Przejdź do głównej zawartości

Jak sprawdzić poziom witaminy D w organizmie?

Niedobór witaminy D może powodować skłonność do częstych infekcji, wzrost ryzyka chorób nowotworowych, układu sercowo-naczyniowego i innych chorób przewlekłych. Jak sprawdzać jej poziom w organizmie?

Czy przyjmujesz odpowiednią dawkę witaminy D?

Nie ma dnia, by nie słyszeć informacji mających nakłonić obywateli do codziennej suplementacji witaminy D. Chociaż problem deficytu i braku witaminy D w organizmie jest szeroko rozpowszechniony, wydaje się, że tylko nieliczni lekarze zajmują się wyrównaniem zaniżonej wartości tej witaminy u pacjentów. Najczęściej pacjenci pod wpływem reklam udają się do apteki i na własną rękę kupują witaminę D3 w preferowanej dawce 2000 IU. Dla ostrożności czasem stosują dawki dziecięce. Trzeba wiedzieć, że przy tak niskim dawkowaniu (bez uprzedniego uzupełnienia deficytu witaminy D) w przypadku bardzo niskiego poziomu witaminy D w organizmie upłynie wiele miesięcy, zanim osiągnie się zadowalający poziom. Wartość utrzymująca równowagę organizmu to 60 ng/ml. Przy dawce dziennej 1000 IU wartość zapewniająca równowagę w organizmie jest bardzo niska. Pacjent nie powinien czekać tak długo na optymalny poziom witaminy D. Dzięki wyższym dawkom szybciej osiągnie wartość docelową, a tym samym szybciej dozna profilaktycznego i terapeutycznego jej działania.

Badanie określające poziom witaminy D w surowicy krwi

Badania na określenie poziomu witaminy D w surowicy krwi kierowane przez lekarzy rodzinnych są rzadkością, m.in. ze względu na powszechność problemu i wysoki koszt badań. Pacjent na ogół musi sam opłacać badanie. Ponieważ skutki niedoboru mogą być katastrofalne (skłonność do częstych infekcji, wzrost ryzyka chorób nowotworowych, układu sercowo-naczyniowego i innych chorób przewlekłych), koszty laboratoryjnie nie powinny mieć znaczenia. Można oczywiście oszacować, że taki brak istnieje z powodu niedostarczania witaminy do organizmu, jednak zawsze warto wykonać badanie, by właściwie ustalić dawki uzupełniającą i podtrzymującą, a następnie monitorować proces leczenia.

Główną rolą witaminy D jest pobudzanie w błonie śluzowej jelit absorpcji wapnia dostarczanego do organizmu wraz z pożywieniem. Witamina D i jej prekursorzy są syntetyzowane i przekształcane w kilku narządach. W skórze, pod wpływem naświetlenia promieniami nadfioletowymi, z 7-dehydrocholesterolu powstaje cholekalcyferol, który transportowany jest do wątroby. Tam przekształcany jest w 25-hydroksycholekalcyferol, który jest transportowany do nerek. W nefronie przekształca się 1,25-dihydroksycholekalcyferol, czyli kalcytriol, który jest aktywną formą witaminy D.

Pacjent udający się do laboratorium może oznaczyć poziom aktywnej witaminy D (1, 25-dihydroksycholekalcyferolu), czyli metabolitu 1,25(OH)D lub nieaktywnej jej formy (25-hydroksycholekalcyferolu), czyli metabolitu 25(OH)D3. Właściwym wyborem jest wykonanie badania nieaktywnej formy witaminy D, ponieważ tylko ona podaje informację o wypełnieniu magazynów witaminy D (czasem zdarzają się zaburzenia aktywacji witaminy D3 i wówczas oznacza się także metabolit 1,25(OH)D). Metabolit 25(OH)D3 w przeciwieństwie do 1,25(OH)D ma długi okres półtrwania (2-4 tyg.), a jego stężenie zależy od syntezy skórnej i wchłaniania jelitowego. Bez promieniowania UVB na skórę i bez podawania preparatów z witaminą D poziom ten obniża się średnio o 20 proc. miesięcznie. Z kolei 1,25-dihydroksycholekalcyferol jest aktywną formą, dlatego że aktywuje receptory witaminy D w jądrach komórkowych. Ponieważ koncentracja formy 1,25 witaminy D we krwi podlega stałym wahaniom, nie zaleca się jej badania w celu ustalenia aktualnego poziomu witaminy D. Decydujący wpływ ma to, w jakim stopniu wypełnione są magazyny witaminy D. Znając poziom 25(OH)D3 należy udać się do lekarza, który ma doświadczenie w leczeniu deficytów witaminy D i poprosić o ustalenie dawki terapeutycznej, która w krótkim czasie zniweluje niedobór witaminy D, a wraz z tym liczne jego skutki. Po trzech miesiącach należy wykonać badanie kontrolne.

Mimo wielu publikacji naukowych na temat witaminy D, nowa wiedza dotycząca usuwania skutków niedoboru tej ważnej witaminy nie jest powszechnie stosowana. Każdy pragnący zadbać o siebie powinien zająć się osobiście problemem witaminy D. Warto także uświadomić sobie różnicę pomiędzy normą a poziomem optymalnym. Optymalny poziom witaminy D nie jest zależny od wieku i wynosi 50-70 ng/ml. Dawka profilaktyczna 2000 IU może być właściwa gdy chcemy utrzymać stężenie 25(OH)D3 na najniższym poziomie, czyli 30 ng/ml.

Decyzję o wysokości dawek witaminy D3 warto zawsze skonsultować z lekarzem. Zbyt wysokie dawki mogą mieć działanie toksyczne.

