Przejdź do głównej zawartości

Noc Szkoleń na Zeylanda

Przed nami 5. edycja Nocy Szkoleń. Ideą Nocy Szkoleń jest zwrócenie uwagi na konieczność uczenia się przez całe życie – lifelong learning. Pomysłodawcą wydarzenia jest Stowarzyszenie Absolwenci na walizkach. W organizację szkoleń zaangażowani są partnerzy z różnych miast, także Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia - Sięgnij Po Zdrowie z Poznania, które oferuje udział w 6. szkoleniach. Przeczytacie o nich poniżej. Zapraszamy do uczestnictwa!

Kiedy: 21 października 2017 r.
Miejsce: Poznań, ul. Zeylanda 11, poziom -1
Godzina: patrz niżej
Wstęp bezpłatny
Konieczna rezerwacja miejsca (należy wejść w link Zapisy). Ilość miejsc ograniczona.
Informacje: agata.spzsz@gmail.com.


  1. Jak nie zmarnotrawić życia marnotrawiąc czas

  • Jak istotne jest planowanie na każdym etapie życia?
  • Jak ustawiać priorytety i jak je pozycjonować?
  • Jak w maratonie codzienności zadbać o własne zdrowie, mieć czas na pasje i relacje z bliskimi?
  • Jak uniknąć zagrożeń zaburzających realizację plan?

Godzina: 18.00 - 18.45
Prowadzenie: Wojtek Załustowicz - absolwent Szkoły Reklamy w Poznaniu. Uwielbia żeglarstwo i narciarstwo. Odpoczywa rozmyślając. Lubi mówić o sobie: zwykły człowiek niezwykłego Boga.
Zapisy: Tutaj








  1. Jak mądrze robić zakupy? – czyli jak się przygotować, na co zwracać uwagę i czego unikać

Temat, który poruszymy na szkoleniu to praktyczna wiedza, która pozwoli:
  • poznać proste CHWYTY stosowane przez sprzedawców i producentów,
  • wychodzić ze sklepu z WIĘKSZYMI zakupami,
  • zaoszczędzić swoje PIENIĄDZE,
  • zreperować domowy BUDŻET,
  • wyrzucać MNIEJ zepsutego jedzenia,
  • ustawić się na odpowiednich „zakupowych TORACH”.

Godzina: 19.00-19.45
Prowadzenie: Joanna Pieszka – socjoterapeuta i doradca żywieniowy. Prezes Fundacji Krzepki Maluch (www.krzepkimaluch.pl). Twórca programu edukacji zdrowotnej dla dzieci Ciuchcia Zdrowia (www.ciuchciazdrowia.pl).
Zapisy: Tutaj







  1. Jak prowadzić kuchnię bez glutenu

Dieta bezglutenowa zalecana jest nie tylko chorującym na celiakię, ale również w przypadku alergii pokarmowych, chorób autoimmunologicznych, w leczeniu zakażeń pasożytami, bakteriami i wirusami, w drożdżycy jelita grubego, podczas chemioterapii, a także w celu zmniejszenia spektrum zaburzeń autystycznych. Szkolenie dostarczy pomysłów na przygotowanie bezglutenowych posiłków. Szkolenie połączone jest z degustacją.

Godzina: 20.00-20.45
Prowadzenie: Wiesława Skrzypczak – dietetyk i promotor zdrowia. Szczególnie interesuje się dietoterapią alergii i nietolerancji pokarmowych (w tym celiakii). Prowadzi stronę alergiapokarmowa.pl.
Zapisy: Tutaj








  1. Jak przygotowywać wegańskie posiłki

Zapraszamy na zajęcia edukacji żywieniowej, które nauczą w jaki sposób przygotowywać posiłki w sposób zdrowy, szybki, bez cholesterolu, glutenu i laktozy. Podczas spotkania będziemy motywować do dokonywania mądrych wyborów. Podpowiemy jak zmienić nawyki żywieniowe, aby zminimalizować ryzyko rozwoju chorób przewlekłych i jak przyrządzać pełnowartościowe posiłki wegańskie, słowem – jak odżywiać się świadomie i bezpiecznie. Praktyczne pokazy past, kotletów wegańskich oraz zdrowych słodyczy i szejków zainspirują i pomogą rozkręcić zdrową imprezę! Szkolenie połączone jest z degustacją.

Godzina: 21.00-21.45
Prowadzenie: Renata Bagier - Lewandowska – z wykształcenia pedagog, terapeuta i doradca żywieniowy. Od wielu lat praktykuje zdrową kuchnię i edukuje.
Zapisy: Tutaj








  1. Jak rzucić palenie raz na zawsze

Oferowane szkolenie antynikotynowe pomoże palaczom tytoniu w podjęciu decyzji zerwania z nałogiem, a także w przetrwaniu najtrudniejszego okresu abstynencji nikotynowej. Zdradzone zostaną pomocne techniki sprawdzone podczas wieloletniej działalności terapeutycznej.

