Przejdź do głównej zawartości

Pokolenie grubasów?

Jestem na stacji paliw. Tankuję. Zapach benzyny kojarzy mi się z beztroskim dzieciństwem (przypomina mi się kanister paliwa i brat zafascynowany swoim motocyklem). Powiem, że nawet lubię ten zapach ... lekki, krótki powiew benzyny. Idę do kasy. Choć sama kawy nie piję, to i nutka zapachu kawy dochodząca z kącika kawowego należy do przyjemnych. W tym klimacie, według zwyczaju, zwykle przeglądam gazety na regale z prasą. Dziś moją uwagę przykuwa Głos Wielkopolski z tytułem "Uwaga! Rośnie nam pokolenie grubasów". I o tym ten felieton.

Statystyki mówią, że w Polsce jest już dwa razy więcej otyłych dzieci niż 10 lat temu. Ich liczba ciągle rośnie. Powód - najczęściej niewłaściwe jedzenie i brak ruchu. A przecież niegroźna nadwaga może doprowadzić do dramatycznych konsekwencji. Bycie grubym niesie ze sobą wiele problemów.

Otyłość to przewlekła choroba o złożonym podłożu, która zaburza metabolizm i gospodarkę hormonalną organizmu z konsekwencjami sięgającymi daleko w dorosłość, nawet jeśli stwierdzamy ją u dziecka. Jak każda choroba nie leczona prowadzi do śmierci. Dzieci z otyłością cierpią m.in. na zaburzenia hormonalne, stłuszczenie wątroby, chroniczny stan zapalny wątroby, a nawet zwłóknienie, poza tym uporczywe nadciśnienie, choroby stawów oraz stany przedcukrzycowe - te zdarzają się nawet u 4-letnich dzieci (cukrzyca typu 2 opisywana była dotąd najczęściej u dorosłych w wieku średnim i późnym). Rozwija się u nich zaburzony obraz własnej osoby, wzrasta ryzyko zachorowania na depresję, kuleje integracja w grupie społecznej.

Ostatni raport Unicefu podaje, że prawie 17 procent polskich dzieci w wieku 11, 13 i 15 lat cierpi na nadwagę lub otyłość. Dane WHO są jeszcze bardziej niepokojące - 29 procent polskich 11-latków i 25 proc. 13-latków jest za grubych. Nie chcę szukać winnego... ale okazuje się, że 30 procent reklam telewizyjnych kierowanych do dzieci dotyczy niezdrowych produktów: chipsów, wysokocukrowych napojów czy słodkich jogurtów i serków.

Leczenie otyłości u dzieci nie należy do łatwych. Ich się nie odchudza podobnie jak dorosłych. Działania lekarzy polegają więc najczęściej na zatrzymaniu wagi do momentu, kiedy będzie one adekwatna do wzrostu i wieku dziecka.

Co może powstrzymać epidemię otyłości u dzieci? Zdrowe odżywianie i codzienny ruch! Najważniejsze jest ograniczenie soli, wyeliminowanie z diety fast foodów i słodkich napojów, szczególnie tych gazowanych, chipsów, parówek, białego pieczywa, tłustego mięsa, żółtych serów, które zawierają nawet 40 procent tłuszczów! Im bliżej jednak diety całkowicie opartej na składnikach roślinnych, tym większe korzyści dla zdrowia ludzkiego. Produkty zwierzęce i przetworzone przez przemysł, nie mają dobrego wpływu na zapobieganie chorobom. Nie są konieczne w diecie dzieci.

No tak, ale jak reformować nawyki żywieniowe dziecka, bez reformy nawyków żywieniowych rodziców? Bez tego ani rusz! Dzieci jedzą to, co jedzą ich rodzice. Jeżeli rodzic nie ma czasu na przygotowanie posiłków, jeśli stołuje się w barach i fast foodach, a w domu na stole króluje tłusta i wysoko przetworzona żywność, dzieci uznają ten model za właściwy i będą go naśladować. Chcąc zapewnić dzieciom zdrowe i długie życie, to rodzice wpierw powinni rozpocząć zmianę swojego talerza i zwiększyć aktywność fizyczną przez uprawianie jakiegoś sportu. Świat potrzebuje przykładu rodziców preferujących i praktykujących zdrowy styl życia. Dzieci dotknięte otyłością potrzebują wiele wsparcia ze strony rodziców jak i pedagogów. Stąd potrzeba ciągłej edukacji.

