Przejdź do głównej zawartości

Odpowiedź na petycję skierowaną do Instytutu Żywności i Żywienia w kwestii diet wegetariańskich

Poniżej przedstawiamy treść odpowiedzi na petycję złożoną przez Magdalenę Sikoń (wegemaluch.pl) do Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) w sprawie umożliwienia rodzicom wyboru diety wegetariańskiej lub wegańskiej w publicznych placówkach oświatowych (pismo z dnia 12.11.2012 r.). Tym samym prezentujemy najnowsze stanowisko IŻŻ w kwestii diet wegetariańskich, które jest ogromnym krokiem naprzód, ponieważ do momentu opublikowania petycji IŻŻ stał na stanowisku, że „w żywieniu dzieci nie zaleca się stosowania diet, które wykluczają wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego (dieta wegańska). Dieta ta nie pokrywa zapotrzebowania na wiele składników odżywczych, co może prowadzić do ich niedoborów w organizmie, a w konsekwencji do zaburzeń prawidłowego wzrostu dzieci”. Treść petycji: http://blog.siegnijpozdrowie.org/2012/10/petycja-w-sprawie-umozliwienia-rodzicom.html

Jakościowy i ilościowy dobór właściwych produktów spożywczych pozwala na realizację zapotrzebowania młodego organizmu na wszystkie składniki odżywcze, witaminy i składniki mineralne, co warunkuje prawidłowe jego funkcjonowanie. Korzyści wynikające ze stosowania prawidłowego żywienia kumulują się w ciągu całego życia i stanową kluczową rolę w profilaktyce rozwoju wielu chorób w późniejszym okresie życia dziecka. Bardzo często sposób żywienia determinowany jest rodzajem stosowanej diety.

Prawidłowo zbilansowane diety wegetariańskie (laktoowowegetarianizm i laktowegetarianizm) zapewniają korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu wielu chorób (tj. otyłość, cukrzyca, osteoporoza, nadciśnienie tętnicze, niektóre nowotwory, stany zwyrodnieniowe, dnę moczanową) szczególnie u osób dorosłych. Dieta wegetariańska wiąże się z niższym spożyciem cholesterolu, tłuszczów nasyconych, większym spożyciem owoców, warzyw, strączkowych, orzechów i błonnika pokarmowego z produktów zbożowych. Zarówno dieta tradycyjna jak i wegetariańska, w przypadku niewłaściwego jej zbilansowania niesie ryzyko niedoborów niektórych składników odżywczych i w konsekwencji złego funkcjonowania organizmu. Do najbardziej niedoborowych składników zaliczyć można żelazo, cynk, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3, wapń oraz witaminę D.

Dzieci na diecie wegetariańskiej spożywają większe ilości żelaza niż ich rówieśnicy czerpiący ten składnik z mięsa. Jego źródłem są przede wszystkim rośliny strączkowe, produkty zbożowe, jajka, warzywa, owoce, glony. Jednakże jest to głównie żelazo niehemowe, które jest wrażliwe zarówno na inhibitory jak i stymulatory wchłaniania i wykazuje mniejsze przyswajanie niż żelazo hemowe z mięsa. Dlatego dzieciom na diecie wegetariańskiej należy zwiększyć ilość żelaza o 1,8 razy zalecanego spożycia, a jego źródła spożywać zawsze w połączeniu z produktami bogatymi w witaminę C. Suplementowanie żelaza może być wymagane w okresie szybkiego wzrostu.

Źródło cynku w diecie wegetariańskiej stanowią produkty zbożowe, sery, orzechy oraz rośliny strączkowe, w tym soja i jej przetwory. Biodostepność cynku w dietach wegetariańskich jest niższa, głównie z powodu wyższej zawartości kwasu fitynowego. W tym celu należy ograniczać picie herbaty, kakao, używanie ostrych przypraw, stosować moczenie i kiełkowanie fasoli, zbóż i nasion oraz spożywać fermentowane produkty sojowe typu miso, tempeh.

Wegetarianie mają niższe stężenia kwasów EPA i DHA w organizmie niż osoby na diecie tradycyjnej. Biokonwersja kwasu a-linolenowego (ALA), kwasu omega 3 pochodzenia roślinnego, w EPA występuje u ludzi przeciętnie na poziomie mniejszym niż 10%; konwersja ALA w DHA jest zdecydowanie niższa. W tym celu w dietach wegetariańskich należy zwrócić uwagę na zwiększenie spożycia takich produktów jak siemię lniane, olej lniany, orzechy włoskie, zielone warzywa liściaste, soja i jej przetwory, olej sojowy i olej rzepakowy. W przypadku nie spożywających ryb dzieci do 3. roku życia po zakończeniu karmienia piersią zaleca się suplementację kwasów omega 3 w ilości 150- 200 mg/d.

