Przejdź do głównej zawartości

Dieta twoim lekarstwem

Jest rzeczą ważną zaznajomienie się z dobrodziejstwami, jakie niesie leczenie dietą. Wszyscy powinni wiedzieć, co mogą zrobić dla samych siebie.

Czyste powietrze, światło słoneczne, wstrzemięźliwość, odpoczynek, gimnastyka, właściwa dieta, używanie wody i zaufanie w Bożą moc – oto prawdziwe lekarstwa, a jednocześnie podstawowe elementy zdrowego stylu życia. Nie wymagają one wielkich wydatków i zachodu. Nie szkodzą tak jak chemiczne lekarstwa.

Używanie naturalnych lekarstw wymaga jednak staranności i wysiłku, czego wielu nie chce okazać. Zaniechanie szkodliwych nałogów wiąże się z pewnym poświęceniem. Jeśli skłonimy się ku naturze, jeśli nie będziemy jej przeszkadzać, dokona ona swojego dzieła. Ci, co wytrwają w posłuszeństwie jej prawom, otrzymają w nagrodę zdrowe ciało i zdrowy umysł.

W przypadku chorych, w dziewięciu przypadkach na dziesięć, umiarkowane jedzenie i uprawianie ćwiczeń fizycznych, przy pogodnym nastroju ducha, umożliwiłoby odzyskanie zdrowia i zaoszczędzenie pieniędzy. Naturalny proces leczenia i odbudowy dokonuje się stopniowo, ale niecierpliwym wydaje się on zbyt powolny.

Co możesz uczynić sam dla siebie? Poznaj siebie i ucz się dbać o zdrowie. Jedz te rzeczy, które przyniosą ci najlepszą kondycję fizyczną. Jedz regularnie pokarm możliwie jak najzdrowszy, który dostarczy składników do budowania zdrowej krwi. Jadanie zbyt często i zbyt dużą ilość pokarmu przeciąża narządy trawienne i podwyższa temperaturę ciała. Krew staje się toksyczna i pojawiają się różnego rodzaju dolegliwości. Lekarz przepisuje na nie określone lekarstwa. Przynoszą one wprawdzie chwilową ulgę, lecz zwykle nie leczą choroby. One zmieniają przebieg choroby, a prawdziwe zło rośnie dziesięciokrotnie. Natura uczyniła co mogła, aby oczyścić organizm od nagromadzonych toksyn. Gdyby ją pozostawiono samą sobie, nastąpiłoby szybkie wyleczenie.

Chorzy mogą uczynić sami to, czego nie potrafią uczynić dla nich inni – uwalniać naturę spod ciężaru, jaki sami na nią włożyli. Powinni usunąć przyczynę choroby. Brak umiarkowania w jedzeniu i piciu bywa często powodem choroby. W wielu przypadkach najlepszym lekarstwem jest powstrzymanie się od jednego lub dwóch posiłków, aby przepracowane organy trawienne mogły odpocząć. Owocowa dieta, stosowana przez kilka dni, daje ulgę pracownikom umysłowym. Wielokrotnie, po krótkim czasie zupełnego powstrzymywania się od pokarmu, a następnie skromnego, naturalnego, umiarkowanego jedzenia, pacjent wraca do zdrowia, na skutek uzdrawiających wysiłków samego organizmu. Stosując wstrzemięźliwą dietę przez miesiąc czy dwa, wielu chorych przekonałoby się, że droga samozaparcia jest drogą zdrowia.

Także kilkudniowy post pomaga żołądkowi odpocząć. Mądre używanie wody (wewnętrznie i zewnętrznie) obniża temperaturę ciała i usuwa toksyny z organizmu. Przez wykorzystywanie wody nie można jednak wiele osiągnąć, jeśli chory nie czuje potrzeby ścisłego przestrzegania diety. Wielu narusza w swoim życiu zasady zdrowia, będąc nieświadomym zależności istniejącej między nawykami związanymi z jedzeniem i piciem, a zdrowiem. Ludzie nie rozumieją swojego właściwego stanu dopóki natura nie zaprotestuje bólami i dolegliwościami w organizmie przeciw nadużyciom, jaki znosi. Natura potrzebuje naszej pomocy. Jednak na ogół osoby cierpiące z powodu bólu stają się niecierpliwe i nie są chętne przejść leczniczą głodówkę.

Dbając o zdrowie, troszcz się także o swoje ubranie, aby umożliwiło ono swobodne krążenie krwi. Nie pozbawiaj się korzystania z czystego powietrza i codziennej gimnastyki. Bezczynność ludzkiego ciała sprowadza cierpienie i chorobę. Nie narażaj się na chorobę. Chroń nogi przed wilgocią i przemoknięciem. Używaj w różny sposób wodę, aby ulżyć sobie w cierpieniach. Jeśli twój styl życia nie określasz jako zdrowy, jak najszybciej dokonaj reformy życia.

