Przejdź do głównej zawartości

Żyj bez nadwagi! Jak utrzymać wagę w normie i nie zadręczać się dietą

spzsz_nadwaga SPZSŻ wznawia po wakacyjnej przerwie swoje cykliczne spotkania. Już w sobotę, 26 września br. o godz. 18.00 przy Zeylanda 11, odbędzie się wykład pt.: „ Żyj bez nadwagi! Jak utrzymać wagę w normie i nie zadręczać się dietą".

Jeśli marzysz o szczuplejszej sylwetce, zdrowszym i ładniejszym ciele (zarówno kobiety jak i mężczyźni twierdzą, że to właśnie płaski brzuch stanowi o atrakcyjności), jeśli masz już dość problemów z bólem pleców (badania dowiodły, że mocniejsze mięśnie brzucha są najważniejszym wskaźnikiem naszego ogólnego zdrowia), jeśli wreszcie pragniesz żyć długo i cieszyć się dobrym zdrowiem (właściwy styl życia pomaga w walce z rakiem, chorobami serca, nadciśnieniem i wieloma innymi problemami zdrowotnymi) to koniecznie przyjdź nasze spotkanie.W programie m.in.:

  1. Zmień styl życia - nie szukaj diety cud.
  2. Ach, ten efekt jojo! Jak się go pozbyć?
  3. Porady ekspertów w dziedzinie zdrowia i sprawności fizycznej.
  4. Osobiste doświadczenie - utrata 7kg wagi w 6 tygodni oraz 15 cm w pasie.

Zajęcia są bezpłatne.

Po spotkaniu organizatorzy zapraszają na degustację potraw pomagających utrzymać zgrabną sylwetkę.

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

WZMOCNIJ ODPORNOŚĆ! Warsztaty edukacji zdrowotnej (online)

Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie zachęca do udziału w warsztatach zdrowotnych WZMOCNIJ ODPORNOŚĆ!, organizowanych przez Fundację Rozwoju Niebieska Strefa . Fundacja inicjuje program zdrowotnościowy kierowany głównie do mieszkańców Zielonej Góry. Z uwagi na transmisję online, każdy może z niego skorzystać. Kiedy: każda środa grudnia Godzina: 17.00 (dołączać można od godz. 16.45) Prelegent: Beata Śleszyńska – specjalista promocji zdrowia, doradca dietetyczny, koordynatorka wczasów zdrowotnych „Zdrowo na Nowo”, współautorka książki „Kuchnia w trosce o Twoje zdrowie”. Mieszkanka okolic Warszawy, żona i matka dwóch córek. Posiada szeroką wiedzę i duże doświadczenie praktyczne. Przebieg spotkania: wykład (30 min) + blok pytań i odpowiedzi (20 min) Jak dołączyć: Należy na urządzeniu zainstalować platformę ZOOM , a następnie wpisać kod (Meeting ID): 842 870 0062 lub kliknąć link: https://zoom.us/j/8428700062 Udział bezpłatny UWAGA: W programie wz

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Uczciwi wobec siebie — siła negatywnego myślenia. Wykład w Chrzanowie

Co czwarty Polak w czasie swojego życia zmaga się z jakimiś trudnościami natury psychicznej bądź emocjonalnej. Najczęściej są to dolegliwości z kręgu zaburzeń afektywnych (nastroju), w których występują np. zaburzenia depresyjne bądź lękowe. Umiemy się skutecznie chronić przed chorobami zakaźnymi, ale wciąż nie potrafimy zadbać o nasze umysły.  Na funkcjonowanie systemu nerwowego bardzo istotnie wpływa styl naszego myślenia — większość doświadczeń życiowych jest wywołana sposobem myśleniem. A gdy choruje psychika, tak naprawdę choruje wtedy również ciało.  W wykładzie będzie mowa m.in. o naszej postawie wobec życia, o naszych emocjach i przekonaniach, o związkach jakie tworzymy z innymi ludźmi, o sposobach reakcji na stres, a także o psychosomatyce — czyli o wielu aspektach, które mogą wpływać na zdrowie i chorobę. Prelegentka zwróci szczególną uwagę na metody radzenia sobie z trudnościami i niebezpieczeństwa związane z praktykowaniem pozytywnego myślenia. Ta wiedza pozwoli zrozumieć p

Szybka pasta z soi

Pastę w proponowanej wersji podstawowej przygotowuje się bardzo szybko. Wykorzystujemy ją nie tylko do smarowania kanapek. Jako nadzienie do wytrawnych naleśników również dobrze się sprawdzi. Polecam!  Składniki: 1 szkl. ugotowanej soi (lub z puszki)   po ćwierć łyżeczki czosnku suszonego, curry, papryki, przyprawy arabskiej   sól i pieprz do smaku   2 łyżki oliwy z oliwek    Wszystkie składniki zmiksować w rozdrabniaczu dolewając nieco przegotowanej wody. Po uzyskaniu gładkiej konsystencji przełożyć do pojemnika. Przechowywać do 3-4 dni w lodówce.  Uwaga: zamiast soi można wykorzystać ser sojowy tofu, ciecierzycę lub białą fasolę. Pasta ciekawie smakuje z podduszoną cebulką, świeżym czosnkiem i majerankiem. Smacznego!