Przejdź do głównej zawartości

Witamina D – nieznane oblicza (wywiad)

Badania mówią jasno: ponad 80% Polaków ma niedobór witaminy D!


Te wymowne wyniki zmuszają nas do postawienia wielu pytań, m.in.:
  • Co jest tego przyczyną?
  • Do czego służy i czy należy suplementować witaminę D?
  • Co z innymi witaminami?
Witamina D jest syntetyzowana głównie w naszej skórze pod wpływem światła słonecznego. Ze względu na klimat w Polsce, synteza ta zachodzi od kwietnia do września w godzinach od 10.00- 15.00, czyli w okresie kiedy większość z nas jest w pracy, szkole etc. Wystarczy również pochmurny dzień by synteza nie zachodziła!

A co z dietą?


Niestety nie jest możliwe pokrycie zapotrzebowania na witaminę D wyłącznie pożywieniem. Wiadomo jednak, że na obszarze Ameryki Północnej, gdzie zastosowano wzbogacenie produktów spożywczych w witaminę D, problem niedoboru tej substancji jest zdecydowanie mniejszy. Podobnie w Azji, gdzie z kolei spożycie oleju rybnego jest na tyle duże, by zminimalizować deficyt witaminy D.

Dlaczego właściwie tak ważna jest witamina D?


Powszechnie znany wpływ na układ kostny nie jest jedyną jej funkcją, a właściwie początkiem długiej listy!
Oprócz wpływu na gospodarkę wapniowo-fosforanową udowodniono, że witamina D zapobiega infekcjom, chorobom autoimmunologicznym czy nawet nowotworom! Badania wykazują, że zmniejsza ona ryzyko rozwoju raka sutka, prostaty czy jelita grubego. Istnieje również związek niedoboru witaminy D z ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 1 i 2, czy chorób sercowo-naczyniowych.

Czy każdy z nas powinien oznaczać poziom witaminy D we krwi?


Nie, istnieją specjalne zalecania, w których jednostkach chorobowych należy taki poziom zbadać. Są to min. pacjenci z krzywicą, osteomalacją, nadczynnością przytarczyc, z przewlekłą niewydolnością nerek, niewydolnością wątroby, zespołami złego wchłaniania etc.

Czy zatem każdy z nas powinien suplementować witaminę D?


Obecne wytyczne mówią o konkretnych dawkach witaminy, jakie powinniśmy przyjmować nawet, gdy nie stwierdza się jej niedoborów!
Noworodki i niemowlęta:
1) od urodzenia do 6. miesiąca życia:
– niemowlęta karmione piersią – dawką 400 IU/dobę
– karmione mlekiem modyfikowanym – 400 IU/dobę( łącznie z diety oraz suplementów)
2) między 6. a 12. miesiącem życia dawka 400–600 IU/dobę w zależności od ilości witaminy D dostarczanej z pokarmem.
Dzieci i nastolatki (1–18 lat):
– 600-1000 IU/dobę zależne od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca.
Dorośli (pow.18 rż.)
– dawka 800-2000 IU/dobę zależnie od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca. U wszystkich osób powyżej 65.rż. przez cały rok.

Czy osoby zdrowe powinny suplementować wszystkie witaminy?


Coraz więcej doniesień mówi, że NIE. Wskazują wręcz, że może to przynieść wiele skutków niepożądanych.
Wyjątkiem jest właśnie omawiana witamina D. Wytyczne podają jasno, że powinna być ona suplementowana przez osoby zdrowe!*
Wieloośrodkowe badania mówią o ogromnej roli witaminy D, o szerokiej gamie chorób, które łączą się z jej niedoborem. Należy jednak pamiętać, że witamina ta nie jest panaceum na wszystkie dolegliwości i choroby. Rozpoczęcie suplementacji warto skonsultować ze swoim lekarzem.

Z Martą Baszyńską rozmawiała Ewa Michalska

Materiały źródłowe:
  1. Płudowski P., Kaczmarewicz E. i wsp.: Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej: Rekomendowane dawki witaminy D dla populacji zdrowej oraz dla grup ryzyka deficytu witaminy D, Endokrynologia Polska, 2013.
  2. Żukowska-Szczechowska E., Kiszka B.: Niedobór witaminy D – rozpoznawanie i postępowanie w celu redukcji ryzyka sercowo-naczyniowego u chorych na cukrzycę, Forum Zaburzeń Metabolicznych, 2011.
  3. Śledzińska K., Góra-Gębka M., Kamińska B., Liberek A.: Plejotropowe działanie witaminy D ze szczególnym uwzględnieniem jej roli w chorobach układu pokarmowego u dzieci, Medycyna Wieku Rozwojowego, 2010.
Źródło: www.Radioklinika.pl

* Osoby zdrowe w każdym wieku będące na diecie wegetariańskiej czy wegańskiej oraz wszystkie osoby starsze powinny suplementować oprócz witaminy D także witaminę B12 (przyp. admin).

Komentarze

  1. Zalecane dawki terapeutyczne witaminy D

    Dawka
    1000 IU/dobę (25 µg/dobę) --- noworodki
    1000–3000 IU/dobę (25–75 µg/dobę) zależnie od masy ciała --- niemowlęta
    3000–5000 IU/dobę (75–125 µg/dobę) zależnie od masy ciała --- dzieci i nastolatki w wieku 1–18 lat
    7000–10 000 IU/dobę (175–250 µg/dobę) zależnie od masy ciała --- dorośli i osoby w wieku podeszłym

    szczegóły: http://witamina-d-2014.pl/wytyczne-suplementacji-witaminy-d-skrot-aktualnych-zalecen/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkreślam, że dawki terapeutyczne stosowane są w terapii (przez okres 1-3 miesięcy), przy stwierdzonym niedoborze (deficycie 25(OH)D. Badanie kontrolne wykonuje się po 3-4 miesiącach terapii, potem w odstępach półrocznych.

