Przejdź do głównej zawartości

Komfort niepalenia

Rozmowa z dr. Zdzisławem Plesem

- Czy palił Pan papierosy? Czy też jest Pan tylko teoretykiem rzucania nałogu tytoniowego?

- Nigdy nie paliłem, ale przecież lekarz nie musi przejść wszystkich chorób, aby rozumieć pacjenta.

- Dlaczego zaangażował się Pan w działania na rzecz walki z nałogiem palenia tytoniu?

- Mój ojciec był nałogowym palaczem. Zmarł na raka...


- Czy uważa Pan, że palenie papierosów jest chorobą? Wiele osób takie stwierdzenie wręcz oburza. Tymczasem miliony chorych ludzi nie potrafią wyzwolić się z nałogu.

- W zrozumieniu uzależnienia i szkodliwości to na pewno tak. Można mówić również o chorobie w przypadku dziecka, którego matka paliła w czasie ciąży. Niestety łożysko nie chroni przed wpływem nikotyny, która dostaje się przez płuca do krwioobiegu matki. Toteż w życiu płodowym może powstać podatność na nikotynę. Zetknąłem się też z przypadkiem 6-7 miesięcznego dziecka, które było uzależnione od nikotyny, bowiem rodzice dmuchali mu do łóżeczka dymem papierosowym. Dziecko stało się biernym palaczem nim zaczęło chodzić. Papieros to przede wszystkim używka, która jest reklamowana jako coś dodającego atrakcyjności. Prawda jest jednak inna... Papierosy powoli sprowadzają na nas śmierć! Każdy, kto sięga po papierosy, powinien zobaczyć, jaki ślad zostawia dym tytoniowy. Palacz nie wkłada do ust papierosa przypadkowo. Bardzo precyzyjnie umieszcza go w określonym miejscu. Na podniebieniu, w gardle i krtani tworzy się smolista ścieżka, którędy dym wciągany jest do płuc. Właśnie w tych miejscach rozwija się często rak języka, podniebienia, krtani...

- Jednak wiele osób pali, twierdząc, że papieros przynosi im rozluźnienie, relaks lub pozwala osiągnąć wyższą koncentrację, lepszą sprawność intelektualną.

- Osoby z niskim ciśnieniem istotnie mogą odnieść wrażenie, że papieros im służy. Nikotyna zawęża naczynia krwionośne i przyspiesza akcję serca. Jest więc substancją, która na pewien czas wyrównuje ciśnienie. Jest to jednak krótkotrwały efekt, bo wiąże się z toksycznym wpływem substancji zawartych w papierosie. W ostatecznym rozrachunku papieros daje nam o wiele więcej strat niż korzyści.

- Gdy namawia się osoby palące, aby zerwały z nałogiem, często słyszymy: Nikt nie będzie żył wiecznie! Chociaż tę odrobinę przyjemności w życiu zachowam...

- Nie należy czuć się winnym, kimś z marginesu towarzyskiego, jeśli się rzuciło palenie! Życie należy do niepalących! Gdy w USA zrobiono rachunek zysków i strat związanych z paleniem tytoniu, wyniki wszystkich przeraziły. Prezydent USA, Bill Clinton, zakazał palenia w Białym Domu. Zakaz wprowadzono także w niektórych miastach. Przy wjeździe do tych miast, obok tablicy z jego nazwą, umieszczono tablicę informującą o zakazie palenia. Papieros jest tak zdradliwy, że skutki palenia uwidaczniają się po dwudziestu, trzydziestu latach. Ludzie doceniają to, że papieros np. zajmuje ręce, łączy grupę towarzyską, zbliża ludzi, którzy razem wypalą po papierosie... Nie zauważają jednak, że papieros odbiera im wolność... Osoba, która pali, w niedostrzegalny dla siebie sposób zaczyna tracić kondycję. Pogarsza się stan zdrowia, pojemność płuc, wydolność nawet w sferze intymnej. Po latach, rzeczywiście, może powiedzieć, że tylko ta przyjemność jej pozostała...

- Co zyskuje się rzucając tytoń?

- Już po czterech dniach cera zaczyna się poprawiać. Poprawia się kondycja. Wchodzi się po schodach lekko, oddech jest świeży, poszerza się świat zapachów, powraca smak, radość życia, żywotność... Po paru tygodniach człowiek staje się młodszy o kilka lat!

- Jak przetrwać pierwsze dni, tygodnie bez papierosów?

- Rozróżniamy nawyk palenia i nałóg tytoniowy. Nawyk jest to bardzo silna ścieżka myślowa związana z powtarzaniem pewnych czynności w określonych okolicznościach. Przy rzucaniu palenia musimy pokonać zarówno nawyk palenia, jak również nałóg nikotynowy. Jak sobie pomóc w trudnym okresie? Pić dużo wody (dobre są wody mineralne z dużą zawartością litu). Podejmujcie walkę z nałogiem w okresie, gdy nie będziemy przeciążeni pracą, nadmiernymi stresami. Unikajcie picia kawy i alkoholu. Dobrym okresem do rzucania palenia jest sezon zbioru pomidorów. Warzywa te zawierają bowiem mnóstwo substancji odżywczych. W okresie zimy, jesieni i wczesnego lata można zażywać preparaty zawierające witaminy z grupy B oraz magnez, które wzmacniają system nerwowy. Radzimy, aby raptownie zerwać z nałogiem. Nie polecam stopniowego zmniejszania liczby wypalanych dziennie papierosów. Największy kryzys następuje trzeciego dnia. Wtedy, aby odwrócić swoją uwagę od papierosów można... nosić przy sobie coś bardzo kruchego, np. surowe jajko lub szklaną, choinkową bombkę. Należy też unikać miejsc i sytuacji, w których zwykle paliło się papierosa, np. nie siadajmy w fotelu, gdzie zwykle paliliśmy. Przedstawiam tylko garść informacji, które niechaj zachęcą palaczy do uczestnictwa w pięciodniowych akcjach „Rzucam palenie”.

