Przejdź do głównej zawartości

Zdrowe produkty higieny osobistej. Jak je wybrać?

Obecnie chyba na każdym rogu ulicy znajdziemy drogerię z uginającymi się pod ciężarem kosmetyków półkami. Niestety utrzymanie współczesnych standardów poziomu higieny naraża nasz organizm na kontakt z szeroką paletą przemysłowych związków chemicznych.
  • Czy kiedykolwiek z niepokojem zastanawialiście się, czym tak naprawdę myjecie się oraz jak działają używane przez was kremy pielęgnacyjne?
  • Czy czytając etykietę produktową marszczyliście czasem czoło na widok listy długich i nieprzyjaznych nazw?
  • A może wciąż szukacie skutecznego i bezpiecznego kosmetyku, jednak nie wiecie, czym kierować się przy jego wyborze?
Podczas najbliższego spotkania dyskusyjnego Klubu Zdrowia zidentyfikujemy szkodliwe substancje w produktach codziennego użytku: szamponach, mydłach, kosmetykach kolorowych, detergentach itp. Powiemy, co powinien mieć w składzie dobry kosmetyk, jakich specyfików lepiej unikać, jak czytać etykiety na opakowaniach, jak zdrowo pielęgnować swoje ciało oraz jak samodzielnie przygotować naturalne preparaty do pielęgnacji ciała.

Na spotkaniu porozmawiamy o racjonalnym i najbardziej zbliżonym do natury podejściu do spraw higienicznych, w myśl dobrych zasad: "Im mniej, tym lepiej” i “Nie smaruj się tym, czego nie możesz zjeść!”.

Po prelekcji i dyskusji odbędzie się minipokaz przygotowania ekologicznego kosmetyku pielęgnacyjnego.

Kiedy: 24 maja 2016 r.
Godzina: 18.30, wtorek
Gdzie: ul. Zeylanda 11, Poznań
Czas trwania: ok. 1,5 h

Prelekcja i prowadzenie: Agata Panasewicz 

Wstęp wolny! 

Agata Panasewicz – z wykształcenia doradca farmaceutyczny i specjalista wykonania leku recepturowego; z pasji – propagatorka zdrowego i ekologicznego stylu życia. Tworzy naturalne kosmetyki i zachęca do tego innych. Prowadzi prelekcje i spotkania dyskusyjne oraz nagrywa video kursy online pomocne w świadomym budowaniu wspaniałego zdrowia i samopoczucia.

Organizator: Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij po zdrowie

Komentarze

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Lecznicze właściwości mózgu (1)

Stały postęp w dziedzinie badania mózgu odkrywa przed nami wciąż nowe i zaskakujące możliwości tego najbardziej skomplikowanego i tajemniczego ludzkiego organu. Wokół nas żyje tak wielu ludzi sfrustrowanych, zalęknionych, w depresji, trapionych obsesjami, fobiami, napadami paniki, kompulsywnych, cierpiących w wyniku stresu pourazowego. Dlaczego jedni z tych problemów wychodzą, a inni nie? Gdzie szukać przyczyny? Czy badanie funkcjonowania mózgu pod względem fizycznym i chemicznym oraz związku między strukturą mózgu a jego funkcjami może pomóc rozwiązać te problemy? Czy możemy coś naprawić inżynierią genetyczną? A co z hipnozą, praniem mózgu, wpływem mediów? Czy jesteśmy zablokowani naszym sposobem myślenia? Czy może jesteśmy tym, co jemy? Nadmiar możliwości A może wedyjscy mędrcy Wschodu mają na to odpowiedź? Już dawno twierdzili, że nasz mózg potrafi uwalniać w naszym organizmie substancje, które dają pokój umysłowi. Neurolodzy potwierdzili, że rzeczywiście nasz mózg ma wpływ na wytwa

Zaburzenia erekcji – jak zapobiegać i leczyć

Wśród czynników warunkujących zdrowie mężczyzny, nie wiele tak silnie wpływa na samoocenę, jak zdolność osiągania wzwodu prącia. W wielu kulturach płodność mężczyzny, a także osiąganie erekcji traktowane były, i często nadal są, jako wykładnik zdrowia i ogólnej kondycji fizycznej mężczyzny. Zaburzenia erekcji wpływają na jakość życia zarówno mężczyzn, jak i ich partnerek. Problem ten należy do wstydliwych; przez wiele lat był marginalizowany i niedoszacowany epidemiologicznie. Dopiero ostatnie badania wykazały, że zaburzenia erekcji są istotnym problemem medycznym. Prognozy demograficzne wskazujące na stale zwiększającą się przewidywaną długość życia mężczyzn sprawiają, że problemy seksualności u mężczyzn nabierają istotnego znaczenia. Według najnowszych badań w Polsce na chorobę tę cierpi około 1,5 miliona mężczyzn po 35 roku życia, z czego tylko około 15% zgłasza się do lekarza z prośbą o pomoc. Wyniki te odpowiadają tendencjom ogólnoświatowym. Ponad połowa chorych to osoby pomiędz