Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2013

Nadciśnienie i cukrzyca — nie musisz ich mieć

Istnieją choroby, które nie bolą i często latami nie dają o sobie znać. Ukryte i nieleczone stanowią jednak śmiertelne zagrożenie. Uszkadzają bowiem naczynia krwionośne i zaburzają właściwą pracę narządów. Według WHO podwyższone ciśnienie krwi ma na świecie 1/3 dorosłych. Około połowy zgonów na zawał serca czy udar mózgu wywołana jest właśnie przez nadciśnienie tętnicze. Z powodu cukrzycy i powikłań po niej co roku umiera na świecie około 3 milionów osób. Trzeba więc wiedzieć jak zapobiegać tym chorobom. Gdy już zachoruje się na którąś z nich - leczenie nie jest tanie, a powikłania nieuchronne. Zapobieganie natomiast jest proste. Okazuje się, że prowadzenie zdrowego stylu życia może wydłużyć żywot nawet o 10 lat! Jednak ludzie z reguły wolą żyć chwilą i nie myśleć o konsekwencjach swoich codziennych wyborów. Nie są chętni by zmieniać nawyki, do których latami przywykli - jeść zdrowiej, więcej się ruszać, porzucić nałogi i nauczyć panować nad stresem. Choć nie spieszy się im do zm

Post Daniela

Odszukanie w domowej biblioteczce książki "Chrześcijanin a dieta" i wstawienie w grudniu postu Dieta twoim lekarstwem , wpłynęło na odświeżenie starych wspomnień. Na jakiś czas bowiem rozstałam się z tą mądrą książką o żywieniu. A to szczególna książka w moim księgozbiorze. Pierwsze kroki na wegetariańskiej ścieżce stawiałam stosując się do zaleceń właśnie pani White... Urzekła mnie ta szczególna, spójna, wolna od skrajności i nierozsądku filozofia zdrowia, którą White przekazała światu. Jej zrozumienie zagadnień zdrowia z biegiem czasu coraz bardziej nabiera aktualności. Jako propagatorka diety opartej na roślinach, stanowiącej nie tylko element profilaktyki, ale metodę leczenia, oczyszczenia i przywracania równowagi organizmu, White nazywała organizm ludzki "najwspanialszym, samoregulującym się układem, który dąży do utrzymania zdrowia". Jej współczesnym niełatwo było przyjąć taki punkt widzenia. Kiedykolwiek ktoś wpadł na pomysł, że przyroda sama zawiera uzd

Niebezpieczne owoce morza

Coraz częściej na polskich stołach goszczą frutti di mare , czyli mięczaki (małże, omułki, ostrygi, ślimaki, ośmiornice, kalmary) i skorupiaki (krewetki, kraby, homary, langusty). Dietetycy chwalą owoce morza ze względu na cenne wartości odżywcze, jednak ich spożywanie może wywołać zatrucia pokarmowe. Spożywanie owoców morza staje się w Polsce coraz popularniejsze, a więc i prawdopodobieństwo zatruć po ich spożyciu wzrasta. Większość zatruć wywołuje negatywne objawy neurologiczne lub ze strony układu pokarmowego. Niektóre mogą być śmiertelne dla człowieka — śmiertelność może sięgać 50 proc. przypadków. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, zatrucia są spowodowane zanieczyszczeniem środowiska życia tych stworzeń fekaliami ludzkimi, w których mogą być obecne bakterie z rodzaju Salmonella lub Clostridium. Po drugie, większość owoców morza to filtratory — działają jak bardzo wydajny filtr wody. Można to sprawdzić, wrzucając małża do akwarium, w którym dawno nie wymieniano wody

Miłość nie szuka swego...

Wczoraj opublikowaliśmy post z zaproszeniem na film - seminarium dla małżeństw. W związku z tym dzielę się z tobą pewnymi myślami. Jestem przekonana, że pielęgnowanie wdzięczności pomaga zachować zgodę, a w przypadku gdy trudno o nią, wdzięczność przynosi bezcenny wewnętrzny pokój. Każdy z nas może skupiać się na wadach lub zaletach, porażkach lub zwycięstwach. W każdym znajduje się jednak zawsze "jakieś" dobro. Trzeba tylko chcieć je dostrzec...

Przez śmiech do lepszego małżeństwa — projekcja DVD

Jak się czujesz w swoim małżeństwie? Czy zawsze jesteś happy... ? Jeśli przeczytałeś stosy książek na temat komunikacji w małżeństwie, a jednak nadal coś w nim nie gra - mamy dla ciebie ciekawą propozycję. Dzięki zabawnym, praktycznym i boleśnie szczerym radom Marka Gungora, życie wielu małżeństw na całym świecie zmieniło się nie do poznania. Mark, twórca popularnego seminarium Przez śmiech do lepszego małżeństwa  przedstawia podstawy dynamiki relacji damsko-męskich, ukazując z niezwykłą jasnością przyczyny najczęstszych problemów i proponując praktyczne sposoby ich rozwiązania.

Filmowa zapowiedź wykładu na temat boreliozy

Wystąpienie Agaty Radosh (Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Stylu Życia) i Lilianny Frankowskiej (Stowarzyszenie Chorych na Boreliozę) w programie Mateusza Borysa Początek Dnia , nagrane przez Telewizję ONTV w Poznaniu, dnia 13 lutego 2013 roku. Serdecznie zapraszamy na wykład Lilianny Frankowskiej - 16 lutego, godz.18, ul. Zeylanda 11 w Poznaniu.

