Przejdź do głównej zawartości

Relacja ze spotkania Klubu Zdrowia – żywienie w trosce o urodę

We wtorek 19 kwietnia 2016 roku odbyło się kolejne spotkanie dyskusyjnego Klubu Zdrowia, który działa przy Stowarzyszeniu Promocji Zdrowego Stylu Życia – Sięgnij po Zdrowie w Poznaniu. Temat dotyczył żywienia w trosce o urodę, a prowadziła je dietetyk Paula Majewska. Spośród wszystkich dotychczasowych spotkań klubu, to cieszyło się chyba największym zainteresowaniem, o czym świadczyła liczba przybyłych osób.

Prelegentka zwróciła podczas prezentacji uwagę na trzy główne aspekty. Po pierwsze, dlaczego spożywany przez nas pokarm ma wpływ na urodę; po drugie, co pomaga, a co szkodzi skórze, włosom i paznokciom; po trzecie, podzieliła się z słuchaczami jednodniowym planem żywieniowym, zbilansowanym w sposób odpowiedni dla zachowania właściwej kondycji skóry, włosów i paznokci.

Niedoskonałości urody, choć oczywiście w pewnym stopniu uwarunkowane genetycznie, mogą mieć swoje źródła w sposobie żywienia. To niedobór pewnych składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry, włosów i paznokci albo nadmiar szkodliwych, toksycznych substancji w naszym pożywieniu są najczęstszymi winowajcami. Oczywistym jest, że pokarmy, które przyjmujemy, oddziałują na organizm w sposób pozytywny bądź negatywny. To, co dostarczyliśmy do wewnątrz, z pewnością objawi się w naszym wyglądzie zewnętrznym.

Kluczowym pojęciem przy rozpatrywaniu zagadnienia starzenia się skóry są wolne rodniki. Wolne rodniki to drobiny z niesparowanym elektronem, które wykazują bardzo dużą aktywność chemiczną właśnie ze względu na ów „brakujący elektron”. Usiłują one pobrać go z otaczającego środowiska, na przykład tkanki skórnej, co nieuchronnie prowadzi do jej mikrouszkodzeń. Efektem nagromadzenia się takich mikrozjawisk jest starzenie się skóry. Nasuwa się pytanie, czy istnieje sposób, aby walczyć z wolnymi rodnikami? Właśnie tutaj przychodzą nam z pomocą związki naturalne zawarte w wielu owocach i warzywach – naturalne antyoksydanty. Mają one zdolność neutralizowania wolnych rodników, co unieszkodliwia je. Do tych związków należą witaminy A, C, E, zwane też witaminami młodości. Spożywając produkty bogate w te witaminy możemy spowolnić procesy starzenia się skóry.

Następnymi substancjami zasługującymi na uwagę są β-karoten i likopen, barwniki zawarte w czerwonych i pomarańczowych owocach i warzywach. Duże ilości β-karotenu zawarte są w marchwi, natomiast pomidor i papryka obfitują w likopen. Spożywanie tych produktów pozwala utrzymać zdrowy, jednolity koloryt cery, pomaga także zmniejszyć rumień.

Warto wspomnieć o mikroelementach, ponieważ odpowiadają one za właściwą strukturę włosów i paznokci, chroniąc je przed łamaniem i rozdwajaniem się. Wśród wielu znanych mikroelementów, do grupy niezbędnych dla prawidłowej kondycji paznokci i włosów zaliczamy cynk, miedź i krzem. Źródłem cynku są np.: pełnoziarniste pieczywo, kasza gryczana, jaja i orzechy. Z kolei miedź znajdziemy w warzywach strączkowych i płatkach owsianych. Jeśli chcemy zadbać o prawidłowy poziom krzemu, warto sięgnąć po napary ze skrzypu polnego oraz pokrzywy.

Witaminy z grupy B to kolejne substancje niezbędne dla zdrowego wyglądu. Możemy tu wyróżnić biotynę, zapobiegającą łysieniu i siwieniu, ryboflawinę, pobudzającą wzrost włosów, czy kwas pantotenowy odpowiadający za ich zdrowy wygląd.

Istnieje wiele produktów mogących zaszkodzić naszej cerze i ogólnemu wyglądowi. Wyliczyć tu należy kawę, herbatę czarną, nadmiar tłuszczów i soli w diecie, a także alkohol i słodycze. Wiele nawyków, których możemy nie być świadomi, niekorzystnie wpływa na cerę, włosy i paznokcie. Na przykład, spożywanie zbyt gorących napoi i potraw może zaszkodzić osobom z cerą naczynkową. Przebywanie na słońcu, choć jak najbardziej korzystne i zlecane, też powinno odbywać się z rozsądkiem, gdyż nadmierna ekspozycja na ostre światło słoneczne przyspiesza proces starzenia (tzw. fotostarzenie).

Jak widać z powyższych przykładów możemy wiele zrobić dla dobra naszej urody – i to bez użycia drogich kosmetyków! Naturalne składniki zawarte w pożywieniu, świadomie i regularnie spożywane mogą okazać się ogromnym dobrodziejstwem i sprawić, że będziemy wyglądać młodo, zdrowo i świeżo.