Witamina D odpowiada między innymi za absorpcje wapnia i zmniejszenie jego wydalania z moczem. W okresie jesienno- zimowym zaleca się suplementację cholekalcyferolu przez wszystkie dzieci niezależnie od sposobu żywienia w dawce 400 IU/d, spożywanie produktów wzbogacanych oraz codzienną ekspozycję na słońce przez minimum 15 minut.

W przypadku diety wegańskiej, która wyklucza spożywanie wszelkich produktów pochodzenia zwierzęcego istnieje dodatkowo duże ryzyko niedoboru wapnia. W codziennym jadłospisie należy uwzględnić takie produkty, jak warzywa zielone, mak, migdały, rośliny strączkowe, soja i jej przetwory, amarantus, sezam, morele suszone, figi, orzechy ziemne oraz produkty fortyfikowane.

Dieta wegańska niesie ze sobą konieczność suplementacji witaminy B12 obecnej jedynie w produktach pochodzenia zwierzęcego. Diety roślinne bogate są w kwas foliowy, co może maskować objawy niedoboru witaminy B12 i prowadzić do pojawienia się oznak i objawów neurologicznych. Przynajmniej raz w roku zaleca się badanie stężenia witaminy B12 i homocysteiny.

Jeżeli codzienne żywienie dostarcza zbyt małą ilość kalorii, może dojść do niedoborów białka, jednakże zjawisko to obserwuje się stosunkowo rzadko. W przypadku dzieci na diecie wegetariańskiej w celu uzupełnienia się aminokwasów egzogennych, urozmaicać żywienie produkty zbożowe i rośliny strączkowe, mleko i jego przetwory oraz orzechy, a produkty te powinny być spożywane w tym samym posiłku lub odstępie do 6 godzin.

Instytut Żywności i Żywienia nie jest przeciwny diecie wegetariańskiej, pod warunkiem, że jest dobrze zbilansowana, to znaczy zapewnia wszystkie składniki odżywcze zgodnie z zapotrzebowaniem danej grupy osób. W celu prawidłowego zbilansowania diety wegetariańskiej potrzebna jest duża wiedza w zakresie składu produktów. W naszych publikowanych zaleceniach przestrzegamy przed ryzykiem rozwoju wielu niedoborów żywieniowych o ile dieta taka jest prowadzona nieprawidłowo. Wegetarianie, którzy nieprawidłowo bilansują dietę pod względem składników odżywczych mogą być narażeni na niedożywienie, niedokrwistość, zaburzenia neurologiczne, osteoporozę, a dzieci i młodzież na dodatkowo na zaburzenia rozwoju fizycznego.

Prawidłowo zbilansowana dieta laktoowowegetariańska i laktowegetariańska zapewnia niezbędne składniki odżywcze i może być stosowana u dzieci i młodzieży.

Wprowadzenie diety wegetariańskiej do żywienia zbiorowego dzieci (laktoowowegetariańska lub laktowegetariańska, ale nie wegańskiej), wymaga konsultacji z wykwalifikowanym dietetykiem, który potrafi zaplanować i dobrze zbilansować tego rodzaju dietę, zgodnie z obowiązującymi normami żywienia człowieka (z roku 2008), które są opracowane na podstawie najnowszej wiedzy żywieniowej i medycznej i zgodne z potrzebami rozwoju fizycznego i umysłowego. W tej sprawie wypowiedział się już w roku 2007 Rzecznik Praw Obywatelskich razem z Dyrektorem Instytutu Żywności i Żywienia (zał. 1 *), w Postaci Karty Żywienia i Aktywności Fizycznej Dzieci i Młodzieży w Szkole, pkt 7, w którym napisano, że „dzieci powinny otrzymywać posiłki (np. wegetariańskie) lecz zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego lub rodziców lecz po konsultacji z lekarzem. Dodatkowo zaleca się przeprowadzanie wśród kucharzy i intendentów szkoleń z zakresu przygotowywania posiłków wegetariańskich oraz stosowanie szeroko dostępnych produktów będących zamiennikami mięsa i jego przetworów. W przypadku korzystania z usług cateringowych, które dostarczają posiłki wegetariańskie, należy upewnić się, czy jadłospis został skomponowany przez wykwalifikowanego dietetyka.

