Pokaz wykonywania rozgrzewki i ćwiczeń gimnastycznych przydatnych w profilaktyce i leczeniu schorzeń kręgosłupa.
Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...
Bardzo dobre ćwiczenia i rady, jakie udziela Pan Krzysztof,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przypomnienie o moim już prawie zarzuconym porannym obowiązku dla poprawy jakości zdrowia. Jestem bardzo wdzięczny za przedstawione przykłady. Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących.
OdpowiedzUsuńJa mam problemy z plecami i dlatego zacząłem ćwiczyć podciąganie na drążku, ale widzę że piłeczka tez się może przydać.
OdpowiedzUsuńTempo cwiczen jak dla mnie troche za wolne, no ale nie wszystko moze byc chodakowska;))
OdpowiedzUsuńWarto ćwiczyć rano :)
OdpowiedzUsuńA ja wolę ćwiczyć rano, ale nie zawsze mam na to czas, więc o wiele cześciej ćwiczę wieczorem
OdpowiedzUsuń