Przejdź do głównej zawartości

Szkoła pieczenia chleba. Domowy wypiek chleba – moje hobby.

SPZSŻ po raz czwarty zaprasza do wzięcia udziału w Szkole Pieczenia Chleba podczas 21-ego Festiwalu dla Kobiet PROGRESSteron. Informacje i rezerwacja miejsc na www.dojrzewalnia.pl

Któż z nas nie lubi zapachu świeżego pieczywa? Któż nie zachwycał się jego smakiem? A co dopiero, gdy ten urzekający smak połączony jest ze zdrowiem jakie on nam daje.

Dzisiaj wybór właściwego pieczywa to „być albo nie być”. Chleb jest podstawą w diecie i dlatego wpływa na nasze zdrowie. Jednak 95% społeczeństwa dokonuje wciąż niewłaściwego wyboru, kupując pozbawiony wartości odżywczych biały chleb. Zdrowy chleb trudno dziś wszędzie kupić. Dlatego Szkoła Pieczenia Chleba zaprasza do połączenia przygody i zdrowia.

Dziś wraca się do tradycji pieczenia chleba w domu. Taki własnoręcznie upieczony chleb to prawdziwy powód do chluby każdej kobiety. To niepowtarzalny klimat w domu. Jeśli wątpisz, że sama możesz upiec zdrowy chleb, daj nam szansę by rozwiać Twoje wątpliwości. Uczestniczki Szkoły Pieczenia Chleba dowiedzą się, że pieczenie chleba nie należy do trudnych ani pracochłonnych czynności. Nauczą się nie tylko jak w swojej kuchni wypiekać chleb, ale zdobędą wiedzę, która umocni je w przekonaniu, że warto to robić. Dowiedzą się m.in. jaką mąkę wybrać do przygotowania ciasta chlebowego, jak przygotować chleb bezglutenowy, jak przyrządzić zakwas i w czym upiec chleb. Poznają ponadto tajemnice największego skandalu zbożowego i zrozumieją istotną rolę błonnika w diecie.

W czasie trwania zajęć będzie możliwość degustacji prezentowanych chlebów, przygotowanych w domowych warunkach. Uczestnicy warsztatów otrzymają wypróbowane przepisy na ciasto chlebowe, a także będą mogli zaopatrzyć się w literaturę zdrowotnościową.

Informacje i rezerwacja miejsca: www.dojrzewalnia.com
Termin: niedziela, 7 listopada 2010, godz. 9:00-13:00, Poznań, Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa, ul. gen. Tadeusza Kutrzeby 10

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

Dieta i styl życia Adwentystów. To wydłuża życie!

Badania naukowe dowiodły, że amerykańscy Adwentyści Dnia Siódmego należą do najdłużej żyjących ludzi na świecie. Ich styl życia zmniejsza ryzyko chorób przewlekłych i wydłuża życie.  W poniższym filmie lek. Marka Skoczylasa usłyszą Państwo o badaniach na tej populacji i czynnikach stylu życia Adwentystów.

Komórki, które słyszą – historia długowieczności

Nagranie wykładu lek. Kamili Szłowieniec-Rebouças pt. "Komórki, które słyszą – historia długowieczności", który odbył się w maju 2022 roku w Stowarzyszeniu Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie.  Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego niektórzy 40-latkowie wyglądają o dziesięć lat młodziej, a niektórzy 50-latkowie jakby mieli przynajmniej dziesięć lat mniej? W czasie wykładu wejrzymy w niesamowity świat telomerów – maleńkich obszarów na końcach naszych chromosomów, które określają, jak szybko nasze komórki się starzeją i umierają. Badania naukowe określają specyficzne nawyki stylu życia, które chronią nasze telomery, spowalniając w ten sposób rozwój chorób i wydłużając życie. Fascynujące odkrycia ukazują wpływ naszego otoczenia, dochodów, relacji z innymi ludźmi, środowiska prenatalnego i doświadczeń z dzieciństwa na długość telomerów, a przez to na żywotność komórek i możliwości regeneracyjne ludzkiego organizmu. Odnajdźmy razem ścieżkę ku witalności i mo

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r