Dlaczego tak trudno w prewencji otyłości dzieci stosować się do rad dietetyków i lekarzy? Profesor Piotr Fichna uważa, że rodzice nie mają świadomości, jak niebezpieczne są nadwaga i otyłość. Pojmują ją w kategoriach estetycznych lub jako cechę właściwą dla całej rodziny. Wierzą w fałszywe przekonanie, że dziecko z wiekiem "się wyciągnie". A to nie do końca prawda. Im wcześniej problem nadwagi zostanie dostrzeżony, tym większa szansa na ratowanie zdrowia. Otyły 6-latek ma 75 procent szans, że poddając się leczeniu będzie szczupłym dorosłym. U otyłego 12-latka, który nie podejmie leczenia, ryzyko, że w przyszłości będzie otyły wynosi 75 procent.

Można być szczupłym i zgrabnym. Można odnieść sukces w walce ze zbędnymi kilogramami. Innym się udało, uda się także tobie. Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia pomaga zwalczać problem nadwagi i otyłości. Zainteresowanych odsyłam do:
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2013/05/naturalne-odchudzanie-twoj-sposob-na_29.html
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2012/10/jak-przygotowac-zdrowe-sniadanie-dla.html
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2010/12/nagranie-cyklu-wykladow-gotuj-zdrowo.html
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2009/11/nagranie-cyklu-wykadow-zdrowa-kuchnia.html
lhttp://blog.siegnijpozdrowie.org/2011/04/nagranie-wideo-wykladu-szkola-gotowania.html
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2010/12/nagranie-wideo-wykladu-dieta.html
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2012/10/kazdy-rodzic-wiedziec-powinien.html
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2012/08/okiem-w-talerz-przedszkolaka.html
http://www.siegnijpozdrowie.org/czytelnia/?p=440
http://blog.siegnijpozdrowie.org/2012/06/rusza-projekt-zapobieganie-nadwadze.html

Agata Radosh
www.siegnijpozdrowie.org

Wykorzystano fragmenty: Głos Wielkopolski 25/06/2013

Komentarze

  1. Trafny, rzeczowy artykuł-niestety to wszystko prawda z tą otyłością-jeśli czegoś nie zrobimy to czeka nas epidemia otyłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to jest prawdą, że u grubych dzieci jeszcze w młodości zaczną się problemy ze stawami i będzie potrzebna endoproteza biodrowa lub inne zabiegi. Czy to prawda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem lekarzem. Literatura podaje, że choroby zwyrodnieniowe obciążonych nadwagą stawów, takich jak stawy kolanowe, są bardzo powszechnym powikłaniem otyłości i nadwagi, a wiemy, że na następstwa pracuje się przez całe lata. Uważa się, że przyczyną tego stanu są mechaniczne uszkodzenia stawów wynikające z nadwagi.
    Poza tym stopień ryzyka zależy od względnej ilości dodatkowej masy ciała, lokalizacji tłuszczu, ilości wzrostu masy ciała podczas dorosłego życia i poziomu aktywności fizycznej. Większość konsekwencji zbędnych kilogramów można zminimalizować przy stosunkowo skromnej utracie wagi (10 do 15%), szczególnie jeśli aktywność fizyczna zostanie zwiększana.
    Polecam kontakt z lekarzem oraz wykład
    http://www.youtube.com/watch?v=tJkKjU9apGE&feature=c4-overview&list=UU5M8qmnookQqZbzxWg6opcg

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Z boreliozą można wygrać

Wywiad z Lilianną Frankowską, prezesem Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę , którego misją jest pomagać wszystkim, którzy czują się zagubieni i samotni w swojej chorobie. Agata Radosh: Chciałam porozmawiać o boreliozie, nazywaną też chorobą z Lyme. Maleńki pajęczak zmienia plany tysiącom ludzi, aby nie powiedzieć – niszczy je… Ale zacznijmy od tego, w jaki sposób dochodzi do zakażenia? Lilianna Frankowska: Kleszcze z rodzaju Ixodens ricinus występujące w Polsce, możemy spotkać już nawet w piwnicach, a nie tylko lasach czy łąkach. Są nosicielami wielu patogenów (podobno 140). Jednym z nich są bakterie z rodzaju Borrelia burgdorferi , które bytują i namnażają się w jelitach tych kleszczy. Kiedy kleszcz żeruje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. Przyjmuje się, że do zakażenia dochodzi od 24 do 48 godzin, ale z naszych doświadczeń wynika, że ten czas może być znacznie krótszy. Należy podkreślić, że kleszcze we wszystkich swoich sta...

