Przejdź do głównej zawartości

Wegańskie przepisy wykorzystujące algi morskie nori

W czasie styczniowego wykładu dr. Romana Pawlaka pt. "Jod w diecie – jak uchronić się przed skutkami niedoboru" obiecałam przygotować wpis, w którym przedstawię znane mi przepisy wykorzystujące algi morskie nori. Oto on! :-)

Jak to bywa, poprzez poczęstunki i degustacje tu i tam dochodzi często do wymiany przepisów. Cztery z nich dotarły do mnie już jakiś czas temu, a ostatni (na sushi) napisałam właśnie przed chwilą, bo sushi zawsze robię z głowy i na oko. ;-) Więc z tego powodu nie podaję dokładnych proporcji. Jestem jednak przekonana, że każdy będzie wiedział, jak się do tego zabrać.

Smacznego!

A.R.

PASTA BEZRYBNA A'LA MAKRELA

tofu wędzone – 2 szt
nori – 3 sztuki
koperek – 1/2 pęczka
sok z cytryny – 1/2 – 1 sztuka
papryka wędzona – 1 łyżeczka
oliwa z oliwek – 6 łyżek
płatki drożdżowe – 2 łyżki
czarna sól – 1 łyżeczka
musztarda – 1-2 łyżeczki
sól i pieprz – do smaku

Wszystkie składniki umieścić w malakserze lub w wysokim pojemniku i zblendować na gładką masę. Doprawić do smaku.

TOFU A'LA RYBA

ser tofu – 1 opakowanie
arkusze glonów nori – kilka
woda, sól, oliwa
mąka pszenna lub kukurydziana

Tofu pokroić w plastry o grubości o 0,5 cm. Moczyć minimum godzinę w ciepłej wodzie z solą. Wyjąć i osuszyć. Arkusze nori pociąć nożyczkami na szerokość plastrów tofu, aby można owinąć tofu w nori. Następnie zwilżać końcówki nori w celu dokładnego sklejenia. Otoczyć w mące. Krótko opiec na patelni w małej ilości tłuszczu lub w piekarniku.

SELER A'LA RYBA

seler – 2-3 sztuki
arkusze glonów nori – kilka
woda, bulion wegetariański, liść laurowy, ziele angielskie, sól, oliwa
mąka pszenna, ziemniaczana lub kukurydziana

Selery obrać, pokroić w plastry o grubości ok. 1 cm. Każdy plaster przekroić na pół. Połówki selerów gotować kilka minut w bulionie, dodając liść laurowy i ziele angielskie. Selery powinno lekko zmięknąć. Następnie należy je odcedzić i przestudzić. Arkusze nori pociąć nożyczkami na szerokość kilku centymetrów, aby owinąć każdy kawałek selera. Zwilżenie końcówek nori pomoże dokładnie skleić listki nori. Następnie tak przygotowane selery otacza się w mące i krótko opieka na patelni w małej ilości tłuszczu lub w piekarniku.

PASTA Z CIECIERZYCY A'LA TUŃCZYK

ciecierzyca – 1 puszka
posiekana czerwona cebula – 1/4 szklanki
pokrojone w kostkę ogórki małosolne lub kiszone – 2-4 sztuki
starty na tarce korzeń selera – 2-4 łyżki
pokruszone glony nori – 2 łyżki
przyprawa do ryb – 1 łyżka
pieprz, sól i przyprawa warzywna do smaku
majonez z ziemniaka – 3 łyżki
olej z pestek winogron (lub dowolny roślinny) – 2 łyżki
zmiażdżony czosnek – 1 ząbek

Starty korzeń selera podsmażamy na oleju, pod koniec dodając glony nori oraz przyprawę do ryb. Odsączoną ciecierzycę wrzucamy do blendera, dodajemy majonez (może być tradycyjny, jeśli komuś nie zależy na wersji wegańskiej), olej, czosnek, sól i pieprz. Używając pulsacyjnego trybu blendera miksujemy aż do uzyskania pożądanej konsystencji (nie mikusujemy na całkowicie gładką masę). Seler i zmiksowaną ciecierzycę łączymy w misce, dodając pozostałe składniki. Doprawiamy do smaku.