Agata Radosh

źródło: http://leki.wieszjak.polki.pl/badanie-okreslajace-poziom-witaminy-d-w-surowicy-krwi-na-czym-polega,suplementy-diety-artykul,10416322.html

Komentarze

  1. Bardzo dobrze, że o tym piszecie. Jakiś czas temu również zbadałam poziom witaminy D, okazało się, że mam jej za mało. Trochę później, mogę już powiedzieć, że ta diagnoza bardzo mi pomogła i w końcu nie czuje się w kółko zmęczona =)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Przebaczenie drogą do zdrowia i wolności

Temat przebaczenia stale budzi emocje, a samo przebaczenie postrzegane jest jako trudny i bolesny proces wymagający odwagi. W trakcie wykładu uczestnicy dowiedzą się m.in.: czym przebaczenie jest, a czym nie jest, w jaki sposób przebaczenie i nieprzebaczenie mogą wpływać na różne obszary zdrowia, jak odpuszczenie urazy może otwierać drzwi do wewnętrznej wolności, jak rozwijać postawę przebaczenia. Wzięcie udziału w tym inspirującym wydarzeniu stanowi doskonałą okazję do zdobycia wiedzy na temat mocy przebaczenia i osobistej refleksji. Kiedy: 15 września 2025 r., poniedziałek Godzina: 17.30 Gdzie: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini (małopolskie), ul. Ochronkowa 7, Sala Szmaragdowa, poziom +2 Organizator: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini Wstęp wolny! Agata Radosh zajmuje się edukacją społeczeństwa w zakresie ochrony i promocji zdrowia. Kieruje działalnością Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie w Poznaniu i Klubu ...

Jak wspierać dzieci z zaburzeniami sensorycznymi

Świat zachwyca nas swoją różnorodnością. Poznajemy go dzięki naszym zmysłom – możemy go dotykać, słyszeć, wąchać, oglądać i smakować. Zmysły nieustannie przesyłają informacje do naszego mózgu. Miliardy danych są rozpoznawane, sortowane i łączone w jedną spójną całość. Tak powstaje jednorodny, bogaty w różne wrażenia obraz otaczającej nas rzeczywistości, wywołując w nas adekwatne reakcje. Zdarza się jednak, że ten proces nie przebiega harmonijnie. Pojawiają się trudności z rejestracją i przetwarzaniem tych informacji. Jak je rozpoznać u naszych dzieci i jak wspierać ich prawidłowy rozwój – o tym chcemy rozmawiać podczas wrześniowego spotkania w stowarzyszeniu. Po prelekcji odbędzie się konkurs i poczęstunek. 👨‍🏫 Prelegent: Ewa Świątek 📅 Kiedy: 20 września 2025, sobota 🕔 Godzina: 17.00 📍 Miejsce: Poznań, ul. Zeylanda 11, poziom + 1 Wydarzenie na FB: https://fb.me/e/64YzNK4V2 Organizator: Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie Współpraca: Primavika sp. ...

Mięso królicze — jeść, czy nie jeść

W czasie robienia dzisiejszych zakupów, nawiązała się między mną, a sprzedającym ciekawa rozmowa. Problem dotyczył jedzenia mięsa z królika. Powiedziałam, że nie uważam biblijnego podziału zwierząt na "czyste" i "nieczyste" jedynie za przepis ceremonialny, i że zasady diety biblijnej, będące wyrazem troski o zdrowie człowieka, nadal obowiązują. W związku z tym, mięso królicze nie powinno być spożywane przez ludzi. Mój rozmówca słysząc to, odrzekł zaskoczony: "Ale przecież to takie zdrowie mięso!". Nie dowierzał. Chciał poznać powody, dla których Pismo Święte zabrania jedzenia mięsa z królika. Zaczynając więc od anatomii i fizjologii, przedstawiłam fakty dotyczące tej kwestii. Rynek spożywczy promuje mięso królicze, reklamując, że należy do mięs delikatnych i dietetycznych, więc może konkurować z drobiem i rybami. Pismo Święte jednak nie bez powodu zalicza królika do zwierząt, które Bóg uznał za tzw. nieczyste (nie nadające się do spożycia). Rozwój bada...

Prosty chlebek z Air Fryera

Pomyślałam, że spróbuję. I udało się! Chlebek pięknie wyrósł, dobrze się wypiekł i jest smaczny. Nie kruszy się. Pachnie obłędnie! Nie jest duży, taki na jedno posiedzenie dla 2-4 osób. Mój chlebek jest szeroki na 16 cm, a wysoki na 7 cm. Prosty chlebek z Air Fryera 250 g mąki pszennej (u mnie 200 g mąki pszennej typ 450 i 50 g mąki żytniej T 720) 1 płaska łyżeczka cukru 1 płaska łyżeczka soli 10 g świeżych drożdży 160 ml ciepłej wody 1 łyżka oliwy Wykonanie krok po kroku: Do miski wsypałam obie mąki. Dodałam cukier i sól. W małym naczyniu rozmieszałam drożdże z ciepłą wodą i dodałam do miski. Wszystko wymieszałam łyżką. Pod koniec mieszania dodałam jedną łyżkę oliwy i zagniotłam chlebek ręką. Na tym etapie 50 razy składałam ciasto w różne strony zagniatając. Uformowane w kulę elastyczne ciasto przełożyłam do miski, oprószyłam mąką i przykryłam. Odstawiłam do wyrośnięcia na 20 min. O tej porze roku tyle minut wystarczyło, by ciasto podwoiło swoją objętość. Następn...