Przejdź do głównej zawartości

Pytanie dotyczące kwasów Omega-3 poddanych działaniu wysokiej temperatury

Pytanie:

Słyszałam, że zdrowe kwasy tłuszcze Omega-3 zawarte np. w pestkach dyni, nasionach słonecznika i orzechach pod wpływem obróbki termicznej ulegają przekształceniu w tłuszcze trans, a takie tłuszcze nie są zdrowe. Spożywając te produkty weganie "strzelają sobie w kolano", myśląc, że w ich diecie nie ma niezdrowych tłuszczów, podczas gdy w rzeczywistości są tłuszcze kancerogenne. Proszę o odpowiedź, jak to jest z podgrzewaniem tłuszczów Omega-3.

Odpowiedź dr. Romana Pawlaka

Aby przekształcić jakiekolwiek kwasy tłuszczowe na kwasy trans potrzebny jest katalizator, w przeciwnym wypadku reakcja takowa bedzie bardzo nieefektywna. Praktycznie rzecz biorac, w laboratorium, gdzie wykorzystywane są katalizatory, podczas zachodzących reakcji produkowane są znaczne ilości tłuszczów trans. Natomiast w czasie smażenia, gotowania, pieczenia i podczas innych metod obróbki kulinarnej wytwarzane są znikome ilości kwasów o konfiguracji trans — ilości nie mające większego znaczenie dla ludzkiego zdrowia. Zdecydowanie więcej korzyści można czerpać ze spożywania zdrowych kwasów tłuszczowych Omega-3 zawartych w nasionach, pestkach i orzechach niż z ich unikania z powodu wytwarzania znikomych ilości substancji o potencjalnym działaniu kancerogennym w czasie poddawania ich wysokiej temperaturze. 

Skoro w pytaniu wspomniani byli weganie, dodam, że ta grupa powinna suplementować kwasy EPA i DHA pochodzące z alg, ponieważ nie są oni w stanie wyprodukować ich ze wspomnianych w pytaniu źródeł.

Roman Pawlak Ph.D, RDN, Associate Professor
Department of Nutrition Science
East Carolina University
www.romanpawlak.com

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Lecznicze właściwości mózgu (1)

Stały postęp w dziedzinie badania mózgu odkrywa przed nami wciąż nowe i zaskakujące możliwości tego najbardziej skomplikowanego i tajemniczego ludzkiego organu. Wokół nas żyje tak wielu ludzi sfrustrowanych, zalęknionych, w depresji, trapionych obsesjami, fobiami, napadami paniki, kompulsywnych, cierpiących w wyniku stresu pourazowego. Dlaczego jedni z tych problemów wychodzą, a inni nie? Gdzie szukać przyczyny? Czy badanie funkcjonowania mózgu pod względem fizycznym i chemicznym oraz związku między strukturą mózgu a jego funkcjami może pomóc rozwiązać te problemy? Czy możemy coś naprawić inżynierią genetyczną? A co z hipnozą, praniem mózgu, wpływem mediów? Czy jesteśmy zablokowani naszym sposobem myślenia? Czy może jesteśmy tym, co jemy? Nadmiar możliwości A może wedyjscy mędrcy Wschodu mają na to odpowiedź? Już dawno twierdzili, że nasz mózg potrafi uwalniać w naszym organizmie substancje, które dają pokój umysłowi. Neurolodzy potwierdzili, że rzeczywiście nasz mózg ma wpływ na wytwa

Zaburzenia erekcji – jak zapobiegać i leczyć

Wśród czynników warunkujących zdrowie mężczyzny, nie wiele tak silnie wpływa na samoocenę, jak zdolność osiągania wzwodu prącia. W wielu kulturach płodność mężczyzny, a także osiąganie erekcji traktowane były, i często nadal są, jako wykładnik zdrowia i ogólnej kondycji fizycznej mężczyzny. Zaburzenia erekcji wpływają na jakość życia zarówno mężczyzn, jak i ich partnerek. Problem ten należy do wstydliwych; przez wiele lat był marginalizowany i niedoszacowany epidemiologicznie. Dopiero ostatnie badania wykazały, że zaburzenia erekcji są istotnym problemem medycznym. Prognozy demograficzne wskazujące na stale zwiększającą się przewidywaną długość życia mężczyzn sprawiają, że problemy seksualności u mężczyzn nabierają istotnego znaczenia. Według najnowszych badań w Polsce na chorobę tę cierpi około 1,5 miliona mężczyzn po 35 roku życia, z czego tylko około 15% zgłasza się do lekarza z prośbą o pomoc. Wyniki te odpowiadają tendencjom ogólnoświatowym. Ponad połowa chorych to osoby pomiędz