Przejdź do głównej zawartości

Relacja ze spotkania Klubu Zdrowia - żelazo w diecie wegetariańskiej

Wczorajsze spotkanie dyskusyjnego Klubu Zdrowia, który działa przy Stowarzyszeniu Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij po zdrowie w Poznaniu, przyciągnęło ponad 40 osób, które zainteresowane były tematem żelaza w diecie wegetariańskiej i sposobami zapobiegania anemii.

W czasie programu Agata Panasewicz mówiła m.in. o roli żelaza w organizmie, źródłach żelaza, najczęstszych przyczynach niedoborów tego ważnego składnika mineralnego i sposobach na zwiększenie przyswajalności żelaza w diecie. Agata Radosh z kolei zwróciła uwagę na rolę aktywności fizycznej, która pobudza szpik kostny do produkcji czerwonych krwinek, co stanowi jeden z istotnych czynników przeciwdziałania anemii. Podkreśliła, że ludzki organizm bardzo efektywnie odzyskuje żelazo z martwych czerwonych krwinek. Zaskoczeniem dla uczestników była informacja, mówiąca, że w ustroju istnieje mechanizm zaprogramowany przez samego Stwórcę, który zapobiega zbyt dużemu wchłanianiu żelaza (co ma szczególne znaczenie w przypadku osób spożywających duże ilości czerwonego mięsa). Mechanizm ten zachodzi w jelicie cienkim. Wspomniała także, że szczawiany (w szpinaku), fityniany (w zbożach), wapń, fosfor, związki miedzi i cynku wiążą żelazo w przewodzie pokarmowym, z jednej strony chroniąc przed niekorzystnymi skutkami nadmiaru żelaza we krwi, a z drugiej utrudniając wchłanianie. Jeśli jednak wystąpi zwiększone zapotrzebowanie, absorpcja żelaza może znacznie wzrosnąć. Gdy zatem chodzi o produkty mleczne, obecne w nich sole wapnia i fosforu obniżają wchłanianie żelaza w jelicie cienkim. Dlatego w przypadku anemii należy unikać mleka i nabiału, gdyż zawierają mało żelaza, a ponadto zakłócają jego wchłanianie (w przeciwieństwie do zbóż, które pomimo obecności fitynianów zawierają dużo żelaza). Wchłanianie żelaza blokują także związki takie jak taniny, obecne głównie w kawie i herbacie.

W dyskusji zwrócono uwagę, że choć żelazo z roślin (żelazo niehemowe) jest gorzej wchłaniane, to w prawidłowo zaplanowanej diecie jego ilość wystarcza, aby pokryć zapotrzebowanie organizmu. Świadomi wegetarianie spożywają większe ilości żelaza niż osoby czerpiące ten składnik z mięsa. Jego źródłem są przede wszystkim zielonolistne warzywa, rośliny strączkowe, proso, nieprzetworzone produkty zbożowe, owoce suszone, glony, orzechy, a także jajka. Aby zwiększyć przyswajalność żelaza z produktów roślinnych, należy spożywać te produkty zawsze w połączeniu z produktami bogatymi w witaminę C, która zwiększa jego przyswajalność nawet pięciokrotnie. Świetną kompozycją śniadaniową dostarczającą dużych ilości żelaza są płatki zbożowe z orzechami i owocami (np. banan, pomarańcze, jagody, truskawki, kiwi, suszone morele). Suplementacja żelaza wymagana jest u kobiet w II i III trymestrze ciąży.

W przypadku gdy badania laboratoryjne wykazują anemię, a wyklucza się błędy dietetyczne, warto zainteresować się, czy powstała anemia nie występuje na tle przewlekłego stanu zapalnego przebiegającego w organizmie. Istnieją bowiem różnego rodzaju przyczyny, które mogą zakłócić wchłanianie żelaza. Wreszcie pamiętajmy, że także niedobór witaminy B12, który pojawia się bardzo często wśród wegetarian i wegan nie suplementujących witaminy B12, może być przyczyną niedokrwistości.

Suplementy żelaza, choć pomocne w uzupełnianiu niedoborów żelaza oraz utrzymaniu jego właściwego stężenia, to mogą wywołać liczne skutki uboczne. Tak więc nie są zalecane w profilaktyce. Jedynie w leczeniu głębokich niedoborów.

Podsumowując, warto przywołać myśli kończące wtorkowe spotkanie - według badań naukowych anemia spowodowana niedoborem żelaza nie występuje częściej u wegetarianek niż u niewegetarianek. Podobnie, pomimo tego, że poziom hemoglobiny bywa niższy u wegetarian, to odsetek wegetarian z zaniżonym poziomem hemoglobiny jest taki sam jak odsetek przypadków anemii wśród niewegetarian. Niższy poziom ferrytyny w surowicy notowany wśród wegetarian, może stanowić czynnik ochronny przed chorobą wieńcową, nowotworem okrężnicy i odbytu, a także cukrzycą.

Znajmy więc swój poziom hemoglobiny, zwłaszcza wtedy, gdy odczuwamy notoryczne zmęczenie i brak energii. To badanie jest najprostszym sposobem ocenienia stężenia żelaza w surowicy (lepszym sposobem jest pomiar stężenia ferrytyny). I dbajmy o ruch i urozmaiconą, zbilansowaną dietę. Gdy zrezygnujemy z kawy i herbaty, gdy będziemy układać jadłospis rozsądnie, wtedy żelaza powinno być tyle, ile trzeba, aby zdrowo funkcjonować. Jeśli tak się nie dzieje, szukajmy pomocy u specjalistów.

