Przejdź do głównej zawartości

Prosto, zdrowo, elegancko

Jakiś czas temu pisałam o wizycie w klubie fitness i o wyćwiczonym ciele. Obiecałam przemyśleć temat, co zaowocowało zapisaniem się do klubu. Pierwsze treningi już za mną! Dzięki nim czuję w ciele nowe mięśnie, te o których przez cała lata nie wiedziałam, że w ogóle są. Przyjemnie budzić się rano i móc naciągnąć się w każdą niemal stronę. No, czasem nie bez bólu.

Wraz z rozpoczęciem zajęć w klubie trzymam prostą postawę. Jeśli tylko przyłapię się na garbieniu, co najczęściej zdarza się przy siedzeniu, od razu staję się prosta jak patyk. Czy i ty garbisz się czasem? Znajomy opowiadał ostatnio, brzmiało to prawie jakby chciał się tłumaczyć z wzorowej postawy, że chodzi wyprostowany, ponieważ takie było zalecenie jego lekarza, jako profilaktyka bólów kręgosłupa.

Czy nie myślałaś czasem o tych, którzy chodzą wyprostowani, że się wywyższają, chełpią, przechwalają, że są dumni i pyszni? Niektórzy chyba mają tendencję do krzywdzenia ludzi, którzy po prostu nie garbią się, ale oddychają pełną piersią!

Staram się chodzić wyprostowana. Taka postawa na pewno dodaje pewności siebie i elegancji, a co najważniejsze – praktycznie realizuję jedną z zasad zdrowia, które wyznaję. W mowie ciała przygarbiona sylwetka oznacza słabość, uległość i wycofanie. Nie chcę swoją postawą wysyłać fałszywych komunikatów, bo jestem w rzeczywistości kobietą silną i odważną. Niedbałość działa na moją niekorzyść. Nasze ciało coś mówi otoczeniu, które nas obserwuje. Dlaczego nie mam przekazać informacji, że człowiek powinien być elegancki także w postawie? Dla zdrowia i urody! Taka elegancja wypływa z wnętrza i nie należy jej mylić z arogancją i pychą. Poczucie takiej elegancji kształtują właśnie zajęcia fitness.

Nie wierzysz, że postawa ciała jaką przyjmujesz ma wpływ na ocenę i zaufanie do własnych myśli? Z serii eksperymentów jakie przeprowadził zespół profesora psychologii Richarda Petty’ego z Uniwersytetu Ohio wynika, że osoby, które siedziały wyprostowane były bardziej skłonne wierzyć w opinie dotyczące ich własnych kwalifikacji zawodowych, które zapisywały na papierze. Z drugiej strony osoby garbiące się nad biurkiem były mniej skłonne do uznania opinii na temat własnych kwalifikacji. Tak więc wyprostowana postawa ciała nie tylko sprawia dobre wrażenie na innych, nie tylko jest to postawa zdrowa, ale też wpływa na to, co myślimy o sobie.

A z tych typowo zdrowotnych, jakie są zalety prawidłowej postawy ciała? Zapewnia ona optymalne zrównoważenie i stabilność, wymaga minimalnego wysiłku mięśniowego, zapewnia dużą wydolność statyczno-dynamiczną oraz stwarza warunki właściwego ułożenia i działania narządów wewnętrznych. W przypadku osób dorosłych powinna cechować się nieznacznie wysuniętą do przodu głową, płaskim brzuchem, cofniętym w stosunku do klatki piersiowej, wygięciem kręgosłupa w kształcie litery S w płaszczyźnie strzałkowej. Dając możliwości dobrego natlenienia organizmowi, poprawiamy pracę narządów wewnętrznych.

Prawidłowa postawa ciała jest warunkiem prawidłowego funkcjonowania nie tylko w sferze fizycznej. Jeśli dodamy do tego wpływa chociażby na samoocenę, o czym było wyżej – jest także jednym z warunków zdrowia psychicznego.

No, to teraz stań prosto, wciągnij brzuch, napnij pośladki, unieś klatkę piersiową, ściągnij łopatki i unieś głowę kierując wzrok przed siebie. Jak się czujesz w tej pozycji? Nienaturalnie? To niedobrze. Być może potrzebujesz pomocy masażysty lub fizjoterapeuty. Na pewno teraz już wiesz, że czas zatroszczyć się o swoją postawę i popracować nad prostymi plecami.

Podsumowując: jeśli uznasz, że zbyt często się garbisz, że brakuje ci elegancji w postawie, elastyczności i sprężystości ciała, że chciałabyś stanąć wobec świata z głową uniesioną na wydłużonej szyi – zacznij regularnie ćwiczyć. Jestem głęboko przekonana, że dbając o ciało, zadbasz o duszę, bo jedno pomaga drugiemu. Ciało i umysł są jak naczynia połączone. Napełniaj je właściwą postawą i świetnym samopoczuciem.

