitne niebo i słońce świecące jeszcze swym blaskiem wyciągnęły mnie z domu. Wyszłam w moje ulubione pola, w miejsca gdzie spotykam się z ożywiającym powietrzem, które przywraca energię i poprawia samopoczucie. Czekał tam na mnie lekki powiew wiatru, unoszący się zapach kwitnących łąk, drzew i leśnych kwiatów, przyjemne ćwierkanie ptaków, paleta wiosennych kolorów i cudowne, cudowne widoki. Słoneczne promienie oświetlały łąkę. Wśród zieleni, jak perełka, pojawiła się sarenka. Wszystkie zmysły wyostrzone, a ja uniesiona i pobudzona do wdzięczności. Doświadczając radości z ruchu i obcowania z przyrodą, myślałam o dzikich roślinach rosnących wokoło i pod moim stopami. Niektóre z nich są przecież jadalne! Przyszła mi na myśl Monika – znajoma zielarka. Zastanawiałam się: gdyby tu była, to czy znalazłaby w tej trawie czosnek niedźwiedzi? I to było niesamowite – dokładnie w tym momencie otrzymałam wiadomość od Moniki ze zdjęciem kanapek przyrządzonych z pes...

Jedzmy podagrycznik!

Podagrycznik pospolity 🌿🌿 należy do rodziny selerowatych. W średniowiecznej Polsce sprzedawano go jako warzywo na targowiskach. Dziś niektórzy chcieliby wykorzystać podagrycznik np. do sałatki, ale nie mają pewności, czy zerwą właściwą roślinę, bowiem podagrycznik można pomylić z innymi chwastami. O ile podagrycznik jest chwastem jadalnym, podobnie wyglądają pewne chwasty niejadalne. Myślę, że nabrałam już wprawy w temacie i chcę przekazać podstawowych osiem wskazówek, które upewnią was, że zerwaliście na pewno podagrycznik. Roślina ma rozgałęzione kłącze. Listki są pikowane. Podagrycznik posiada trzy grupy liści na łodyżce – grupa górna ma trzy listki, dwie grupy dolne mają po dwa listki (zwłaszcza młode rośliny), ale mogą mieć także po trzy. Listki nie są ze sobą połączone. Łodyżka nie ma włosków, jest naga. Łodyżka na całej długości ma charakterystyczne wyżłobienie (rowek). Przekrój łodyżki jest trójkątny. Przecięta łodyżka ma charakterystyczny zapach. W zielu p...

Szybka surówka z czerwonej kapusty

Surówka z czerwonej kapusty nie należy do najczęstszych dodatków na codziennych stołach. Jednym z powodów wydaje się być czasochłonność w jej przygotowaniu. Poszatkowanie wymaga czasu i wysiłku, zwłaszcza bez szatkownicy. Poza tym brudzi ręce, deskę do krojenia i zlewozmywak. Czerwona kapusta ma jednak mnóstwo zalet. Jest tania i dobrze się przechowuje, a przede wszystkim jest bardzo zdrowa! To bogate źródło składników odżywczych i substancji prozdrowotnych, takich jak antyoksydanty, witaminy czy minerały. Może m.in. wspierać odporność, działać przeciwzapalnie i korzystnie wpływać na układ trawienny. Antocyjany, jako grupa polifenoli, działają przeciwutleniająco, chroniąc komórki przed uszkodzeniami spowodowanymi wolnymi rodnikami. Poza tym wspierają wchłanianie witamin, działają antyalergicznie i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych. Czerwona kapusta bogata jest w witaminy A, C, K, E oraz B, a także minerały, takie jak potas, wapń, żelazo i magnez.   Chcę popularyzować dania...

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Z boreliozą można wygrać

Wywiad z Lilianną Frankowską, prezesem Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę , którego misją jest pomagać wszystkim, którzy czują się zagubieni i samotni w swojej chorobie. Agata Radosh: Chciałam porozmawiać o boreliozie, nazywaną też chorobą z Lyme. Maleńki pajęczak zmienia plany tysiącom ludzi, aby nie powiedzieć – niszczy je… Ale zacznijmy od tego, w jaki sposób dochodzi do zakażenia? Lilianna Frankowska: Kleszcze z rodzaju Ixodens ricinus występujące w Polsce, możemy spotkać już nawet w piwnicach, a nie tylko lasach czy łąkach. Są nosicielami wielu patogenów (podobno 140). Jednym z nich są bakterie z rodzaju Borrelia burgdorferi , które bytują i namnażają się w jelitach tych kleszczy. Kiedy kleszcz żeruje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. Przyjmuje się, że do zakażenia dochodzi od 24 do 48 godzin, ale z naszych doświadczeń wynika, że ten czas może być znacznie krótszy. Należy podkreślić, że kleszcze we wszystkich swoich sta...