Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

A może Brownie z ciecierzycy?

 Brownie – ciasto czekoladowe typowe dla kuchni amerykańskiej. Nazwa pochodzi od charakterystycznego, ciemnobrązowego koloru wypieku. Tradycyjne ciasto przygotowuje się z gorzkiej czekolady, jajek, cukru, masła i mąki. Częstym dodatkiem do brownie są orzechy. Pierwsze opublikowane przepisy pochodzą z 1904. Ja proponuję dziś brownie z ciecierzycy, a do tego w wersji wegańskiej. Myślę, że miło zaskoczy wielbicieli brownie. Brownie z ciecierzycy Składniki: 310 g ugotowanej ciecierzycy 1 średni i bardzo dojrzały banan 150 gramów ksylitolu/erytrolu/cukru 50 g kakao/karobu 50 ml mleka roślinnego 10 g mielonych nasion chia 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia Wykonanie: Połączyć wszystkie składniki w malakserze. Przełożyć ciasto do foremki wyłożonej papierem i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 C. Piec przez godzinę, po czym wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim ciasto na około 30 minut. Podawać po wystudzeniu (nie za duży kawałek i po posiłku głównym). Uwaga! Ja piekł...

Co mówimy, co słyszymy? – zasady skutecznej komunikacji

Nagranie wykładu Jagny Sobierajewicz pt.: "Co mówimy, co słyszymy? – zasady skutecznej komunikacji", który odbył się w styczniu 2019 roku w Poznaniu w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie. Wykład poświęcony jest różnym aspektom komunikacji, dzięki którym wymiana informacji, budowanie, rozwijanie i podtrzymywanie relacji jest możliwe. Wymiana informacji to zarówno ich przekazanie jak i odebranie, i zrozumienie, a na każdym z tych etapów mogą pojawić się czynniki, które zakłócają skuteczną komunikację. Słuchacze poznają nie tylko najważniejsze aspekty komunikacji podczas mówienia, ale również jak słuchać, aby dobrze zrozumieć nadawcę danego komunikatu. Jagna Sobierajewicz jest psychologiem. Pracuje szczególnie z dziećmi oraz osobami starszymi potrzebującymi wsparcia, konsultacji psychologicznej oraz z trudnościami neuropsychologicznymi. Jest wiceprezesem Fundacji Diagnostyki i Rehabilitacji Optometrycznej i Neuroterapii DRON w Po...

Co robić, gdy czternastolatka nie chce jeść warzyw ani owoców? Zaburzenia odżywiania u nastolatków

 Co robić, gdy dziecko nastoletnie nie chce jeść warzyw ani owoców? Warzywa i owoce powinny być stałym składnikiem codziennej diety dziecka. Produkty te stanowią główne źródło witamin, składników mineralnych, błonnika oraz przeciwutleniaczy. Najkorzystniej spożywać je na surowo lub minimalnie przetworzone, ponieważ w takiej formie produkty te zachowują najwyższą wartość odżywczą. Zachęcamy dzieci do troski o zdrowie, gdy sami prowadzimy zdrowy tryb życia i dbamy o dietę, jedząc każdego warzywa i owoce. Dobry przykład to najlepsza metoda na kształtowanie nawyków żywieniowych dziecka. Jednak czasem problem jest głębszy, bo związany z zaburzeniami odżywiania u nastolatków. I o tym ten post. Na pytanie odpowiada Jesper Juul*. Pytanie: Mam kuzynkę z niecodziennymi zaburzeniami odżywiania, która nie chce jeść żadnych warzyw ani owoców. Jej matka próbowała nawet przekupywać ją pieniędzmi, żeby zjadła choć jedno winogrono, ale bez rezultatu. Dziewczynka twierdzi, że skręca ją na samą myśl,...