Agata Radosh
siegnijpozdrowie.org

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Przebaczenie drogą do zdrowia i wolności

Temat przebaczenia stale budzi emocje, a samo przebaczenie postrzegane jest jako trudny i bolesny proces wymagający odwagi. W trakcie wykładu uczestnicy dowiedzą się m.in.: czym przebaczenie jest, a czym nie jest, w jaki sposób przebaczenie i nieprzebaczenie mogą wpływać na różne obszary zdrowia, jak odpuszczenie urazy może otwierać drzwi do wewnętrznej wolności, jak rozwijać postawę przebaczenia. Wzięcie udziału w tym inspirującym wydarzeniu stanowi doskonałą okazję do zdobycia wiedzy na temat mocy przebaczenia i osobistej refleksji. Kiedy: 15 września 2025 r., poniedziałek Godzina: 17.30 Gdzie: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini (małopolskie), ul. Ochronkowa 7, Sala Szmaragdowa, poziom +2 Organizator: Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Trzebini Wstęp wolny! Agata Radosh zajmuje się edukacją społeczeństwa w zakresie ochrony i promocji zdrowia. Kieruje działalnością Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij Po Zdrowie w Poznaniu i Klubu ...

Jak wspierać dzieci z zaburzeniami sensorycznymi

Świat zachwyca nas swoją różnorodnością. Poznajemy go dzięki naszym zmysłom – możemy go dotykać, słyszeć, wąchać, oglądać i smakować. Zmysły nieustannie przesyłają informacje do naszego mózgu. Miliardy danych są rozpoznawane, sortowane i łączone w jedną spójną całość. Tak powstaje jednorodny, bogaty w różne wrażenia obraz otaczającej nas rzeczywistości, wywołując w nas adekwatne reakcje. Zdarza się jednak, że ten proces nie przebiega harmonijnie. Pojawiają się trudności z rejestracją i przetwarzaniem tych informacji. Jak je rozpoznać u naszych dzieci i jak wspierać ich prawidłowy rozwój – o tym chcemy rozmawiać podczas wrześniowego spotkania w stowarzyszeniu. Po prelekcji odbędzie się konkurs i poczęstunek. 👨‍🏫 Prelegent: Ewa Świątek 📅 Kiedy: 20 września 2025, sobota 🕔 Godzina: 17.00 📍 Miejsce: Poznań, ul. Zeylanda 11, poziom + 1 Wydarzenie na FB: https://fb.me/e/64YzNK4V2 Organizator: Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie Współpraca: Primavika sp. ...

Mięso królicze — jeść, czy nie jeść

W czasie robienia dzisiejszych zakupów, nawiązała się między mną, a sprzedającym ciekawa rozmowa. Problem dotyczył jedzenia mięsa z królika. Powiedziałam, że nie uważam biblijnego podziału zwierząt na "czyste" i "nieczyste" jedynie za przepis ceremonialny, i że zasady diety biblijnej, będące wyrazem troski o zdrowie człowieka, nadal obowiązują. W związku z tym, mięso królicze nie powinno być spożywane przez ludzi. Mój rozmówca słysząc to, odrzekł zaskoczony: "Ale przecież to takie zdrowie mięso!". Nie dowierzał. Chciał poznać powody, dla których Pismo Święte zabrania jedzenia mięsa z królika. Zaczynając więc od anatomii i fizjologii, przedstawiłam fakty dotyczące tej kwestii. Rynek spożywczy promuje mięso królicze, reklamując, że należy do mięs delikatnych i dietetycznych, więc może konkurować z drobiem i rybami. Pismo Święte jednak nie bez powodu zalicza królika do zwierząt, które Bóg uznał za tzw. nieczyste (nie nadające się do spożycia). Rozwój bada...

Prosty chlebek z Air Fryera

Pomyślałam, że spróbuję. I udało się! Chlebek pięknie wyrósł, dobrze się wypiekł i jest smaczny. Nie kruszy się. Pachnie obłędnie! Nie jest duży, taki na jedno posiedzenie dla 2-4 osób. Mój chlebek jest szeroki na 16 cm, a wysoki na 7 cm. Prosty chlebek z Air Fryera 250 g mąki pszennej (u mnie 200 g mąki pszennej typ 450 i 50 g mąki żytniej T 720) 1 płaska łyżeczka cukru 1 płaska łyżeczka soli 10 g świeżych drożdży 160 ml ciepłej wody 1 łyżka oliwy Wykonanie krok po kroku: Do miski wsypałam obie mąki. Dodałam cukier i sól. W małym naczyniu rozmieszałam drożdże z ciepłą wodą i dodałam do miski. Wszystko wymieszałam łyżką. Pod koniec mieszania dodałam jedną łyżkę oliwy i zagniotłam chlebek ręką. Na tym etapie 50 razy składałam ciasto w różne strony zagniatając. Uformowane w kulę elastyczne ciasto przełożyłam do miski, oprószyłam mąką i przykryłam. Odstawiłam do wyrośnięcia na 20 min. O tej porze roku tyle minut wystarczyło, by ciasto podwoiło swoją objętość. Następn...