Dieta wegańska ze względu na niedostateczną wiedzę dotyczącą odpowiedniego jej zbilansowania, nie jest zalecana w żywieniu zbiorowym, zwłaszcza dzieci i młodzieży. Dieta eliminująca produkty pochodzenia zwierzęcego przy złym jej skomponowaniu niesie ze sobą ryzyko dość znacznych niedoborów żywieniowych i ich odległych skutków zdrowotnych.

Posiłki w żywieniu zbiorowym powinny być urozmaicone i bogate w pełnoziarniste produkty zbożowe, sezonowe warzywa i owoce, rośliny strączkowe, chude gatunki mięs, ryby, nabiał, jaja, orzechy i nasiona. Przy dostępności produktów z każdej grupy spożywczej, pełnowartościowy posiłek ma możliwość spożycia zarówno dziecko na diecie tradycyjnej, jak i wegetariańskiej.

Dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia
Prof. dr hab. med. Mirosław Jarosz

Pobierz oryginalny dokument odpowiedzi Instytutu Żywności i Żywienia

zał. 1 *

Więcej o petycji...

Komentarze

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Cukier uzależnia!

Należy zakazać sprzedaży słodzonych napojów gazowanych nieletnim, a dorosłym godziny sprzedaży znacząco ograniczyć. Podatek od tych napojów powinien zostać natychmiast podniesiony, aby ich cena wzrosła przynajmniej dwukrotnie. Sprzedaż batonów i wszelkiego rodzaju słodyczy w szkołach powinna być karana – zaproponował ostatnio słynny amerykański pediatra i specjalista od walki z otyłością, profesor Robert Lustig z University of California w San Francisco. „Zagrożenie zdrowia wywołane nadmierną konsumpcją cukru jest tak wielkie, że usprawiedliwia to wprowadzenie regulacji podobnych do tych, na jakie zdecydowano się w przypadku alkoholu czy nikotyny” – napisał na łamach prestiżowego tygodnika naukowego „Nature”. Zresztą Lustig od dawna twierdzi, że cukier działa na mózg w podobny sposób co najbardziej uzależniające substancje – kokaina czy heroina. Na pierwszy rzut oka tezy Lustiga wydają się całkowicie absurdalne. Nie słyszano o łasuchach, które z bronią w ręku napadają na sklepy sp...

Wkrótce będziemy gościć w Szczecinie i Nowogardzie!

Naturalne odchudzanie – twój sposób na szczupłą sylwetkę – wykład w Nowogardzie Z badań przeprowadzonych przez Instytut „Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka” wynika, że w przedziale wiekowym 7-18 lat, odsetek polskich dzieci mających problem z nadmierną masą ciała wynosi aż 20%. Badania wykazują także, że większość kobiet chociaż raz w życiu poddała się diecie odchudzającej. W dobie epidemii otyłości diety redukcyjne stały się bardzo modne. Osoby otyłe gdy podejmą decyzję walki z kilogramami, chcą szybko osiągnąć szczupłą sylwetkę. Jednak ubytek kilogramów w krótkim czasie może spowodować przykre konsekwencje chorobowe oraz efekt jo-jo. Trwała utrata zbędnych kilogramów to sprawa długoterminowa. Nikt nigdy nie przytył 10 czy 20 kilogramów w okresie kilku dni. Podobnie jak sukcesywnie przybiera się na wadze, odchudzanie odbywa się w ten sam sposób. Skuteczna walka ze zbędnymi kilogramami to zmiana stylu życia, który przyczynił się do otyłości. Wystarczy już wprowadzenie kilku prost...

Jedzmy podagrycznik!

Podagrycznik pospolity 🌿🌿 należy do rodziny selerowatych. W średniowiecznej Polsce sprzedawano go jako warzywo na targowiskach. Dziś niektórzy chcieliby wykorzystać podagrycznik np. do sałatki, ale nie mają pewności, czy zerwą właściwą roślinę, bowiem podagrycznik można pomylić z innymi chwastami. O ile podagrycznik jest chwastem jadalnym, podobnie wyglądają pewne chwasty niejadalne. Myślę, że nabrałam już wprawy w temacie i chcę przekazać podstawowych osiem wskazówek, które upewnią was, że zerwaliście na pewno podagrycznik. Roślina ma rozgałęzione kłącze. Listki są pikowane. Podagrycznik posiada trzy grupy liści na łodyżce – grupa górna ma trzy listki, dwie grupy dolne mają po dwa listki (zwłaszcza młode rośliny), ale mogą mieć także po trzy. Listki nie są ze sobą połączone. Łodyżka nie ma włosków, jest naga. Łodyżka na całej długości ma charakterystyczne wyżłobienie (rowek). Przekrój łodyżki jest trójkątny. Przecięta łodyżka ma charakterystyczny zapach. W zielu p...

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r...