Tabletowe dzieci – czy mamy czego się obawiać

Nagranie wykładu Konrada Pasikowskiego pt.: "Tabletowe dzieci – czy mamy czego się obawiać?", który odbył się w listopadzie 2018 roku w Poznaniu w ramach działalności Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie. Smartfony, tablety, Internet i nasze dzieci – czy mamy się czego obawiać? Czy korzystanie z urządzeń mobilnych rozwija intelekt? Jakie internetowe zagrożenia czyhają na dzieci i młodzież? Jak chronić dzieci przed cyberbulerami, stalkerami i hejtami? Odpowiedzi na te i wiele innych stawianych sobie pytań usłyszymy w czasie wykładu. Nasz Gość kieruje szereg mądrych rad w kierunku rodziców i opiekunów. Konrad Pasikowski – nauczyciel i pastor protestancki, z wykształcenia pedagog i teolog, badacz społeczny, doktorant Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej. Jego zainteresowania badawcze oscylują wokół przemian społecznych, konsumpcjonizmu, społeczności internetowych, teorii wychowania moralnego i filozofii religii. Prywatnie mąż i „z...

Tofu po grecku

Zamiast ryby po grecku proponujemy przygotować tofu po grecku. :-) 3 marchewki 1 pietruszka  1 mały kawałek selera 2 niewielkie cebule 3 łyżeczki przecieru pomidorowego 1 kostka tofu naturalnego sos sojowy oliwa czubrzyca sól, kurkuma, zioła prowansalskie 4 łyżki mąki kukurydzianej Kostkę tofu podziel na płaskie kawałki i zanurz w marynacie z oliwy, sosu sojowego i czubrzycy. Odstaw na pół godziny. Cebulę podduś ze startymi na tarce o grubych oczkach warzywami. Po 5 minutach dodaj przecier pomidorowy, sól, kurkumę i zioła prowansalskie. Duś jeszcze przez 8 minut.  Wyjmij tofu z marynaty, obtocz w mące kukurydzianej i krótko obsmaż w niewielkiej ilości oliwy.  Wszystko układaj w salaterce warstwowo: warzywa, potem warstwa tofu, warzywa, tofu i na koniec warzywa.

Jak przygotowywać mięso przeznaczone do spożycia przez dziecko

 Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie edukuje w zakresie prowadzenia diet bezmięsnych u dzieci i dorosłych. Dowiedziono, że diety wegetariańska i wegańska są zdrowie i bezpieczne także dla dzieci, pod warunkiem właściwego skomponowania jadłospisu. Rodzicom, którzy chcą podawać dzieciom mięso, przekazujemy poniżej kilka wskazówek, zachęcając, by nie podawali oni dzieciom mięsa wieprzowego i smażonego. Jak przygotowywać mięso przeznaczone do spożycia przez dziecko? Odpowiada: dr inż. Joanna Rachtan-Janicka, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie Zalecana obróbka termiczna mięsa i ryb to gotowanie (w tym na parze), duszenie i pieczenie. Należy ograniczyć smażenie mięsa oraz jego grillowanie (nad ogniem lub żarem paleniska) ze względu na ryzyko powstawania wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych i nitrozoamin, które mogą mieć działanie kancerogenne, a w przypadku ryb także ze względu na utr...

Uciec przed rakiem. Rola diety, ruchu i miłości

Przeciętny Amerykanin zjada w ciągu swojego życia 21 krów, 14 owiec, 12 świń, 900 kurczaków oraz ponad 300 kg zwierząt wodnych i ptactwa. I mało się rusza. Polak wcale nie jest lepszy. Ustosunkowując się do odkryć naukowych, Amerykańskie Towarzystwo Rakowe ogłosiło następujące zalecenia, których przestrzeganie znacząco obniżało ryzyko zachorowania na nowotwór: dieta bogata w owoce, warzywa i produkty pełnoziarniste, a z drugiej strony pozbawiona pokarmów wysokotłuszczowych pochodzenia zwierzęcego oraz odpowiedni program ćwiczeń fizycznych i utrzymywania prawidłowej masy ciała. Zalecano także całkowite odstawienie alkoholu lub ograniczenie jego spożycia. Nie mówiąc o tytoniu. Mięso a rak Po opublikowaniu w 2015 roku raportu Międzynarodowej Agencji Badania Raka, która w wyniku analizy 800 badań prowadzonych przez dwie ostatnie dekady wskazała na związek spożywania czerwonego mięsa i wędlin z występowaniem nowotworów, Światowa Organizacja Zdrowia zaleciła ich ograniczenie w diecie. Spożyw...