Jedzmy podagrycznik!

Podagrycznik pospolity 🌿🌿 należy do rodziny selerowatych. W średniowiecznej Polsce sprzedawano jako warzywo na targowiskach. Dziś niektórzy chcieliby wykorzystać go np. do sałatki, ale nie mają pewności, czy zerwą właściwą roślinę, bowiem podagrycznik można pomylić z innymi chwastami. O ile podagrycznik jest chwastem jadalnym, podobnie wyglądają pewne chwasty niejadalne. Myślę, że nabrałam już wprawy w temacie i chcę przekazać podstawowych osiem wskazówek, które upewnią was, że zerwaliście na pewno podagrycznik. Roślina na rozgałęzione kłącze. Listki są pikowane. Podagrycznik posiada trzy grupy liści na łodyżce. Grupa górna ma trzy listki, dwie grupy dolne mają po dwa listki (zwłaszcza młode rośliny), ale mogą mieć także po trzy. Listki nie są ze sobą połączone. Łodyżka nie ma włosków, jest naga. Łodyżka na całej długości ma charakterystyczne wyżłobienie (rowek). Przekrój łodyżki jest trójkątny. Przecięta łodyżka ma charakterystyczny zapach. W zielu podagrycznika w...

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Jak przeszłość, teraźniejszość i przyszłość kształtują nasze wybory

Nagranie wykładu Anastazji Merkis pt. „Jak przeszłość, teraźniejszość i przyszłość kształtują nasze wybory”, który został zarejestrowany w styczniu 2025 r. w Poznaniu podczas spotkania Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie. Philip Zimbardo, jeden z najwybitniejszych psychologów współczesności, przez ostatnie 30 lat swojej pracy zgłębiał temat postrzegania czasu i jego wpływu na życie człowieka. Zajmował się badaniem perspektyw czasowych, czyli sposobów, w jaki ludzie odnoszą się do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości oraz ich oddziaływaniem na podejmowane decyzje. Jego odkrycia zostały przetestowane na tysiącach osób w kilkunastu krajach świata, co nadało im globalny wymiar. Podczas wykładu przedstawione zostaną kluczowe badania i teorie Zimbardo, a także ich praktyczne zastosowania w życiu codziennym. Omówi się również jedną z najskuteczniejszych terapii traumy, która opiera się na jego koncepcjach. 0:00:00 - intro 0:00:19 - wprowadzenie 0:05:13...

Dylematy wokół szczepień

Trwa Europejski Tydzień Szczepień (22-27 kwietnia). Wkrótce  Ś wiatowy Dzień Immunologii (29 kwietnia). Z tego powodu i na blogu pojawia się refleksja nad szczepieniem dzieci, bowiem postanowiłam poznać bliżej prawne, etyczne i merytoryczne aspekty tego zagadnienia. Wśród lekarzy i pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych wzrasta zaniepokojenie, ponieważ coraz więcej osób nie chce szczepić swoich dzieci. Pisze się, że moda na odmowę obowiązkowych szczepień przyszła z Zachodu, bo na przykład w Niemczech nie ma obowiązku szczepienia dzieci. Co kieruje rodzicami, którzy nie chcą szczepić dzieci? Czy to jakaś bezmyślność i głupota ludzi niezdających sobie sprawy z konsekwencji niepoddania dziecka kalendarzowi obowiązkowych szczepień? Dlaczego kochające matki nie chcą szczepić swoich dzieci? Osób sceptycznych wobec szczepień zaczęło przybywać w Polsce po pojawieniu się książki I. Sinclaira pt.: "Szczepienia - niebezpieczne, ukrywane fakty" , wydanej w 2006 roku, zawie...