Rozmawiała: Bożena Luczewska - Matejek; wywiad ukazał się w Tygodniku Siedleckim, nr 49/2001.
Źródło: http://nadzieja.pl/artykul/954/komfort-niepalenia-rozmowa-z-dr-zdzislawem-plesem

Komentarze

  1. Dzisiaj mój pierwszy dzień,pierwszy krok za mną.Pozostaje trwać w tej podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzymy zwycięstwa nad nałogiem palenia!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Przebaczenie drogą do zdrowia i wolności

Temat przebaczenia stale budzi emocje, a samo przebaczenie postrzegane jest jako trudny i bolesny proces wymagający odwagi. W trakcie wykładu uczestnicy dowiedzą się m.in.: czym przebaczenie jest, a czym nie jest, w jaki sposób przebaczenie i nieprzebaczenie mogą wpływać na różne obszary zdrowia, jak odpuszczenie urazy może otwierać drzwi do wewnętrznej wolności, jak rozwijać postawę przebaczenia. Wzięcie udziału w tym inspirującym wydarzeniu stanowi doskonałą okazję do zdobycia wiedzy na temat mocy przebaczenia i osobistej refleksji. Kiedy: 15 września 2025 r., poniedziałek Godzina: 17.30 Gdzie: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini (małopolskie), ul. Ochronkowa 7, Sala Szmaragdowa, poziom +2 Organizator: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini Wstęp wolny! Agata Radosh zajmuje się edukacją społeczeństwa w zakresie ochrony i promocji zdrowia. Kieruje działalnością Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie w Poznaniu i Klubu ...

Jak wspierać dzieci z zaburzeniami sensorycznymi

Świat zachwyca nas swoją różnorodnością. Poznajemy go dzięki naszym zmysłom – możemy go dotykać, słyszeć, wąchać, oglądać i smakować. Zmysły nieustannie przesyłają informacje do naszego mózgu. Miliardy danych są rozpoznawane, sortowane i łączone w jedną spójną całość. Tak powstaje jednorodny, bogaty w różne wrażenia obraz otaczającej nas rzeczywistości, wywołując w nas adekwatne reakcje. Zdarza się jednak, że ten proces nie przebiega harmonijnie. Pojawiają się trudności z rejestracją i przetwarzaniem tych informacji. Jak je rozpoznać u naszych dzieci i jak wspierać ich prawidłowy rozwój – o tym chcemy rozmawiać podczas wrześniowego spotkania w stowarzyszeniu. Po prelekcji odbędzie się konkurs i poczęstunek. 👨‍🏫 Prelegent: Ewa Świątek 📅 Kiedy: 20 września 2025, sobota 🕔 Godzina: 17.00 📍 Miejsce: Poznań, ul. Zeylanda 11, poziom + 1 Wydarzenie na FB: https://fb.me/e/64YzNK4V2 Organizator: Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie Współpraca: Primavika sp. ...

Mięso królicze — jeść, czy nie jeść

W czasie robienia dzisiejszych zakupów, nawiązała się między mną, a sprzedającym ciekawa rozmowa. Problem dotyczył jedzenia mięsa z królika. Powiedziałam, że nie uważam biblijnego podziału zwierząt na "czyste" i "nieczyste" jedynie za przepis ceremonialny, i że zasady diety biblijnej, będące wyrazem troski o zdrowie człowieka, nadal obowiązują. W związku z tym, mięso królicze nie powinno być spożywane przez ludzi. Mój rozmówca słysząc to, odrzekł zaskoczony: "Ale przecież to takie zdrowie mięso!". Nie dowierzał. Chciał poznać powody, dla których Pismo Święte zabrania jedzenia mięsa z królika. Zaczynając więc od anatomii i fizjologii, przedstawiłam fakty dotyczące tej kwestii. Rynek spożywczy promuje mięso królicze, reklamując, że należy do mięs delikatnych i dietetycznych, więc może konkurować z drobiem i rybami. Pismo Święte jednak nie bez powodu zalicza królika do zwierząt, które Bóg uznał za tzw. nieczyste (nie nadające się do spożycia). Rozwój bada...

Prosty chlebek z Air Fryera

Pomyślałam, że spróbuję. I udało się! Chlebek pięknie wyrósł, dobrze się wypiekł i jest smaczny. Nie kruszy się. Pachnie obłędnie! Nie jest duży, taki na jedno posiedzenie dla 2-4 osób. Mój chlebek jest szeroki na 16 cm, a wysoki na 7 cm. Prosty chlebek z Air Fryera 250 g mąki pszennej (u mnie 200 g mąki pszennej typ 450 i 50 g mąki żytniej T 720) 1 płaska łyżeczka cukru 1 płaska łyżeczka soli 10 g świeżych drożdży 160 ml ciepłej wody 1 łyżka oliwy Wykonanie krok po kroku: Do miski wsypałam obie mąki. Dodałam cukier i sól. W małym naczyniu rozmieszałam drożdże z ciepłą wodą i dodałam do miski. Wszystko wymieszałam łyżką. Pod koniec mieszania dodałam jedną łyżkę oliwy i zagniotłam chlebek ręką. Na tym etapie 50 razy składałam ciasto w różne strony zagniatając. Uformowane w kulę elastyczne ciasto przełożyłam do miski, oprószyłam mąką i przykryłam. Odstawiłam do wyrośnięcia na 20 min. O tej porze roku tyle minut wystarczyło, by ciasto podwoiło swoją objętość. Następn...