WEGAŃSKIE SUSHI

Należy przygotować arkusze nori, ugotowany ryż do sushi, ocet ryżowy, ksylitol, gęsty majonez wegański do posmarowania nori (jeśli komuś nie zależy na wersji wegańskiej może być majonez tradycyjny lub serek kanapkowy Philadelphia), pastę wasabi i pokrojone w słupki warzywa. Słupki powinny mieć szerokość arkusza nori (ja używam zwykle tylko 3-4 rodzaje warzyw). Mogą to być do wyboru: surowa marchew, seler naciony, czerwona papryka, zielona papryka, żółta papryka, świeży ogórek, gotowany burak oraz kawałki awokado. Oprócz tego można użyć parówkę wegańską czy naturalne lub wędzone tofu.

Ryż przyprawić do smaku octem i ksylitolem. Przygotowany arkusz nori należy rozłożyć na desce do krojenia, posmarować sosem i wasabi (można to robić na specjalnej bambusowej macie owiniętej folią spożywczą). Następnie na szerokości całego arkusza nori należy cienko (ale gęsto) rozłożyć część ryżu i słupki warzyw. Pozostaje umiejętnie zwinąć arkusz nori wraz z nadzieniem w rolkę i pokroić na kilkucentymetrowe kawałki.

Smacznego!

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

WZMOCNIJ ODPORNOŚĆ! Warsztaty edukacji zdrowotnej (online)

Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie zachęca do udziału w warsztatach zdrowotnych WZMOCNIJ ODPORNOŚĆ!, organizowanych przez Fundację Rozwoju Niebieska Strefa . Fundacja inicjuje program zdrowotnościowy kierowany głównie do mieszkańców Zielonej Góry. Z uwagi na transmisję online, każdy może z niego skorzystać. Kiedy: każda środa grudnia Godzina: 17.00 (dołączać można od godz. 16.45) Prelegent: Beata Śleszyńska – specjalista promocji zdrowia, doradca dietetyczny, koordynatorka wczasów zdrowotnych „Zdrowo na Nowo”, współautorka książki „Kuchnia w trosce o Twoje zdrowie”. Mieszkanka okolic Warszawy, żona i matka dwóch córek. Posiada szeroką wiedzę i duże doświadczenie praktyczne. Przebieg spotkania: wykład (30 min) + blok pytań i odpowiedzi (20 min) Jak dołączyć: Należy na urządzeniu zainstalować platformę ZOOM , a następnie wpisać kod (Meeting ID): 842 870 0062 lub kliknąć link: https://zoom.us/j/8428700062 Udział bezpłatny UWAGA: W programie wz

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Witamina B12 - fakty i mity

Nagranie wykładu dr. Romana Pawlaka z USA poświęconego kwestii zapobiegania niedoborom witaminy B12. Wykład odbył się dnia 20 lipca 2013 r. w Poznaniu, w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia. W zdecydowanej większości przypadków okazuje się, że wiedza jaką posiadamy odnośnie witaminy B12 w świetle aktualnych doniesień naukowych jest nieprawdziwa. Niedobór witaminy B12 występuje dość powszechnie na całym świecie. W grupie osób narażonych na jej niedobór znajdują się miedzy innymi weganie (ludzie, którzy nie spożywają mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego), laktoowowegetarianie (osoby, które nie spożywają produktów mięsnych, ale włączają do diety produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, przetwory mleczne i jajka), osoby po 50 roku życia, niezależnie od ich diety, osoby, które poddały się operacji żołądka lub którym wycięto dolną część jelita cienkiego, a także osoby chorujące na AIDS. Inni, w tym np. osoby chorujące na cukrzycę, a także każ

Z boreliozą można wygrać

Wywiad z Lilianną Frankowską, prezesem Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę , którego misją jest pomagać wszystkim, którzy czują się zagubieni i samotni w swojej chorobie. Agata Radosh: Chciałam porozmawiać o boreliozie, nazywaną też chorobą z Lyme. Maleńki pajęczak zmienia plany tysiącom ludzi, aby nie powiedzieć – niszczy je… Ale zacznijmy od tego, w jaki sposób dochodzi do zakażenia? Lilianna Frankowska: Kleszcze z rodzaju Ixodens ricinus występujące w Polsce, możemy spotkać już nawet w piwnicach, a nie tylko lasach czy łąkach. Są nosicielami wielu patogenów (podobno 140). Jednym z nich są bakterie z rodzaju Borrelia burgdorferi , które bytują i namnażają się w jelitach tych kleszczy. Kiedy kleszcz żeruje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. Przyjmuje się, że do zakażenia dochodzi od 24 do 48 godzin, ale z naszych doświadczeń wynika, że ten czas może być znacznie krótszy. Należy podkreślić, że kleszcze we wszystkich swoich sta