W przypadku gdy lekarz widzi, że pacjent cierpi wskutek nieumiarkowanego jedzenia i picia lub innych złych nawyków, a nie poinformuje go o tym, wówczas wyrządza krzywdę swojemu bliźniemu. Ci, którzy rozumieją zasady życia, powinni przeciwdziałać przyczynom choroby. Czy można lekarza nazwać dobroczynnym, jeśli nie poucza pacjenta, że wstrzemięźliwość jest lekarstwem? Lekarze zajmują bardzo odpowiedzialne stanowisko. Powinni zalecać swoim pacjentom przede wszystkim odpowiednią dietę.

opr. Agata Radosh

Przedstawiono fragmenty książki E. G. White „Chrześcijanin a dieta”, Wydawca CHIW Znaki Czasu http://sklep.znakiczasu.pl/zdrowie/368-chrzescijanin-a-dieta.html


Ellen Gold White (1827-1915) - amerykańska reformatorka zdrowia, która ponad sto lat temu przekazała światu rady dotyczące zdrowego życia. Jej zalecenia obecnie zdumiewają m.in. specjalistów z dziedziny żywienia człowieka oraz lekarzy, co bezsprzecznie świadczy o fakcie, iż jej dzieła wyprzedziły epokę w której żyła. Zasady reformy zdrowia, jakie głosiła, zainicjowały rewolucję zapoczątkowaną przez Johna Kelloga, producenta płatków kukurydzianych. E. G. White promowała zasady wegetarianizmu, ukazując moralność człowieka, która powinna stronić od okrucieństwa wobec zwierząt. Uznawana za najbardziej płodną pisarkę w historii świata; napisała więcej książek niż jakakolwiek inna kobieta w historii.

Komentarze

  1. Tak to prawda, zgadzam się z tym co tutaj jest napisane. Mądre słowa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Leczą uśmiechem dzieci i seniorów — o Fundacji Dr Clown. Rozmowa z Alexandrem Poirieux

Światowy Dzień Uśmiechu to święto obchodzone każdego roku w pierwszy piątek października począwszy od 1999 roku. Pomysłodawcą takiego dnia był Harvey Ball, autor znanego na całym świecie symbolu żółtej uśmiechniętej buzi, tzw. „smiley face”, utworzonej w 1963 roku. Symbol ten oznacza bezinteresowny uśmiech i radość życia.  Naukowcy dowiedli, że śmiech rozluźnia i odstresowuje, przyczyniając się do wzmocnienia układu odpornościowego. Stymuluje także wydzielanie endorfin, zwanych hormonami szczęścia, które pozytywnie wpływają na nastrój.  Śmiech to zdrowie! Fundacja Dr Clown, którą chcemy dziś przedstawić, codziennie wywołuje uśmiech na twarzach chorych dzieci i dorosłych, prowadząc terapię śmiechem. Poniżej zamieszczamy rozmowę Agaty Radosh ze Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie z Alexandrem Poirieux — koordynatorem regionu mazowieckiego w Fundacji Dr Clown — o tym jak działa wolontariat Dr. Clownów i w jaki sposób wspiera on dobre samop...

Z boreliozą można wygrać

Wywiad z Lilianną Frankowską, prezesem Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę , którego misją jest pomagać wszystkim, którzy czują się zagubieni i samotni w swojej chorobie. Agata Radosh: Chciałam porozmawiać o boreliozie, nazywaną też chorobą z Lyme. Maleńki pajęczak zmienia plany tysiącom ludzi, aby nie powiedzieć – niszczy je… Ale zacznijmy od tego, w jaki sposób dochodzi do zakażenia? Lilianna Frankowska: Kleszcze z rodzaju Ixodens ricinus występujące w Polsce, możemy spotkać już nawet w piwnicach, a nie tylko lasach czy łąkach. Są nosicielami wielu patogenów (podobno 140). Jednym z nich są bakterie z rodzaju Borrelia burgdorferi , które bytują i namnażają się w jelitach tych kleszczy. Kiedy kleszcz żeruje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. Przyjmuje się, że do zakażenia dochodzi od 24 do 48 godzin, ale z naszych doświadczeń wynika, że ten czas może być znacznie krótszy. Należy podkreślić, że kleszcze we wszystkich swoich sta...

Mięso królicze — jeść, czy nie jeść

W czasie robienia dzisiejszych zakupów, nawiązała się między mną, a sprzedającym ciekawa rozmowa. Problem dotyczył jedzenia mięsa z królika. Powiedziałam, że nie uważam biblijnego podziału zwierząt na "czyste" i "nieczyste" jedynie za przepis ceremonialny, i że zasady diety biblijnej, będące wyrazem troski o zdrowie człowieka, nadal obowiązują. W związku z tym, mięso królicze nie powinno być spożywane przez ludzi. Mój rozmówca słysząc to, odrzekł zaskoczony: "Ale przecież to takie zdrowie mięso!". Nie dowierzał. Chciał poznać powody, dla których Pismo Święte zabrania jedzenia mięsa z królika. Zaczynając więc od anatomii i fizjologii, przedstawiłam fakty dotyczące tej kwestii. Rynek spożywczy promuje mięso królicze, reklamując, że należy do mięs delikatnych i dietetycznych, więc może konkurować z drobiem i rybami. Pismo Święte jednak nie bez powodu zalicza królika do zwierząt, które Bóg uznał za tzw. nieczyste (nie nadające się do spożycia). Rozwój bada...

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r...