Podarunki troskliwości

 Miała 37 lat, kiedy straciła męża. Nagle stała się owdowiałą samotną matką czteroletniej córeczki. Chociaż otrzymała duże wsparcie ze strony bliskich, przetrwać żałobę pomogła jej najbardziej reakcja jednej ze znajomych, która przez cały rok w każdy piątek pisała do niej list. „W pierwszych listach uznawała moje prawo do szoku z powodu utraty męża, w późniejszych skupiała się na samotności, środkach finansowych i wychowywaniu w pojedynkę dziecka. Listy zapewniały mnie, że przynajmniej jedna osoba na świecie wie, co przeżywam, i dzięki temu mogłam dojść do siebie”. Przypadek ten opisała w swojej książce Victoria Moran. Jej doświadczenie wyraźnie pokazuje, że dary wypływające z troskliwości mogą poruszyć serce, podnieść na duchu i nasycić duszę. Przedstawiają one zazwyczaj większą wartość aniżeli dary pieniężne czy materialne. Grecki poeta Pindar mądrze zauważył: „Każdy ofiarowany dar, choćby najdrobniejszy, ma wielką wartość, jeśli płynie z serca”. Oto kilka „darów” pokazujących na...

Za kurtyną świata

Nie czujemy się dziś pewnie w kwestii swojego zdrowia, a w przyszłości – samostanowienia o sobie. Czy będziemy mieć wpływ na własne życie, a jeśli tak, to w jakim wymiarze? Czy narastający kryzys da się opanować?  Ostatnimi czasy dużo rozmyślam nad osobliwością czasów, w jakich przyszło nam żyć. Jak wszyscy obserwuję, co dzieje się w świecie. Ma to odzwierciedlenie we wszystkich mediach, także na portalach społecznościowych – Facebooku i Messengerze. Z ciekawością przypatruję się temu zjawisku, jak niemalże każdy w obecnej sytuacji musiał zająć stanowisko wobec relacji obywatel–władza czy granic wolności człowieka w obliczu niepewnej teraźniejszości i nadchodzącej przyszłości. Dziś chyba nikt nie czuje się pewnie w kwestiach swojego zdrowia, a w przyszłości samostanowienia o sobie. Pytamy: Dokąd ma sięgać władza religijna, państwowa czy ogólnoświatowa? Czy w tej globalnej wiosce ja, jako jednostka, będę mieć wpływ na własne życie, a jeśli tak, to w jakim wymiarze? Śledzę te treści ...

Niezwykłe ściereczki

 Pragnę podzielić się historią z mojego życia. Gdy ją wspominam, czuję ucisk w gardle, a czasem po policzku powoli spływa łza. Mam nadzieję, że niektórzy po jej przeczytaniu spojrzą inaczej na pewne sprawy, docenią tych, których niedoceniali, i że historia ta pomoże wnieść inspirację i równowagę do ich życia. Było to latem 2020 roku. Wyciągnęłam z szafki nowe ściereczki kuchenne – nowe, ale stare, bo stanowiły część posagu jaki otrzymałam 26 lat temu. Musiało ich być sporo, skoro nadal część z nich czekała na użycie. Ponieważ ściereczki były duże, pomyślałam, że przetnę je na połowę i z jednej będą dwie – mniejsze łatwiej użytkować w kuchni.  Zrobiłam tak, jak postanowiłam. Po przecięciu ściereczek należało wykończyć maszynowo brzegi materiału z jednej strony, czyli odpowiednio założyć i przeszyć prostym ściegiem. Wiedziałam, że w domu rodzinnym stała walizka ze sprawną maszyną do szycia. Tata, którego pasją było szycie, potrafił skrócić spodnie, zasłonki czy naszyć łatkę na d...