Przejdź do głównej zawartości

Oczyszczanie organizmu i przywracanie zdrowia poprzez głodówki lecznicze i dietę

spz_20100424 Każdy z nas pragnie pozostać jak najdłużej zdrowym. Chcemy zatrzymać młodość i cieszyć się życiem. Nie każdy jednak ma to szczęście. Choroby dziesiątkują nasze społeczeństwo. Jaka więc jest najkrótsza droga do utrzymania zdrowia? Nie ulega wątpliwości, że prowadzenie zdrowego stylu życia, a przede wszystkim dbanie o właściwą dietę, ruch i oczyszczanie organizmu daje szansę nie tylko na utrzymanie zdrowia, ale także na powrót do pełni sił witalnych tym, którzy stali się ofiarami złych nawyków.

Zatrucie organizmu ma niebagatelny wpływ na nasze zdrowie. Wiele chorób może mieć swoją przyczynę właśnie w zatruciu organizmu. Tradycyjna dieta, przejadanie się i brak ruchu sprawiają, że w jelicie grubym gromadzą się złogi, które ograniczają wchłanianie się substancji odżywczych. Wytwarzają one substancje toksyczne, które wchłaniane są do komórek zatruwając je, tym samym obniżając odporność organizmu i przyczyniając się do poważnych schorzeń.

Operacje bez noża, czyli głodówki lecznicze, to dziś jedna z popularnych form profilaktyki chorób cywilizacyjnych, ale także jedna z najskuteczniejszych i najbardziej naturalnych metod ich leczenia. Dieta warzywno-owocowa, jako odmiana głodówki leczniczej, a następnie radykalna zmiana żywienia na stałe, mogą przywrócić zdrowie choremu.

Jeśli chcesz pomóc sobie lub masz w otoczeniu osoby zmagające się z chorobą – przyjdź na kolejne spotkanie Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia i dowiedz się więcej. Wykład odbędzie się dnia 24 kwietnia o godz. 18.00 przy ul. Zeylanda 11.
Po programie zaplanowano degustację potraw wspomagających oczyszczanie organizmu.

Komentarze

  1. Mam już jeden post warzywny za sobą i jestem z niego zadowolony, chociaż trwał on tylko pięć dni. Właśnie rozpoczynam drugi, tym razem 10-14 dni. Tylko warzywa i owoce poniżej 800 kcal. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam od odsłuchania nagrania wykładu "Oczyszczanie organizmu i przywracanie zdrowia poprzez głodówki lecznicze i dietę" - w zakładce Nagrania. Okres zimy to nie najlepszy czas do przeprowadzania diety w-o. Może przemyślisz taki dłuższy post zostawić dopiero na wiosnę?... Zakładam, że jesteś oczytany i bardzo czujny :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

Z boreliozą można wygrać

Wywiad z Lilianną Frankowską, prezesem Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę , którego misją jest pomagać wszystkim, którzy czują się zagubieni i samotni w swojej chorobie. Agata Radosh: Chciałam porozmawiać o boreliozie, nazywaną też chorobą z Lyme. Maleńki pajęczak zmienia plany tysiącom ludzi, aby nie powiedzieć – niszczy je… Ale zacznijmy od tego, w jaki sposób dochodzi do zakażenia? Lilianna Frankowska: Kleszcze z rodzaju Ixodens ricinus występujące w Polsce, możemy spotkać już nawet w piwnicach, a nie tylko lasach czy łąkach. Są nosicielami wielu patogenów (podobno 140). Jednym z nich są bakterie z rodzaju Borrelia burgdorferi , które bytują i namnażają się w jelitach tych kleszczy. Kiedy kleszcz żeruje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. Przyjmuje się, że do zakażenia dochodzi od 24 do 48 godzin, ale z naszych doświadczeń wynika, że ten czas może być znacznie krótszy. Należy podkreślić, że kleszcze we wszystkich swoich sta

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Czy chrześcijanie mogą jeść mięso?

Jakiś czas temu wpadł na moją skrzynkę pocztową list nawiązujący do wywiadu jakiego udzieliłam kiedyś dla wegemaluch.pl. A w liście pytanie. Poniżej zamieszczam treść listu i moją odpowiedź na niego. Wydaje mi się, że ta korespondencja może zainteresować czytelników bloga, a nawet być może odkrywczą... * ** Szanowna Pani, W wywiadzie „Wegetariańska ścieżka” zaciekawiła mnie Pani wypowiedź, gdzie cytuje Pani Biblię (ja również jestem chrześcijaninem). Być może niewłaściwie ją odebrałem – czy uważa Pani, że chrześcijanie nie mogą jeść mięsa? Gdy czytam Dzieje Apostolskie 10,9-16, znajduję pełne potwierdzenie, że spożycie mięsa (w tym tzw. nieczystego) jest aprobowane przez Pana Boga, a nawet jesteśmy do tego zachęcani („bierz i jedz”). Postrzegam wegetarianizm jako kwestię wyboru stylu życia, przy uwzględnieniu jego wpływu na zdrowie i samopoczucie, ale nie jako jedynej alternatywy dla chrześcijanina, który chce żyć zgodnie z własnym sumieniem. G. Odpowiedź na list:

Witamina B12 - fakty i mity

Nagranie wykładu dr. Romana Pawlaka z USA poświęconego kwestii zapobiegania niedoborom witaminy B12. Wykład odbył się dnia 20 lipca 2013 r. w Poznaniu, w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia. W zdecydowanej większości przypadków okazuje się, że wiedza jaką posiadamy odnośnie witaminy B12 w świetle aktualnych doniesień naukowych jest nieprawdziwa. Niedobór witaminy B12 występuje dość powszechnie na całym świecie. W grupie osób narażonych na jej niedobór znajdują się miedzy innymi weganie (ludzie, którzy nie spożywają mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego), laktoowowegetarianie (osoby, które nie spożywają produktów mięsnych, ale włączają do diety produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, przetwory mleczne i jajka), osoby po 50 roku życia, niezależnie od ich diety, osoby, które poddały się operacji żołądka lub którym wycięto dolną część jelita cienkiego, a także osoby chorujące na AIDS. Inni, w tym np. osoby chorujące na cukrzycę, a także każ