Spotkanie zakończył pokaz kulinarny i degustacja.

Wiktoria Suty
uczestnik

Komentarze

  1. Obok wiadomosci w jakich produktach sa zawarte witaminy, mineraly, ...
    wazna jest tez przyswajalnosc - ogolna i zalezna od wieku osob, oraz tez stanu zdrowia przewodu pokarmowego.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane są po zatwierdzeniu. Jeżeli szukasz swojego komentarza lub odpowiedzi na niego, sprawdź czy wszystkie są wczytane - użyj polecenia "Wczytaj więcej".

Popularne posty

O przaśnych chlebach, czyli podpłomykach i macach

W dawnych czasach chlebem nazywano cienki placek - z roztartych kamieniami ziaren, wody i odrobiny soli, wypiekany na rozgrzanych kamieniach. Taki, nazwijmy go dalej chleb, był przaśny (nie podlegał fermentacji) i dlatego określano go słowem "przaśnik". Słowianie takie pieczywo nazywali podpłomykami. Hindusi mówią o nim czapatti, Żydzi maca, a Indianie tortilla. Więc bez cienia wątpliwości rzec można, że chleby przeszłości posiadały zdecydowanie inną recepturę niż dzisiejsze chleby. Nie było w nich przede wszystkich ani drożdży, ani zakwasu. Świeże, przaśne pieczywo jest zdrowe, w przeciwieństwie do świeżego pieczywa na drożdżach czy zakwasie. Przaśne podpłomyki nie obciążają żołądka kwasem i fermentacją. Dziś, wzorem naszych prapradziadów możemy także spożywać przaśny, niekwaszony chleb. Najprostszy przepis na podpłomyki to: wziąć mąkę, wodę i trochę soli. Z tych składników zagnieść ciasto, dodając mąkę w takiej ilości, aby ciasto nie kleiło się do palców. Z kolei r

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

Koherentni żyją zdrowiej

Zachowania zdrowotne kształtują różne obszary życia mające wpływ na ludzkie zdrowie. W tych sferach ludzkiej aktywności można znaleźć te, które mają charakter prozdrowotny, ryzykowny lub antyzdrowotny. Osobiste wzięcie odpowiedzialności za sprawy własnego zdrowia stanowi istotny element profilaktyki zdrowotnej.  Jednym z elementów wpływających na kształt zachowań zdrowotnych są czynniki psychologiczne. Potrzebie troski o zdrowie sprzyjają przeświadczenie o poczuciu sensu życia oraz posiadanie celów, które warto realizować. Badacze zauważyli związki jakie istnieją pomiędzy różnymi cechami osobowościowymi a stosunkiem do zdrowia. Stworzono wiele modeli opisujących te zależności. Jednym z najbardziej znanych jest koncepcja poczucia koherencji (spójności) Antonovskiego. W psychologii zdrowia stanowi metodę oceny zachowań prozdrowotnych. Aaron Antonovsky (1923-1994) określił poczucie koherencji za rodzaj postawy ukształtowanej z trzech elementów: Zrozumiałość otaczającej rzeczywistości Pier

Trzydzieści przepisów na zielone szejki

Fot. Małgorzata Misiak O walorach zielonych szejków pisałam kilka dni temu. Są ciągle w modzie i myślę, że moda ta nigdy nie minie. Aby więc zachęcić tych, którzy jeszcze nie spróbowali, a urozmaicić szejkowanie (shake'owanie) tym, którzy szejkami się już znudzili, przekazuję trzydzieści przepisów na zielone szejki. Teraz możecie każdego dnia miesiąca mieć innego szejka! Szejkujcie i szukajcie swoich ulubionych smaków!

Mięso królicze — jeść, czy nie jeść

W czasie robienia dzisiejszych zakupów, nawiązała się między mną, a sprzedającym ciekawa rozmowa. Problem dotyczył jedzenia mięsa z królika. Powiedziałam, że nie uważam biblijnego podziału zwierząt na "czyste" i "nieczyste" jedynie za przepis ceremonialny, i że zasady diety biblijnej, będące wyrazem troski o zdrowie człowieka, nadal obowiązują. W związku z tym, mięso królicze nie powinno być spożywane przez ludzi. Mój rozmówca słysząc to, odrzekł zaskoczony: "Ale przecież to takie zdrowie mięso!". Nie dowierzał. Chciał poznać powody, dla których Pismo Święte zabrania jedzenia mięsa z królika. Zaczynając więc od anatomii i fizjologii, przedstawiłam fakty dotyczące tej kwestii. Rynek spożywczy promuje mięso królicze, reklamując, że należy do mięs delikatnych i dietetycznych, więc może konkurować z drobiem i rybami. Pismo Święte jednak nie bez powodu zalicza królika do zwierząt, które Bóg uznał za tzw. nieczyste (nie nadające się do spożycia). Rozwój bada