Przejdź do głównej zawartości

Soki i koktajle – pij na zdrowie!

Są smaczne, zdrowe, sycące i dostarczają cennych witamin, składników mineralnych i fitozwiązków. Dlaczego jeszcze warto pić soki i koktajle?

Dlaczego warto pić soki i koktajle?

Moda na picie świeżo wyciskanych soków i przyrządzanie koktajli trwa. Propagatorzy tego trendu przekonują, że picie soków z surowych warzyw i zielonych roślin jest najefektywniejszym sposobem dostarczenia organizmowi składników odżywczych.

Warzywa oczyszczają i wzmacniają organizm, a przyjmowane w formie świeżo wyciśniętego soku są lekkostrawne i szybko dostarczają wielu cennych witamin, składników mineralnych i fitozwiązków. Powinno się pić je powoli, aby pobudzić aktywność gruczołów ślinowych, które rozpoczną proces trawienia. Soki warzywne pije się pół godziny przed posiłkiem. 

Doskonale do wyciskania soków nadają się marchew, szpinak, seler, jarmuż, kapusta, sałata, ogórek i burak. Bardzo smaczną kompozycją jest sok z marchwi i jabłek z dodatkiem selera i buraka. Można dodać do niego odrobinę imbiru. Jeśli do soku dodamy liście mniszka lekarskiego, to taka mieszanka będzie nie tylko wzmacniać, ale i oczyszczać krew. Preferuje się używać wyciskarek do soków zamiast sokowirówek.

Oprócz soków można spożywać zielone koktajle, które są mniej pracochłonne niż wyciskanie soków. Koktajl szybko zaspokoi głód, gdyż przygotowanie go trwa zwykle minutę. Mogą pić je dzieci, młodzi i starsi. Koktajle stanowią ważny składnik diety odchudzającej, bowiem używane do ich zrobienia warzywa liściaste i owoce (używamy zawsze dojrzałych owoców) są zwykle niskokaloryczne. Ponieważ zawierają sporo błonnika to sycą, a cukry w nich zawarte są wolno przyswajalne. Jeśli ktoś zechce, może do koktajlu dorzucić łyżkę zmielonego siemienia lnianego, kilka namoczonych orzechów i nasiona chia. Przy dodatku orzechów nieznacznie zmieni się kaloryczność koktajlu. Dla zdrowia, jeśli nie codziennie, koktajle warto pić trzy razy w tygodniu.

Przykładowe kompozycje koktajlowe:
  1. 1 szklanka szpinaku, 1 szklanka liści sałaty rzymskiej, 1 szklanka napoju roślinnego
  2. 1 szklanka szpinaku, pół szklanki świeżego ananasa, pół szklanki mango, 1 banan, ćwiartka awokado, 1 szklanka soku z pomarańczy
  3. pół szklanki szpinaku, po pół szklanki soku pomarańczowego i mrożonych borówek, 1 banan, pół szklanki mleka roślinnego lub naturalnego jogurtu
  4. 2 brzoskwinie, 1 banan, 1 szklanka jarmużu, 1 szklanka soku pomarańczowego, ćwierć szklanki wody kokosowej 
Zanim wypije się poranny sok warzywny lub koktajl, warto wcześniej wypić szklankę letniej wody z sokiem wyciśniętym z połowy cytryny i popić kolejną szklanką wody. Najlepiej byłoby udać się potem na godzinny szybki spacer lub inną aktywność na powietrzu. 

Agata Radosh


Komentarze

  1. Ja uwielbiam tego typu napoje :) Prawie codziennie sobie takie robię :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Człowiek i zdrowie

Posłuchajcie bajki... Bajka Ignacego Krasickiego „Człowiek i zdrowie” jest smutną uwagą nad bezmyślnością, z jaką ludzie traktują swoje ciała. W utworze przedstawione zostają dwie postacie – człowiek, który oczywiście oznacza wszystkich ludzi i zantropomorfizowane zdrowie. Bohaterowie idą razem jakąś nieokreśloną drogą – drogą tą jest oczywiście życie. Na początku człowieka rozpiera energia, chce biec i denerwuje się, że zdrowie nie ma ochoty podążać za nim. Nie spiesz się, bo ustaniesz – ostrzega zdrowie, ale człowiek nie ma ochoty go słuchać. Wreszcie człowiek się męczy i zwalnia – przez pewien czas idą ze zdrowiem obok siebie. Po pewnym czasie to zdrowie zaczyna wysuwać się na prowadzenie, jego towarzysz zaś nie może nadążyć. Iść nie mogę, prowadź mnie – prosi zdrowie, to zaś odpowiada, że trzeba było słuchać jego wcześniejszych ostrzeżeń i znika, zostawiając człowieka samego. W ten sposób przedstawione zostają trzy etapy życia. Najpierw, w młodości, człowiek nie dba o swoje ...

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r...

Między książkami o diecie Żydów – spotkanie w Kielcach

Diecie Żydów poświęcone będzie drugie spotkanie w ramach kieleckiego projektu "O zdrowiu między książkami”.  Kiedy:  13 lutego, czwartek Godzina: 17.00 Gdzie: Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego w Kielcach , ul. Jana Pawła II 5 Jak zwykle na gości czeka degustacja potraw, nie zabraknie również quizów z nagrodami. Patronat honorowy nad wydarzeniem objęła marszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik. – W ramach cyklu “Klub zdrowia – o zdrowiu między książkami” zapraszamy na spotkanie, podczas którego przybliżymy mieszkańcom naszego regionu kulturę odżywiania i styl życia Żydów, którzy stanowili kiedyś ponad 1/3 ludności Kielc i w znaczący sposób wpłynęli na rozwój miasta – mówi Piotr Kisiel, p.o. dyrektora biblioteki. Co najmniej od okresu hellenistycznego Żydzi uważali zdrowie za jedną z głównych wartości lub „dobrych rzeczy” w życiu, do których należy zmierzać postępując zgodnie z pewnymi zaleceniami. Żyd zobowiązany jest do troski o s...

Mięso królicze — jeść, czy nie jeść

W czasie robienia dzisiejszych zakupów, nawiązała się między mną, a sprzedającym ciekawa rozmowa. Problem dotyczył jedzenia mięsa z królika. Powiedziałam, że nie uważam biblijnego podziału zwierząt na "czyste" i "nieczyste" jedynie za przepis ceremonialny, i że zasady diety biblijnej, będące wyrazem troski o zdrowie człowieka, nadal obowiązują. W związku z tym, mięso królicze nie powinno być spożywane przez ludzi. Mój rozmówca słysząc to, odrzekł zaskoczony: "Ale przecież to takie zdrowie mięso!". Nie dowierzał. Chciał poznać powody, dla których Pismo Święte zabrania jedzenia mięsa z królika. Zaczynając więc od anatomii i fizjologii, przedstawiłam fakty dotyczące tej kwestii. Rynek spożywczy promuje mięso królicze, reklamując, że należy do mięs delikatnych i dietetycznych, więc może konkurować z drobiem i rybami. Pismo Święte jednak nie bez powodu zalicza królika do zwierząt, które Bóg uznał za tzw. nieczyste (nie nadające się do spożycia). Rozwój bada...