Spotkanie zakończyło wspólne przygotowanie bogatej w żelazo i witaminę C sałatki kardynalskiej. Kolejne spotkanie planowane jest na dzień 20 stycznia 2015 r.

Poniżej zamieszczamy fotorelację ze spotkania.

PS. Podziękowania dla Wojtka za fotki :-)

AR



















Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Prosty chlebek z Air Fryera

Pomyślałam, że spróbuję. I udało się! Chlebek pięknie wyrósł, dobrze się wypiekł i jest smaczny. Nie kruszy się. Pachnie obłędnie! Nie jest duży, taki na jedno posiedzenie dla 2-4 osób. Mój chlebek jest szeroki na 16 cm, a wysoki na 7 cm. Prosty chlebek z Air Fryera 250 g mąki pszennej (u mnie 200 g mąki pszennej typ 450 i 50 g mąki żytniej T 720) 1 płaska łyżeczka cukru 1 płaska łyżeczka soli 10 g świeżych drożdży 160 ml ciepłej wody 1 łyżka oliwy Wykonanie krok po kroku: Do miski wsypałam obie mąki. Dodałam cukier i sól. W małym naczyniu rozmieszałam drożdże z ciepłą wodą i dodałam do miski. Wszystko wymieszałam łyżką. Pod koniec mieszania dodałam jedną łyżkę oliwy i zagniotłam chlebek ręką. Na tym etapie 50 razy składałam ciasto w różne strony zagniatając. Uformowane w kulę elastyczne ciasto przełożyłam do miski, oprószyłam mąką i przykryłam. Odstawiłam do wyrośnięcia na 20 min. O tej porze roku tyle minut wystarczyło, by ciasto podwoiło swoją objętość. Następn...

Przebaczenie drogą do zdrowia i wolności

Temat przebaczenia stale budzi emocje, a samo przebaczenie postrzegane jest jako trudny i bolesny proces wymagający odwagi. W trakcie wykładu uczestnicy dowiedzą się m.in.: czym przebaczenie jest, a czym nie jest, w jaki sposób przebaczenie i nieprzebaczenie mogą wpływać na różne obszary zdrowia, jak odpuszczenie urazy może otwierać drzwi do wewnętrznej wolności, jak rozwijać postawę przebaczenia. Wzięcie udziału w tym inspirującym wydarzeniu stanowi doskonałą okazję do zdobycia wiedzy na temat mocy przebaczenia i osobistej refleksji. Kiedy: 15 września 2025 r., poniedziałek Godzina: 17.30 Gdzie: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini (małopolskie), ul. Ochronkowa 7, Sala Szmaragdowa, poziom +2 Organizator: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini Wstęp wolny! Agata Radosh zajmuje się edukacją społeczeństwa w zakresie ochrony i promocji zdrowia. Kieruje działalnością Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie w Poznaniu i Klubu ...

Jak wspierać dzieci z zaburzeniami sensorycznymi

Świat zachwyca nas swoją różnorodnością. Poznajemy go dzięki naszym zmysłom – możemy go dotykać, słyszeć, wąchać, oglądać i smakować. Zmysły nieustannie przesyłają informacje do naszego mózgu. Miliardy danych są rozpoznawane, sortowane i łączone w jedną spójną całość. Tak powstaje jednorodny, bogaty w różne wrażenia obraz otaczającej nas rzeczywistości, wywołując w nas adekwatne reakcje. Zdarza się jednak, że ten proces nie przebiega harmonijnie. Pojawiają się trudności z rejestracją i przetwarzaniem tych informacji. Jak je rozpoznać u naszych dzieci i jak wspierać ich prawidłowy rozwój – o tym chcemy rozmawiać podczas wrześniowego spotkania w stowarzyszeniu. Po prelekcji odbędzie się konkurs i poczęstunek. 👨‍🏫 Prelegent: Ewa Świątek 📅 Kiedy: 20 września 2025, sobota 🕔 Godzina: 17.00 📍 Miejsce: Poznań, ul. Zeylanda 11, poziom + 1 Wydarzenie na FB: https://fb.me/e/64YzNK4V2 Organizator: Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie Współpraca: Primavika sp. ...

Mięso królicze — jeść, czy nie jeść

W czasie robienia dzisiejszych zakupów, nawiązała się między mną, a sprzedającym ciekawa rozmowa. Problem dotyczył jedzenia mięsa z królika. Powiedziałam, że nie uważam biblijnego podziału zwierząt na "czyste" i "nieczyste" jedynie za przepis ceremonialny, i że zasady diety biblijnej, będące wyrazem troski o zdrowie człowieka, nadal obowiązują. W związku z tym, mięso królicze nie powinno być spożywane przez ludzi. Mój rozmówca słysząc to, odrzekł zaskoczony: "Ale przecież to takie zdrowie mięso!". Nie dowierzał. Chciał poznać powody, dla których Pismo Święte zabrania jedzenia mięsa z królika. Zaczynając więc od anatomii i fizjologii, przedstawiłam fakty dotyczące tej kwestii. Rynek spożywczy promuje mięso królicze, reklamując, że należy do mięs delikatnych i dietetycznych, więc może konkurować z drobiem i rybami. Pismo Święte jednak nie bez powodu zalicza królika do zwierząt, które Bóg uznał za tzw. nieczyste (nie nadające się do spożycia). Rozwój bada...