      Usuń
  2. W artykule są inne zalecane dawki,a pani Agata podaje inne??, to ja już nie wiem jakie są właściwe. w końcu miedzy dawka 800 w artykule, a 7000 IU w komentarzu air jest prawie 9 krotna róznica.
    Ja osobiście suplementuje 2000 jednostek czyli, 50µg/ dobę
    Kuba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W komentarzu są dawki terapeutyczne, a nie profilaktyczne... ;-) Proszę doczytać resztę w załączonym linku.

      Usuń
    2. Dawka terapeutyczna to inaczej dawka lecznicza ( stosowana w przypadku niedoboru).

      Usuń
    3. Poniżej wymieniam grupy ryzyka deficytu witaminy D - dla tych grup są odrębne wytyczne dot. suplementacji wit. D:
      - noworodki urodzone przedwcześnie
      - otyłe dzieci,
      - otyła młodzież,
      - otyli dorośli,
      - otyli seniorzy
      - pracownicy zmian nocnych
      -ciemnoskóre osoby dorosłe

      Usuń
  3. dziękuję za szerokie objaśnienie:), widać, że jest pani zorientowana i wie co pisze.
    Kuba

    OdpowiedzUsuń
  4. LUDZIE! Witaminy to wymysł, one nie istnieją.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody ...

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 4, ostatnia

W poprzednich częściach tej serii artykułów wspomniałem o tym, że w ostatnio wydanych zaleceniach dietetycznych odnośnie profilaktyki chorób pominięto to, które dotyczyło ograniczenia spożywania cholesterolu. W ostatnim artykule wspomniałem również, że najnowsze badania nie dają podstaw do usunięcia tego zalecenia. Przeciwnie, wykazały one związek między spożyciem cholesterolu a poziomem cholesterolu w surowicy krwi, wystąpieniem cukrzycy, a także potencjalnie wystąpienie chorób sercowo-naczyniowych. W tym artykule omówię podstawy na których opierały się wcześniejsze badania, w których zachęcano do ograniczenia spożycia cholesterolu w diecie. Zalecenia ograniczenia spożywania cholesterolu zostały oparte na bazie czterech różnych dowodów. 1) wyniki badań na zwierzętach; 2) skład blaszek miażdżycowych; 3) związek między spożyciem cholesterolu a wystąpieniem chorób sercowo-naczyniowych w badaniach epidemiologicznych i 4) badaniach z osobami, którym podano różna ilość cholesterolu w d...

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 2

Jak już wspomniałem, w pierwszej części mojej pracy, dokument Dietary Guidelines for Americans wydawany jest co pięć lat. W pierwszej jego wersji z roku 1980 czytamy: „Unikaj spożywania zbyt dużej ilości tłuszczu, tłuszczu nasyconego i cholesterolu.” 1 Dalej w tym samym dokumencie czytamy: „(...) rozsądne jest, żeby społeczeństwo amerykańskie obniżyło spożywanie tłuszczu, tłuszczu nasyconego i cholesterolu.” 1 W wersji tego dokumentu z roku 1985 pierwsze z wyżej przytoczonych zaleceń jest powtórzone słowo w słowo. Poza tym, czytamy w nim między innymi, że „(...) kraje takie jak nasz, w których dieta zawiera dużą ilość tłuszczu (szczególnie tłuszczu nasyconego) i cholesterolu mają tendencję posiadania wysokiego cholesterolu we krwi. (...)”. 1 W kolejnej edycji dokumentu czytamy: „Wybierz dietę niskotłuszczową, z małą ilością tłuszczu nasyconego i cholesterolu.” 1  Dodatkowo, czytamy w nim: „Większość autorytetów na temat zdrowia zaleca dietę z niską ilością tłuszczu, tłuszczu ...

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 1

W Stanach Zjednoczonych co pięć lat prawo amerykańskie nakazuje opublikowanie nowych zaleceń dietetycznych, które mają na celu obniżenie ryzyka chorób wśród Amerykanów. Zalecenia te publikuje się w dokumencie zwanym Dietary Guidelines for Americans. W zależności od edycji wydania dokument zawiera również rok, który wskazuje, na który okres czasu dane wydanie jest aktualne. Najnowsza edycja tego dokumentu nazywa się Dietary Guidelines for Americans 2015, co oznacza, że zawarte w tym dokumencie zalecenia są aktualne między rokiem 2015 a 2020.

Czy należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie? Część 3

Według najnowszych zaleceń zawartych w dokumentach Dietary Guidelines for Americans i zaleceń wydanych wspólnie przez Amerykańskie Stowarzyszenie Kardiologiczne i Amerykańskie Kolegium Kardiologów, nie ma poparcia w badaniach naukowych pogląd, że należy ograniczyć spożywanie cholesterolu w diecie. 1,2 Poniżej przeanalizuję wyniki kilku metaanaliz, które oszacowały wpływ spożycia cholesterolu na poziom cholesterolu w surowicy krwi i występowanie chorób. Szczegółowe wyniki dwóch metaanaliz zostały już wspomniane w pierwszej części tej serii artykułów. W roku 1992 dr Paul Hopkins opublikował wyniki metaanalizy odnośnie wpływu spożywanego cholesterolu w diecie na bazie 98 wyników badań. 3 W trzech z badań włączonych do tej metaanalizy średni poziom cholesterolu w surowicy krwi wśród uczestników badania był niższy pod koniec badania w porównaniu do poziomu na początku badania. We wszystkich pozostałych badaniach (razem 95) poziom w surowicy krwi się podwyższył. Dr Hopkins na bazie ...