Już w sobotę: Borelioza – prawda i mity

Już w najbliższą sobotę zapraszamy na kolejny wykład: Borelioza - prawda i mity .

Szkoła zdrowego gotowania znów w Poznaniu!

Dieta, jaką stosujemy, ma niewątpliwie duży wpływ na nasze zdrowie. Ponieważ jedną z najważniejszych przyczyn zgonów w Polsce są niewłaściwe zwyczaje żywieniowe, w tym spożywanie żywności wysokoprzetworzonej, obserwuje się coraz większe zainteresowanie społeczeństwa troską o własne zdrowie, za czym idzie powrót do diety bardziej naturalnej - wegetarianizmu. Tradycyjna kuchnia polska zawiera niewiele przepisów wegetariańskich (wykorzystujących zboża, nasiona, rośliny strączkowe czy orzechy), stąd wiele osób, chcących prowadzić nowy, lepszy bo zdrowszy sposób odżywiania się, staje w obliczu problemu związanego z brakiem pomysłów na przyrządzenie smacznych i pełnowartościowych posiłków wegetariańskich. Choć dostępność na rynku książek kucharskich ułatwia stosowania diety wolnej od cholesterolu i nadmiaru cukru to wierzymy, że propozycja praktycznych pokazów kulinarnych spotka się z zainteresowaniem i stanie się wielką pomocą dla tych, którzy poszukują czegoś zdrowszego. Jak więc w

Zima przeszkodą w pływaniu? Nigdy w życiu! – wywiad z lekarzem

Tym, którzy pomimo zachęty Andrzeja Zydora do morsowania nadal obawiają się zimowych kąpieli w przeręblu, polecamy wysłuchanie wywiadu z lek. med. Sławomirem Siemiątkowskim. Nagranie zrealizowała w styczniu 2006 roku Telewizja Kablowa Bart-Sat w Bartoszycach.

Wywiad z morsem

Myślę, że zdecydowana większość ludzi lubi się kąpać. Jestem jednak przekonana, że zimą większa "większość" wybrałaby kąpiele w basenie rekreacyjnym lub solankowym... Mors to ktoś uprawiający kąpiele zimą - w lodowatej wodzie. Brrr... Powiało chłodem... Wywiad z Andrzejem Zydorem, prezesem Wydawnictwa Nakom, mającym ekstremalne hobby - morsowanie. Andrzej przekonał się na własnej skórze o zdrowotnych walorach zimnych, wodnych zabiegów. Zimowe kąpiele zapisały się w jego terminarzu jako zajęcie obowiązkowe każdego tygodnia. Dlaczego morsujesz? Skąd w ogóle pomysł by kapać się przez cały rok? Pomysł o zimowych kąpielach zrodził się 7 lat temu, za namową moich znajomych - grona czynnych sportowców amatorów, którzy morsowali już wcześniej. Czy mieszkanie w pobliżu jeziora miało na tę decyzję jakiś wpływ? Tak, to duże ułatwienie. Mieszkam w pobliżu jeziora strzeszyńskiego w Poznaniu. Moi bliscy znajomi - czynni sportowcy amatorzy, grali w każdą sobotę w piłkę nożną, a

Tajniki leczenia starożytnych cywilizacji – poznaj i stosuj

Nagranie wykładu Marcina Anielskiego poświęconego zabiegom hydroterapeutycznym, zarejestrowane w Poznaniu podczas styczniowego spotkania Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia. Hydroterapia to naturalna metoda leczenia nie wywołująca efektów ubocznych, lecz mobilizująca naturalną aktywność immunologiczną ustroju. Użycie zimnej wody prowadzi do obkurczenia podskórnych naczyń krwionośnych i przeniesienia krwi do organów wewnętrznych. Ciepła woda natomiast rozszerza i rozluźnia naczynia krwionośne, co pozwala między innymi na łatwiejsze usunięcie produktów przemiany materii z tkanek. Woda wpływa również na krążenie limfatyczne, przewodzenie impulsów przez układ nerwowy oraz kondycję stawów i mięśni. Umiejętne stosowanie kombinacji zabiegów wykorzystujących ciepłą i zimną wodę wspiera detoksykację organizmu oraz prowadzi do leczenia stanów zapalnych i odczuwania bólu. Właśnie dlatego użycie hydroterapii może mieć tak szerokie spektrum stosowania: od leczenia bólów głowy, pleców,

Słowo do milczących ofiar przemocy

W poście "Reaguj na przemoc " zamieściliśmy list Laury, wobec której mąż stosował przemoc. Specjalnie dla czytelników naszego bloga zapytaliśmy mgr Alinę Gruszkę, zajmującą się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie, jakiej odpowiedzi udzieliłaby każdej polskiej "Laurze" zmagającej się z podobnymi problemami w swoim związku. Publikujemy tę treść w nadziei, że pomoże kobietom doznającym aktów przemocy ze strony osób im bliskich - męża, konkubenta czy partnera, w podjęciu decyzji o udaniu się po profesjonalną pomoc; uświadomi też, że są organizacje, które je wspierają. Każda "Laura" powinna nauczyć się bronić własnych praw, wyrażać własne zdanie i uczucia.