Godzina: 22.00-22.45
Prowadzenie: Piotr Zawadzki – terapeuta uzależnienia nikotynowego, pastor.
Zapisy: Tutaj 




  1. Jak mieć wewnętrzny spokój w niespokojnym świecie

Ludzie pragną doświadczyć wewnętrznego spokoju. Poszukują go w religii, medytacji, jodze. Mają nadzieję odnaleźć go na łonie natury. Nawet jeśli niektórym wydaje się, że osiągnęli spokój ducha, wkrótce uświadamiają sobie, że był on jedynie powierzchowny i krótkotrwały. Gdzie więc szukać prawdziwego pokoju, który nie przemija mimo krętych dróg życia?

Godzina: 23.00-23-45
Prowadzenie: Tomasz Kosowski – pastor i terapeuta.
Zapisy: Tutaj







Informacje także na stronie Centrum Informacji Miejskiej.

Komentarze

  1. Świetny blog. Bardzo lubię blogi tego typu. Będę polecała tego bloga swoim znajomym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkolenia zapowiadają się naprawdę ciekawie, może uda mi się przyjechać, bo bardzo bym chciał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, są jeszcze miejsca? Muszę się koniecznie zapisać ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkolenie wydaje sie byc swietne niestety nie zalapalam sie tym razem, czy beda jeszcze jakies w przyszlosci?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

Johnny Barnes — najbardziej kochany człowiek na Bermudach

Johnny Barnes (23 czerwca 1923 - 9 lipca 2016) był mieszkańcem Bermudów. Przez blisko 30 lat widywano go stojącego przy rondzie Foot of the Lane usytuowanym na wjeździe do Hamilton, stolicy państwa. Johnny witał tam każdego kierowcę dojeżdżającego do pracy i jego pasażera. Czynił to niestrudzenie w każdy dzień roboczy w godzinach szczytu, między 3:45 a 10:00 niezależnie od tego, czy padał deszcz, czy świeciło słońce. Po przejściu na emeryturę wstawał nieco później, ale nadal realizował wyznaczony sobie cel.  Ze względu na unikalne położenie wyspy i układ jej dróg prawie wszyscy kierowcy udający się do pracy, przyjeżdżający z zachodniej i południowej części wyspy, mijali Barnesa na rondzie. Johnny machał do nich uniesionymi obiema rękami, obdarowując entuzjastycznym, ciepłym uśmiechem wszystkich przejeżdżających przez rondo. Posyłał im całusy i pozdrawiał wołając: „Dzień dobry! Kocham Cię! Bóg też Cię kocha! Miłego dnia!” Wkrótce lokalne stacje radiowe donosiły, że otrzymywały gorączkow

Jedzmy podagrycznik!

Podagrycznik pospolity 🌿🌿 należy do rodziny selerowatych. W średniowiecznej Polsce sprzedawano jako warzywo na targowiskach. Dziś niektórzy chcieliby wykorzystać go np. do sałatki, ale nie mają pewności, czy zerwą właściwą roślinę, bowiem podagrycznik można pomylić z innymi chwastami. O ile podagrycznik jest chwastem jadalnym, podobnie wyglądają pewne chwasty niejadalne. Myślę, że nabrałam już wprawy w temacie i chcę przekazać podstawowych osiem wskazówek, które upewnią was, że zerwaliście na pewno podagrycznik. Roślina na rozgałęzione kłącze. Listki są pikowane. Podagrycznik posiada trzy grupy liści na łodyżce. Grupa górna ma trzy listki, dwie grupy dolne mają po dwa listki (zwłaszcza młode rośliny), ale mogą mieć także po trzy. Listki nie są ze sobą połączone. Łodyżka nie ma włosków, jest naga. Łodyżka na całej długości ma charakterystyczne wyżłobienie (rowek). Przekrój łodyżki jest trójkątny. Przecięta łodyżka ma charakterystyczny zapach. W zielu podagrycznika w

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Czy chrześcijanie mogą jeść mięso?

Jakiś czas temu wpadł na moją skrzynkę pocztową list nawiązujący do wywiadu jakiego udzieliłam kiedyś dla wegemaluch.pl. A w liście pytanie. Poniżej zamieszczam treść listu i moją odpowiedź na niego. Wydaje mi się, że ta korespondencja może zainteresować czytelników bloga, a nawet być może odkrywczą... * ** Szanowna Pani, W wywiadzie „Wegetariańska ścieżka” zaciekawiła mnie Pani wypowiedź, gdzie cytuje Pani Biblię (ja również jestem chrześcijaninem). Być może niewłaściwie ją odebrałem – czy uważa Pani, że chrześcijanie nie mogą jeść mięsa? Gdy czytam Dzieje Apostolskie 10,9-16, znajduję pełne potwierdzenie, że spożycie mięsa (w tym tzw. nieczystego) jest aprobowane przez Pana Boga, a nawet jesteśmy do tego zachęcani („bierz i jedz”). Postrzegam wegetarianizm jako kwestię wyboru stylu życia, przy uwzględnieniu jego wpływu na zdrowie i samopoczucie, ale nie jako jedynej alternatywy dla chrześcijanina, który chce żyć zgodnie z własnym sumieniem. G. Odpowiedź na list: