Przejdź do głównej zawartości

Uwierz w siebie!

Tego dnia dr Peale właśnie skończył wykład, gdy podszedł do niego mężczyzna, mówiąc, że potrzebuje z doktorem pilnie porozmawiać o sprawie dla niego najważniejszej. Przyjechał do tego miasta, aby załatwić bardzo ważną sprawę w swoim życiu. Zakładał, że jeśli się uda, to warto żyć, jeśli zaś nie, jest skończony. Doktor Peale zachęcał mężczyznę, by się odprężył, mówiąc, że nic nie jest aż tak ostateczne. Powiedział: "Jeśli się uda, to świetnie, jeśli zaś nie, cóż, jutro jest znów nowy dzień i nowa szansa". Słysząc to mężczyzna przyznał, że brak mu wiary w siebie, czuje się niepewnie, nie wierzy w powodzenie, a nawet czuje się prawie przegrany. "Przez całe życie dręczy mnie poczucie niższości, niepewności, zwątpienia w siebie. Jak mogę zyskać choć trochę wiary w siebie?" - zapytał. Dr Peale odrzekł: "Myślę, że trzeba zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze, odkryć dlaczego ma pan poczucie własnej niemocy. To wymaga analizy i może jakiś czas potrwać. Do schorzeń życia emocjonalnego musimy podchodzić tak jak lekarz, który bada źródło fizycznych dolegliwości. Ale żeby Panu pomóc w tej konkretnej sytuacji, dam panu radę, która poskutkuje, pod warunkiem, że się pan do niej zastosuje".

Gdy mężczyzna w skupieniu słuchał, doktor mówił dalej: "Proponuję, żeby idąc dziś wieczorem ulicą, powtarzał pan pewne słowa, które dziś panu podam. Proszę je powtórzyć kilkakrotnie po położeniu się do łóżka. Rano, proszę te słowa wypowiedzieć trzy razy przed wstaniem z łóżka. W drodze na to ważne spotkanie proszę powtórzyć je znów trzy razy. Proszę robić to z wiarą, a otrzyma pan wystarczającą siłę i zdolność, by poradzić sobie z tą ważną dla pana sprawą".

Sentencja, którą polecił dr Peale sfrustrowanemu mężczyźnie brzmiała następująco: "Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia" (List do Filipian 4,13). Zaskoczony treścią mężczyzna przyznał, że nie zna tych słów i poprosił, aby doktor zapisał je na kartce. Kończąc spotkanie doktor polecił stosować się ściśle do jego zalecenia, wyrażając wiarę, że wszystko będzie dobrze. Mężczyna wstał, podziękował i wyszedł.

Po jakimś czasie do doktora dotarła wiadomość o treści: "Doktorze Peale, ta prosta formuła sprawiła cuda w moim życiu. Wydaje się to takie niewiarygodne, że kilka słów z Biblii może tyle zdziałać".

Uwierz w siebie w Nowym 2014 Roku i podejmuj wyzwania!

Opracowanie na podstawie książki "Moc pozytywnego myślenia" N. V. Peale. 

Komentarze

  1. Książka dr N.V. Peal'a musi być świetna. Proszę powiedzieć gdzie ja można kupić, będę bardzo wdzięczna,
    pozdrawiam,
    Yva

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę można pobrać na chomikuj.pl czy kupić w księgarni. Ja często nabywam książki na allegro.pl. I również tę książkę można dostać tam za kilkanaście złotych. A warto ją przeczytać i prezentowane zasady wcielać w życie. Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 4, ostatnia

W poprzednich częściach tej serii artykułów wspomniałem o tym, że w ostatnio wydanych zaleceniach dietetycznych odnośnie profilaktyki chorób pominięto to, które dotyczyło ograniczenia spożywania cholesterolu. W ostatnim artykule wspomniałem również, że najnowsze badania nie dają podstaw do usunięcia tego zalecenia. Przeciwnie, wykazały one związek między spożyciem cholesterolu a poziomem cholesterolu w surowicy krwi, wystąpieniem cukrzycy, a także potencjalnie wystąpienie chorób sercowo-naczyniowych. W tym artykule omówię podstawy na których opierały się wcześniejsze badania, w których zachęcano do ograniczenia spożycia cholesterolu w diecie. Zalecenia ograniczenia spożywania cholesterolu zostały oparte na bazie czterech różnych dowodów. 1) wyniki badań na zwierzętach; 2) skład blaszek miażdżycowych; 3) związek między spożyciem cholesterolu a wystąpieniem chorób sercowo-naczyniowych w badaniach epidemiologicznych i 4) badaniach z osobami, którym podano różna ilość cholesterolu w d...

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 2

Jak już wspomniałem, w pierwszej części mojej pracy, dokument Dietary Guidelines for Americans wydawany jest co pięć lat. W pierwszej jego wersji z roku 1980 czytamy: „Unikaj spożywania zbyt dużej ilości tłuszczu, tłuszczu nasyconego i cholesterolu.” 1 Dalej w tym samym dokumencie czytamy: „(...) rozsądne jest, żeby społeczeństwo amerykańskie obniżyło spożywanie tłuszczu, tłuszczu nasyconego i cholesterolu.” 1 W wersji tego dokumentu z roku 1985 pierwsze z wyżej przytoczonych zaleceń jest powtórzone słowo w słowo. Poza tym, czytamy w nim między innymi, że „(...) kraje takie jak nasz, w których dieta zawiera dużą ilość tłuszczu (szczególnie tłuszczu nasyconego) i cholesterolu mają tendencję posiadania wysokiego cholesterolu we krwi. (...)”. 1 W kolejnej edycji dokumentu czytamy: „Wybierz dietę niskotłuszczową, z małą ilością tłuszczu nasyconego i cholesterolu.” 1  Dodatkowo, czytamy w nim: „Większość autorytetów na temat zdrowia zaleca dietę z niską ilością tłuszczu, tłuszczu ...

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 1

W Stanach Zjednoczonych co pięć lat prawo amerykańskie nakazuje opublikowanie nowych zaleceń dietetycznych, które mają na celu obniżenie ryzyka chorób wśród Amerykanów. Zalecenia te publikuje się w dokumencie zwanym Dietary Guidelines for Americans. W zależności od edycji wydania dokument zawiera również rok, który wskazuje, na który okres czasu dane wydanie jest aktualne. Najnowsza edycja tego dokumentu nazywa się Dietary Guidelines for Americans 2015, co oznacza, że zawarte w tym dokumencie zalecenia są aktualne między rokiem 2015 a 2020.

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 3

Według najnowszych zaleceń zawartych w dokumentach Dietary Guidelines for Americans i zaleceń wydanych wspólnie przez Amerykańskie Stowarzyszenie Kardiologiczne i Amerykańskie Kolegium Kardiologów, nie ma poparcia w badaniach naukowych pogląd, że należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie. 1,2 Poniżej przeanalizuję wyniki kilku metaanaliz, które oszacowały wpływ spożycia cholesterolu na poziom cholesterolu w surowicy krwi i występowanie chorób. Szczegółowe wyniki dwóch metaanaliz zostały już wspomniane w pierwszej części tej serii artykułów. W roku 1992 dr Paul Hopkins opublikował wyniki metaanalizy odnośnie wpływu spożywanego cholesterolu w diecie na bazie 98 wyników badań. 3 W trzech z badań włączonych do tej metaanalizy średni poziom cholesterolu w surowicy krwi wśród uczestników badania był niższy pod koniec badania w porównaniu do poziomu na początku badania. We wszystkich pozostałych badaniach (razem 95) poziom w surowicy krwi się podwyższył. Dr Hopkins na bazie ...